Ksiądz katolicki w tradycyjnych szatach liturgicznych z modlitewnikiem w ręku czytający wiadomości o projekcie ustawy legalizującej eutanazję we Francji.

Francuska farsa z eutanazją: Sondażowe łatanie sumień w obliczu cywilizacji śmierci

Podziel się tym:

Portal „Gość Niedzielny” (16 grudnia 2025) informuje o sondażu Stowarzyszeń Rodzin Katolickich (AFC) we Francji, „pokazującym, że 70 proc. osób obawia się konsekwencji jej przyjęcia” w odniesieniu do projektu ustawy legalizującej eutanazję. Badanie miało wykazać rozdźwięk między „oczekiwaniami obywateli a treścią ustawy”, gdzie „78 proc. ankietowanych oczekuje «specjalnej procedury dla osób cierpiących na niepełnosprawność intelektualną»”, zaś „77 proc. obowiązkowych konsultacji z całym personelem medycznym”. Cała ta medialna szarada służy jedynie legitymizacji diabolicznej narracji o „prawie do śmierci”, podczas gdy sam fakt procedowania tego projektu stanowi akt apostazji od cywilizacji życia.


Legalizacja zbrodni pod płaszczem fałszywego miłosierdzia

Przedstawienie projektu ustawy jako odpowiedzi na „oczekiwania społeczne” to klasyczny chwyt rewolucji antykatolickiej. Już Pius XII w przemówieniu z 24 lutego 1957 roku stanowczo potępił eutanazję jako „zbrodnię przeciwko życiu ludzkiemu i władzy Boga nad życiem”. Tymczasem posoborowe „stowarzyszenia katolickie” ograniczają się do technokratycznej dyskusji o „zabezpieczeniach proceduralnych”, zupełnie przemilczając fundamentalną prawdę: żadne ludzkie głosowanie nie może uświęcić tego, co jest obiektywnym złem moralnym (Sobór Trydencki, sesja VI, kan. 15).

„Ponad połowa uważa też, że osoby najbardziej wrażliwe będą nakierowywane na wybór eutanazji”

Ten fragment demaskuje prawdziwe oblicze „prawa do śmierci” jako narzędzia ekonomicznej i społecznej presji na najsłabszych. Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 roku (kan. 2350) nakładał ekskomunikę na tych, którzy dopuszczali się aborcji lub eutanazji – dziś zaś „katolickie” media dyskutują o „zabezpieczeniach” proceduralnych dla morderczych praktyk. Gdzie jest jednoznaczne potępienie samej istoty tego prawa? Gdzie przypomnienie słów Chrystusa: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem” (J 14,6 Wlg)?

Naturalistyczne podstawy debaty jako objaw apostazji

Cała dyskusja na łamach „Gościa” toczy się w kategoriach czysto utylitarnych, bez najmniejszego odniesienia do nadprzyrodzonego wymiaru cierpienia i śmierci. To nie przypadek – modernistyczna hermeneutyka zerwała z katolicką koncepcją męki jako zjednoczenia z Ofiarą Kalwarii (Kol 1,24). Artykuł ani razu nie wspomina o obowiązku przyjęcia sakramentów chorych, o wartości wynagradzającego cierpienia, ani o grzechu śmiertelnym jaki stanowi eutanazja.

Wyniki sondażu o „52 proc. preferujących opiekę paliatywną” przedstawiane są jako „pocieszające”, podczas gdy w rzeczywistości ukazują głębię apostazji: blisko połowa społeczeństwa gotowa jest mordować własnych bliskich w imię fałszywego współczucia. To logiczny owiec dekad relatywizacji V przykazania Dekalogu przez modernistycznych „teologów” po Vaticanum II.

Głoszenie herezji przez pominięcie

Najbardziej wymownym aspektem tej publikacji jest to, czego nie zawiera. Brak:

  • Jednoznacznego stwierdzenia, że eutanazja jest morderstwem i świętokradztwem gdy dotyczy ochrzczonych
  • Cytatów z niezmiennego Magisterium potępiającego tę praktykę (np. enc. Casti Connubii Piusa XI)
  • Ostrzeżenia, że każdy głosujący za tą ustawą polityk popada w ekskomunikę latae sententiae
  • Wzmianki o obowiązującym do dziś kanonie 2350 KPK 1917

To milczenie jest wymowniejsze niż jakiekolwiek słowa – pokazuje, że nawet środowiska uważające się za „katolickie” w strukturach posoborowych przyjęły paradygmat „autonomii sumienia” potępiony w Syllabusie błędów Piusa IX (pkt 15, 39, 55).

Sondażowe łudzenie sumień jako metoda rewolucji

Przedstawianie 70% obaw przed konsekwencjami ustawy jako „sprzeciwu” to intelektualne nadużycie. Jak zauważył św. Augustyn: „Nawet rozbójnicy mają swoje prawa” – lęk przed społecznymi konsekwencjami zbrodni nie jest cnotą, lecz przejawem cynizmu. Prawdziwie katolickie stanowisko wyraziłoby się nie w „obawach”, ale w bezkompromisowym żądaniu karania eutanazji jako zabójstwa zgodnie z Kodeksem Karnym opartym na prawie naturalnym.

Fakt, że sam projekt ustawy jest procedowany, świadczy o całkowitym bankructwie tzw. „katolicyzmu francuskiego”, który od czasów gallikanizmu zmierza ku otwartej apostazji. Jak prorokował Pius X w enc. Notre charge apostolique: „Gdy społeczeństwo nie będzie żyć dla Boga, przestanie żyć w ogóle”. Francja, jako naród szczególnie poświęcony Najświętszemu Sercu Pana Jezusa, zdradza swoje powołanie, oddając cześć bożkowi „litościwej śmierci”.

Jedyna godna odpowiedź: Restauracja Królestwa Chrystusowego

Cała ta nieszczęsna dyskusja udowadnia pilną potrzebę powrotu do encykliki Quas Primas Piusa XI, która ustanowiła uroczystość Chrystusa Króla: „Pokój Chrystusa w Królestwie Chrystusowym”. W społeczeństwie, które odrzuca społeczne panowanie Naszego Pana, nawet „konserwatyści” ograniczają się do negocjowania zakresu zła, nie zaś do jego całkowitego odrzucenia.

Katolicy integralni muszą dziś głośno wołać z Psalmistą: „Wybaw mnie od krwie, Boże, Boże zbawienia mego!” (Ps 50,16 Wlg). Każda legalizacja eutanazji to nie tylko zbrodnia przeciwko ludzkości, ale i bluźniercza próba zawładnięcia boskim przywilejem rozrządzania życiem i śmiercią (Pwt 32,39). Dopóki narody nie uznają publicznie władzy Chrystusa Króla, będą tonąć w kolejnych odmianach barbarzyństwa – tym razem przybranego w płaszcz „postępowej medycyny”.


Za artykułem:
Francuzi krytycznie o projekcie legalizacji eutanazji
  (gosc.pl)
Data artykułu: 16.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.