Portal Gość Niedzielny (17 grudnia 2025) bezkrytycznie powiela narrację administracji Donalda Trumpa dotyczącą blokady wenezuelskich portów, przedstawiając sytuację wyłącznie przez pryzmat interesów geopolitycznych Stanów Zjednoczonych. W artykule zatytułowanym „Trump ogłosił blokadę tankowców w portach Wenezueli” całkowicie pominięto katolicką naukę społeczną dotyczącą suwerenności państw, sprawiedliwości międzynarodowej i moralnych ograniczeń sankcji ekonomicznych.
Narracja antykatolicka w przebraniu informacji
Tekst rozpoczyna się od bezrefleksyjnego przytoczenia oświadczenia Trumpa w serwisie Truth Social:
„Wenezuela jest całkowicie okrążona przez największą w historii armadę sformowaną w Ameryce Południowej. […] Nielegalny reżim Maduro wykorzystuje ropę […] do finansowania samego siebie, terroryzmu narkotykowego, handlu ludźmi, morderstw i porwań”.
Autorzy nie zadali podstawowego pytania teologicznego: na jakiej zasadzie administracja świeckiego państwa uzurpuje sobie prawo do moralnej oceny reżimów politycznych i wymierzania „sprawiedliwości” z pominięciem regnum Christi – Królestwa Chrystusowego, które jako jedyne posiada mandat do osądzania narodów (Quas Primas, Pius XI).
Milczenie o prawie naturalnym i suwerenności
Katastrofalnym zaniedbaniem jest całkowity brak odniesienia do nauczania Leona XIII w Rerum novarum (15), gdzie czytamy: „Narody stanowią jakby osoby moralne, ponieważ składają się z wielu ludzi, a same w sobie mają naturę społeczną, która jest wspólnym dobrem”. Sankcje ekonomiczne, które – jak przyznaje sam Trump – uderzają w 90% przychodów Wenezueli, są formą wojny ekonomicznej sprzecznej z zasadami sprawiedliwości społecznej. Pius XII w radiowym orędziu z 24 sierpnia 1939 r. ostrzegał: „Kto by chciał powstrzymać wojny wojną, ten niech pamięta, że wywołuje tylko nowe i gorsze zamieszki”.
Fałszywa moralizacja bez fundamentów
Oskarżenia o „terroryzm narkotykowy” i „handel ludźmi” są wykorzystywane instrumentalnie, podczas gdy Stany Zjednoczone pozostają głównym konsumentem narkotyków i centrum globalnego handlu organami ludzkimi. Jak zauważył św. Augustyn: „Usuń sprawiedliwość, a czymże będą królestwa, jeśli nie wielkimi zbiorowiskami zbrodni?” (De Civitate Dei IV, 4). Brakuje tu analizy zgodności działań USA z katolicką koncepcją bellum iustum – żaden z warunków wojny sprawiedliwej (m.in. słuszna przyczyna, proporcjonalność, szansa powodzenia) nie został spełniony.
Duchowa ślepota mediów „katolickich”
Największym skandalem jest postawa portalu podającego się za katolicki, który przemilcza całkowicie duchowy wymiar konfliktu. Gdzie analiza prześladowań Kościoła w Wenezueli? Gdzie głos prawowitych pasterzy? Jak pisze Pius XI w Quas Primas: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw, […] zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą, gdyż usunięto główną przyczynę, dlaczego jedni mają prawo rozkazywać, drudzy zaś mają obowiązek słuchać”. W tekście nie znajdziemy ani jednego odniesienia do społecznego panowania Chrystusa Króla – fundamentalnej zasady katolickiej nauki społecznej.
Artykuł utrwala błędne przekonanie, że porządek międzynarodowy może być budowany bez odniesienia do lex aeterna. Tymczasem już św. Tomasz z Akwinu nauczał: „Prawo ludzkie ma taką moc obowiązującą, o ile pochodzi od Boga” (Summa Theologiae I-II, q. 93, a. 3). Dopóki media katolickie nie odważą się głosić tej prawdy, pozostaną jedynie trybikiem w maszynie globalnego neopogaństwa.
Za artykułem:
Trump ogłosił blokadę tankowców w portach Wenezueli (gosc.pl)
Data artykułu: 17.12.2025
