Biskup katolicki w tradycyjnych szatach stojący przed katedrą z dokumentem TSUE w ręku

UE narusza suwerenność państw: Krytyka pseudo-biskupów wobec TSUE

Podziel się tym:

Portal „Gość Niedzielny” relacjonuje stanowisko prezydium Komisji Konferencji Episkopatów Unii Europejskiej (COMECE) w sprawie wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE zobowiązującego państwa członkowskie do uznawania „związków jednopłciowych” zawartych za granicą. Hierarchowie struktur posoborowych wyrażają „niepokój” argumentując, że Unia Europejska nie posiada mandatu do harmonizacji prawa rodzinnego, a decyzja sądu może wzmagać „nastroje antyeuropejskie”.


Legalistyczna zasłona dymna doktrynalnej kapitulacji

Komunikat COMECE koncentruje się wyłącznie na kompetencyjnym aspekcie sprawy, pomijając fundamentalną zdradę doktrynalną. Podczas gdy Pius XI w encyklice Quas primas uroczyście ogłaszał „panowanie Chrystusa nad wszystkimi narodami” i przypominał, że „nie masz w żadnym innym zbawienia” (Dz 4,12), współcześni „biskupi” redukują problem do jurydycznego sporu o podział kompetencji.

„Państwa członkowskie są zatem wolne w decydowaniu, czy zezwolić na małżeństwa osób tej samej płci na gruncie swojego prawa krajowego, czy też nie”

To zdanie demaskuje całkowite zerwanie z katolicką nauką o powszechnym panowaniu Chrystusa Króla. Jak zauważa św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice, żadne państwo nie ma „wolności” do legalizacji grzechu, a tym bardziej sodomskich zwyrodnień, które Pismo Święte nazywa „obrzydliwością” (Kpł 18,22) i „hańbą” (Rz 1,26-27).

Modernistyczna amputacja prawdy objawionej

Znamienne jest przemilczenie kluczowych pojęć teologicznych:

– Brak potępienia sodomii jako grzechu wołającego o pomstę do nieba (Rdz 19,13)
– Zerowa wzmianka o prawie naturalnym rozumianym w tradycyjnym ujęciu św. Tomasza z Akwinu
– Unikanie terminu „małżeństwo” w jego jedynym słusznym znaczeniu: nierozerwalnego związku mężczyzny i kobiety (Mt 19,4-6)

Takie podejście jest dokładnym odzwierciedleniem modernistycznej herezji potępionej w dekrecie Lamentabili św. Piusa X, która głosiła, że „dogmaty (…) są pewną interpretacją faktów religijnych, którą z dużym wysiłkiem wypracował sobie umysł ludzki” (punkt 22). W miejsce niezmiennego depozytu wiary COMECE proponuje relatywistyczną grę pozorów.

Orwellowska nowomowa jako narzędzie apostazji

Analiza językowa dokumentu ujawnia typowe dla posoborowej nowomowy techniki relatywizacji:

– Zastępowanie terminu małżeństwo frazą „związek między dwiema osobami tej samej płci”
– Użycie biurokratycznego żargonu („transgraniczne prawo rodzinne”, „konwergencja skutków”) zamiast moralnej oceny
– Strategiczne operowanie „tożsamością narodową” jako usprawiedliwieniem, podczas gdy jedyną prawdziwą tożsamością jest przynależność do Chrystusa Króla

Jak trafnie zauważył Pius IX w Syllabusie błędów, błąd 55 potępia twierdzenie, że „Kościół powinien być oddzielony od państwa, a państwo od Kościoła”. Tymczasem COMECE faktycznie akceptuje tę laicką zasadę, ograniczając się do protestów proceduralnych.

Syndrom „zawieszonej egzekucji” w strukturach posoborowych

Najjaskrawszą hipokryzją jest ostrzeżenie przed „instrumentalizacją wyroku do budzenia nastrojów antyeuropejskich”. To echo tej samej logiki, która każe „biskupom” milczeć o:

– Masowej apostazji narodów ochrzczonych
– Systematycznym niszczeniu resztek cywilizacji chrześcijańskiej
– Rytualnym profanowaniu świątyń przez środowiska LGBT

Gdyby COMECE był wierny swej rzekomej trosce o „antropologiczne ujęcie Kościoła”, domagałby się natychmiastowego odwołania wyroku jako sprzecznego z prawem Bożym, a nie jedynie z zasadą pomocniczości.

Doktrynalne bankructwo neo-kościoła

Cała sprawa obnaża duchową pustkę struktur posoborowych. Podczas gdy św. Pius X w Pascendi potępiał modernistów za „przyjmowanie postawy ugodowej wobec błędów współczesnych”, dzisiejsi „hierarchowie” praktykują polityczną poprawność jako nową formę bałwochwalstwa.

Jedynym słusznym stanowiskiem pozostaje nieprzejednana obrona katolickiej doktryny, jaką wyrażał Pius XI w Quas primas: „Chrystusowi jako Odkupicielowi nabyty jest cały rodzaj ludzki, poddany Jego władzy królewskiej”. Wszelkie próby negocjacji z sodomicką rewolucją są zdradą Krzyża i pośrednim przyzwoleniem na „ciemności zewnętrzne” (Mt 22,13).


Za artykułem:
Biskupi UE krytycznie o wyroku ws. uznawania związków jednopłciowych
  (gosc.pl)
Data artykułu: 09.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.