Amisze stoją przed Budynkiem Sądu Najwyższego USA trzymanę dzięci w rúkai, symbolizm praw rodzicielskich i katolickiej nauki o władzy

Sąd Najwyższy USA kontra Nowy Jork: Obrona wolności religijnej amiszów w świetle katolickiej nauki o władzy rodzicielskiej

Podziel się tym:

Religijne prawa rodziców wobec tyranii sanitarnego państwa: amisze w ogniu walki

Portal LifeSiteNews (11 grudnia 2025) relacjonuje decyzję Sądu Najwyższego USA nakazującą Sądowi Apelacyjnemu Drugiego Okręgu ponowne rozpatrzenie sprawy „nałożenia przez władze Nowego Jorku gigantycznych kar na rodziców amiszów za odmowę szczepienia dzieci”. Decyzja zapadła w kontekście wcześniejszego orzeczenia w sprawie Mahmoud v. Taylor, które wzmocniło ochronę praw rodzicielskich w obszarze edukacji.

„To sprawa o obronę wiary i stylu życia amiszów” – stwierdził adwokat Hiram Sasser z First Liberty Institute, reprezentujący rodziców zmuszonych płacić „setki tysięcy dolarów grzywien”.

Naturalne prawo rodziców vs. totalitarne zakusy państwa

Wbrew modernistycznemu mitowi o „neutralności światopoglądowej” państwa, katolicka doktryna społeczna jednoznacznie naucza: władza rodzicielska wywodzi się bezpośrednio od Boga, a nie z nadania państwowego. Jak podkreślał Pius XI w encyklice Divini Illius Magistri:
„Rodzice posiadają pierwotne, niezbywalne prawo do wychowywania potomstwa, któremu odpowiada ciężki obowiązek oddania całej duszy i wszystkich sił dziełu chrześcijańskiego wychowania”.

Nowojorscy urzędnicy, likwidując w 2022 roku religijne zwolnienia ze szczepień – istniejące przez pół wieku – popełnili podwójne przestępstwo:
1. Naruszyli lex naturalis uznający rodzinę za „społeczeństwo doskonalsze niż państwo” (Leon XIII, Rerum novarum)
2. Zaatakowali amiszowską wspólnotę jako „Kościół domowy” żyjący zgodnie z odwieczną regułą „non-conformité au monde”

Fałszywy dylemat: wolność religijna czy przymus sanitarny?

Choć portal słusznie piętnuje państwowy totalitaryzm, w jego narracji brakuje kluczowego katolickiego rozróżnienia: żadne „prawa człowieka” nie mogą stać ponad Prawem Bożym. Cytowana wypowiedź Kelly Shackelford:

„Kto jest autorytetem nad naszymi dziećmi? Ich rodzice czy urzędnicy?”

… choć zasadna, pomija fundamentalną prawdę: suprema auctoritas należy do Chrystusa Króla, którego społeczne panowanie wymaga, by ustawodawstwo cywilne respektowało porządek nadprzyrodzony. Bez tego odniesienia, walka o „wolność religijną” degeneruje się w protestancki relatywizm, gdzie każda sekta żąda specjalnych przywilejów.

Zatruta spuścizna orzecznictwa: od Smitha do Scali

Analizowany precedens z 1990 r. (Employment Division v. Smith), gdzie katolicki sędzia Antonin Scalia odmówił ochrony indiańskim konsumentom pejotlu, odsłania głębszy problem: fałszywe pojęcie „neutralności” prawa stanowionego. Jak nauczał Pius IX w Syllabusie (1864):

„Błąd 39: Państwo jako źródło i początek wszystkich praw posiada pewne prawo nieograniczone żadnymi granicami”

Scalia, pisząc że „przymusowe szczepienia byłyby zagrożone” gdyby uznano religijne wyjątki, ujawnił modernistyczną mentalność: przedkładanie biurokratycznej wygody nad sumienie obywateli. Paradoksalnie, obecna walka amiszów obnaża bankructwo tzw. „konserwatywnego oryginalizmu”, który – odcięty od katolickiej nauki o prawie naturalnym – zawsze ustępuje przed lewicowym inżynieringiem społecznym.

Katolicka via media: między anarchią a tyranią

Autentyczna nauka Kościoła odrzuca zarówno:
– Sanitarny terror państwa (łamanie V przykazania poprzez przymus medyczny)
– Jak i anarchię „absolutnej wolności sumienia” (potępioną w Syllabusie, błąd 15)

Jak uczy św. Tomasz z Akwinu (Summa Theologiae II-II q.10 a.11): władza może ograniczyć praktyki religijne tylko gdy zagrażają dobru wspólnemu w sposób „oczywisty i obecny”. W przypadku amiszów – społeczności izolowanych od dwóch stuleci – argument o „zagrożeniu epidemiologicznym” jest czystym absurdem, służącym testowaniu granic państwowego despotyzmu.

Milczenie o Antychryście: duchowa ślepota współczesnych

Najgroźniejszym aspektem całej sprawy jest jej symptomatyczny charakter dla globalnego przewrotu antychrystusowego. Modernistyczne państwo – odrzuciwszy społeczne panowanie Chrystusa – stopniowo znosi wszystkie przywileje nadane przez Pana Bóg:
– Najpierw likwiduje się prawo rodziców do edukacji (przymusowa szkoła laicka)
– Potem odbiera się władzę nad ciałami dzieci (przymus szczepień, aborcja bez zgody rodziców)
– W końcu – jak zapowiada Apokalipsa – nastąpi przymusowy kult Bestii

Amisze, choć schizmatyccy w swej teologii, przez swój radykalny separatyzm stali się mimowolnym signum contradictionis wobec Nowego Porządku Świata. Ich prześladowanie dowodzi prawdy encykliki Quas Primas Piusa XI:

„Nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”

Walka toczy się nie o „prawa mniejszości”, lecz o przetrwanie samej koncepcji społeczeństwa opartego na prawie Bożym. Każda kolejna ustępująca twierdza – czy to szkół katolickich, czy wspólnot amiszowskich – przybliża godzinę ostatecznej konfrontacji z Masonerią realizującą odwieczny plan: „Zniszczyć całkowicie Religię katolicką” (Leon XIII, Humanum genus).


Za artykułem:
Supreme Court throws out ruling that forced Amish parents to vaccinate children
  (lifesitenews.com)
Data artykułu: 11.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: lifesitenews.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.