Portal Opoka relacjonuje zatrzymanie Jana O., ojca ks. Michała Olszewskiego, o godzinie 6:00 rano 4 grudnia 2025 r. pod zarzutem udziału w rzekomej „grupie przestępczej” dokonującej przestępstw karuzelowych VAT związanych z Funduszem Sprawiedliwości. Sprawa została wcześniej umorzona w 2023 r., lecz wznowiona przez prokuratora generalnego Adama Bodnara w czerwcu 2024 r. Po wpłaceniu kaucji 5 tys. zł zatrzymany został zwolniony. Informatorzy portalu wPolityce.pl określają działania jako „niedopuszczalną próbę nękania” powiązaną z poprawą stanu zdrowia ks. Olszewskiego.
Instrumentalizacja „sprawiedliwości” jako narzędzie prześladowań
Opisywane zdarzenie odsłania patologiczny mechanizm władzy świeckiej, która – oderwana od fundamentów prawa naturalnego – degeneruje się w narzędzie politycznej zemsty. Już Pius XI w Quas Primas (1925) nauczał, że „królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi (…) i wszystko jedno, czy jednostki, czy rodziny, czy państwa, gdyż ludzie w społeczeństwa zjednoczeni nie mniej podlegają władzy Chrystusa jak jednostki”. Tymczasem działania prokuratury, polegające na wznowieniu prawomocnie umorzonej sprawy, stanowią jawną negację zasady res iudicata, będącej kamieniem węgielnym cywilizacji łacińskiej.
„Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw i gdy już nie od Boga, lecz od ludzi wywodzono początek władzy, stało się iż zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą” – Pius XI, Quas Primas
Systemowa apostazja posoborowych struktur
Milczenie portalu Opoka w kwestii teologicznych implikacji prześladowania rodziny kapłańskiej jest symptomatyczne dla całej sekty posoborowej. Gdy władza cywilna występuje przeciwko podstawowej komórce społecznej – rodzinie – katolicka reakcja winna być jednoznaczna: przypomnienie słów Chrystusa „Kto was dotyka, dotyka źrenicy oka mojego” (Za 2,8). Tymczasem „katolickie” media ograniczają się do relacjonowania faktów, nie sięgając do doktryny o lex injusta non obligat (prawo niesprawiedliwe nie wiąże).
Wzmianka o Funduszu Sprawiedliwości odsłania głębszy problem: perwersję pojęcia sprawiedliwości w systemie oderwanym od Dekalogu. Jak zauważył św. Augustyn: „Państwo pozbawione sprawiedliwości staje się zorganizowaną bandą rozbójników” (De Civitate Dei). Proceder karuzelowy VAT, jeśli rzeczywiście miał miejsce, byłby jedynie objawem systemowego kryzysu moralnego, którego źródłem jest odrzucenie społecznego panowania Chrystusa Króla.
Modernistyczna redukcja cierpienia do „stresu pourazowego”
Szczególnie jaskrawym przejawem modernistycznej mentalności jest przywołanie diagnozy „stresu pourazowego” u ks. Olszewskiego. Psychologizacja duchowego męczeństwa stanowi heretyckie zaprzeczenie katolickiej doktryny o zbawczej wartości cierpienia. Już św. Paweł nauczał: „Teraz raduję się w cierpieniach za was i dopełniam na ciele moim tego, czego nie dostaje uciskom Chrystusowym za ciało jego, którym jest Kościół” (Kol 1,24).
Tymczasem posoborowy dyskurs sprowadza duchowe zmagania kapłana do poziomu zaburzenia psychicznego, negując nadprzyrodzony wymiar prześladowań. To właśnie potępiło Święte Oficjum w dekrecie Lamentabili sane exitu (1907), stwierdzając: „Dogmaty, które Kościół podaje jako objawione, nie są prawdami pochodzenia Boskiego, ale są pewną interpretacją faktów religijnych”.
Demaskacja fałszywego paradygmatu „praw człowieka”
Cała sprawa obnaża bankructwo liberalnej koncepcji „praw człowieka”, która zastąpiła katolicką naukę o prawach Boga. Jak trafnie zauważył Pius IX w Syllabus błędów (1864), potępiając błąd nr 39: „Państwo, jako będące źródłem wszystkich praw, jest nadane z pewnym prawem nieograniczonym żadnymi granicami”.
W świetle niezmiennej doktryły, każda władza cywilna musi uznać swoje podporządkowanie prawu Bożemu. Tymczasem działania prokuratora Bodnara – oparte na arbitralnej woli, a nie na obiektywnej sprawiedliwości – stanowią żywą ilustrację słów Psalmu 2: „Królowie ziemscy powstają i władcy spiskują wraz z nimi przeciw Panu i przeciw Pomazańcowi jego” (Ps 2,2).
Duchowa odpowiedź na prześladowania
W sytuacji, gdy struktury państwowe przekształcają się w narzędzie prześladowań, katolik winien pamiętać słowa św. Jana Chryzostoma: „Gloria martyrum non poena sed causa” (Chwała męczenników nie w cierpieniu, ale w przyczynie). Nie wystarczy jednak bierne znoszenie niesprawiedliwości – należy ją demaskować w świetle niezmiennego Magisterium Kościoła.
Ostateczną odpowiedzią na opisane prześladowania winno być odnowienie aktu poświęcenia rodziny Najświętszemu Sercu Jezusa i Niepokalanemu Sercu Marji, zgodnie z nauką Piusa XI i Piusa XII. Tylko uznanie królewskiej władzy Chrystusa nad Polską może przynieść prawdziwe rozwiązanie systemowego kryzysu sprawiedliwości.
Za artykułem:
Policja w domu ojca ks. Olszewskiego (opoka.org.pl)
Data artykułu: 04.12.2025








