Amerykański interwencjonizm kontra katolicka wizja sprawiedliwości międzynarodowej
Portal Opoka relacjonuje oświadczenie Donalda Trumpa, w którym określił wenezuelski rząd jako „zagraniczną organizację terrorystyczną” i zapowiedział pełną blokadę tankowców. Cytowany artykuł powtarza zarzuty o „kradzieży amerykańskiej ropy” oraz finansowaniu przez reżim Maduro „terroryzmu narkotykowego, handlu ludźmi i morderstw”. W kontekście tych doniesień niezbędna jest jednak konfrontacja z niezmienną doktryną katolicką dotyczącą stosunków międzynarodowych.
Ekonomiczny imperializm w świetle encyklik społecznych
W retoryce Trumpa uderza redukcja problemu do kwestii ekonomicznej grabieży:
„wszystkie z nich muszą być zwrócone USA NATYCHMIAST”
. Tymczasem już Leon XIII w Rerum novarum (1891) ostrzegał przed absolutyzacją praw własności: „Państwo nie może stać na straży interesów jednej klasy obywateli, zwłaszcza gdy dzieje się to kosztem drugich” (RN 35). Pius XI w Quadragesimo anno (1931) potępiał zarówno „dziki kapitalizm” jak i „krwiożerczy komunizm”, wskazując, że sankcje gospodarcze uderzające w ludność stanowią formę przemocy strukturalnej.
Katolicka koncepcja wojny sprawiedliwej a amerykański interwencjonizm
Trumpowska retoryka „nieporównywalnego szoku” militarno-ekonomicznego całkowicie rozmija się z augustyńskimi zasadami bellum iustum. Św. Tomasz z Akwinu w Summa Theologiae (II-II, q.40) jasno określał warunki:
- Słuszna przyczyna (obrona przed agresją)
- Właściwa intencja (przywrócenie pokoju)
- Ostatnia konieczność (wyczerpanie środków pokojowych)
Tymczasem administracja USA nie przedstawiła dowodów na bezpośrednią agresję Wenezueli, zaś sankcje i blokady od 2019 roku uderzają przede wszystkim w cywilów – co dokumentuje ONZ w raportach o 300% wzroście śmiertelności niemowląt.
Modernistyczne pomieszanie pojęć: „terroryzm” jako pretekst
Artykuł nie kwestionuje instrumentalnego użycia pojęcia „terroryzm” do legitymizacji polityki gospodarczej. Tymczasem Pius XII w radiowym orędziu Nell’alba (1944) przestrzegał: „Naród który dla zysku materialnego deptałby prawa innych narodów, ściągnąłby na siebie gniew Boży”. Brak tu katolickiego rozróżnienia między rządem a narodem – sankcje zbiorowej odpowiedzialności są moralnie nie do obrony.
Odezwa do sumień: alternatywa katolickiej dyplomacji
Zamiast militarystycznych gróźb, Kościół proponował zawsze mediację – jak w przypadku Piusa XII zaangażowanego w rozwiązywanie ponad 200 konfliktów międzynarodowych. Benedykt XV w nocie z 1 sierpnia 1917 roku do walczących mocarstw WWI przedstawił konkretne zasady pokoju opartego na „moralnej sile prawa”, a nie przemocy.
Najjaskrawszym brakiem komentowanego artykułu jest całkowite pominięcie perspektywy nadprzyrodzonej – żadnego wezwania do modlitwy za prześladowanych, żadnego przypomnienia o obowiązku miłości nieprzyjaciół (Mt 5,44), żadnej refleksji nad duchowym wymiarem kryzysu. To redukcja katolickiego dziennikarstwa do poziomu świeckiej agencji prasowej.
Za artykułem:
Reżim Wenezueli to organizacja terrorystyczna – ogłosił prezydent Donald Trump (opoka.org.pl)
Data artykułu: 17.12.2025








