Św. Mikołaj z Miry w tradycyjnych szatach biskupich w bizantyjskim kościele z mozaikami i ikonami.

Czy św. Mikołaj z Myry byłby uznany za tradycjonalistę przez współczesnych modern?

Podziel się tym:

Portal LifeSiteNews, znany z promowania pseudo-tradycyjnych postaw w ramach struktury posoborowej, przedstawia dziś hagiograficzną wizję św. Mikołaja z Myry. W tekście pełnym retorycznej przesady autor Aleksa Petrov kreśli obraz „świętego” oderwany od współczesnego kontekstu apostazji, w jakim pogrążył się neo-kościół po 1958 roku.

Divine Wisdom has willed that on the way which leads to the Messias, our Great High Priest, there should be many pontiffs to pay him the honor due to him.

Już w pierwszym zdaniu uderza modernistyczna dwuznaczność: „wielu pontiffów” – podczas gdy Unam Sanctam Bonifacego VIII niezmiennie naucza, że „poza Kościołem nie ma ani zbawienia, ani odpuszczenia grzechów” (Denz. 468). Retoryka sugerująca równoległe autorytety wobec Najwyżego Kapłana, Jezusa Chrystusa, jest typową pułapką ekumenizmu potępionego w Mortalium Animos Piusa XI.

Doktrynalny minimalizm i kult „cudów” bez wiary

Tekst skupia się na legendarnych cudach – od wskrzeszeń po ujarzmianie burz – przemilczając kluczowy aspekt: heroiczność cnót teologalnych. Św. Mikołaj przedstawiany jest jako „potężny pomocnik” w doczesnych potrzebach, nie zaś jako nieprzejednany obrońca dogmatu nicejskiego przeciw arianom. To redukcja świętości do folkloru, zgodnie z duchem posoborowej dewocjonalistyki.

Autor cytuje wprawdzie fragmenty liturgiczne mówiące o obronie „Consubstantial to the Father”, ale bez konfrontacji z dzisiejszymi herezjami: czyż sam portal LifeSiteNews nie promował „tradycjonalistów” uznających antypapieży za prawowitych następców Piotra? Gdy św. Mikołaj „terrifying them, and thus bidding them speedily set their prisoners free”, współcześni „biskupi” posoborowi wieszczą o „miłosierdziu” dla sodomitów i bałwochwalców.

Synkretyzm pod płaszczem „pobożności ekumenicznej”

Artykuł bezkrytycznie powtarza wschodnie hymny: „The churches of Kiev and Moscow re-echo still, every year, in Slavonic”. To jawne łamanie potępień Piusa IX (Quartus Supra) i św. Piusa X (Pascendi) przeciwko „pojednaniu” ze schizmatykami. Prawdziwy kult świętych – jak przypomina Lamentabili Sane §51 – wyklucza wspólnotę modlitwy z heretykami.

O fount of Myra overflowing with sweetness, that refreshest souls, that cleanest what passion defiles!

Ta poetycka metafora staje się bluźnierstwem, gdy „olej z grobu św. Mikołaja” służy dziś do „poświęceń” ekumenicznych zgromadzeń. Czyż sam tekst nie przywołuje heretyckiej Cerkwi moskiewskiej, która prześladowała katolików? To nie „miłosierdzie Chrystusa”, jak chce autor, ale zdrada wobec nakazu św. Pawła: „Z diabłem przestawać nie chciejcie” (1 Kor 5:11 Wlg).

Milczenie o prawdziwym kryzysie wiary

Najcięższym zarzutem jest pominięcie zasadniczej kwestii: czy św. Mikołaj uznałby za ważne „msze” Novus Ordo, gdzie rubryki negują Ofiarę Przebłagalną? Czy aprobowałby „kanonizacje” Jana Pawła II – heretyka dialogującego z szamanami? Tekst LifeSiteNews, choć udający obronę tradycji, nie pyta o continuum doktrynalne, które łączyło Ojców Nicejskich z Magisterium do Piusa XII.

Gdy autor pisze o „coming of the Messias”, nie dostrzega, że współczesny antykościół zastąpił oczekiwanie na Sędziego żywego kultem „ekologicznego humanizmu”. Św. Mikołaj, który „spurned the deeds of the flesh”, zostałby dziś wyklęty przez „papieża” Bergoglia jako „rygorysta”.

Pomieszanie autorytetów

Przywołanie Dom Prospera Guéranger OSB – gorliwego obrońcy liturgii rzymskiej – jest ironicznym paradoksem. Czyż ten sam autor „The Liturgical Year” nie potępiłby współczesnych deformacji kalendarza, gdzie wspomnienia świętych mieszają się z protestanckimi „ustanowieniami”? LifeSiteNews, cytując go, przywłaszcza sobie autorytet, którego sam nie uznaje – skoro promuje „tradycjonalistów” w komunii z modernistami.

Na koniec zaś ekumeniczna pointa: „May Jesus crown them after this life is run. Amen” – jak gdyby wszyscy czytelnicy, nawet niekatolicy, mieli dostęp do łaski uświęcającej. To jawny sprzeciw wobec dogmatu „Extra Ecclesiam Nulla Salus” potwierdzonego przez Piusa IX w Singulari Quidem.

Prawdziwy kult św. Mikołaja wymaga więc radykalnego odrzucenia struktury posoborowej – gdzie jego imię stało się pretekstem do komercji i religijnego synkretyzmu. „Non est hic aliud nisi domus Dei et porta caeli” (Rdz 28:17 Wlg) – ani Myra, ani Bari, ani żadne „miejsca święte” nie zastąpią jedynego Kościoła, który trwa w wiernych dochowujących wierności depozytowi wiary.


Za artykułem:
St. Nicholas is venerated for his compassion, miracles, and stalwart defense of Christian doctrine
  (lifesitenews.com)
Data artykułu: 06.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: lifesitenews.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.