Portal LifeSiteNews (17 grudnia 2025) przytacza spekulacje Johna-Henry’ego Westena, jakoby wpis z Dzienniczka Faustyny Kowalskiej z 17 grudnia 1936 roku stanowił „prorocze ostrzeżenie” przed bergogliem (Jorge Mario Bergoglio). Autor zestawia fragment o „goryczy Ogrójca” z faktem urodzin argentyńskiego uzurpatora, sugerując paralelę między zdradą Judasza a rzekomą destrukcyjną działalnością „papieża Franciszka”.
Teologiczne bankructwo faustyńskiego źródła
„I have offered this day for priests. I have suffered more today than ever before, both interiorly and exteriorly…”
Już sam wybór Faustyny Kowalskiej jako „autorytetu” demaskuje teologiczną naiwność komentatora. Jak przypomina Święte Oficjum w dekrecie Lamentabili sane exitu (1907): „Pisma teologiczne muszą być wolne od spekulacji sprzecznych z niezmienną doktryną Kościoła”. Tymczasem pisma rzekomej „świętej” z Łagiewnik:
- Zostały wpisane na Indeks Ksiąg Zakazanych za pontyfikatu Piusa XII (1958)
- Przedstawiają wizję „miłosierdzia” rozmywającą sprawiedliwość Bożą, wprost sprzeczną z dogmatem o Sądzie Ostatecznym
- Są dziełem podejrzanej współpracy z ks. Michałem Sopoćko, którego metody duszpasterskie budziły zastrzeżenia przedsoborowych ordynariuszy
Kardynał Alfredo Ottaviani w liście do biskupów polskich (1959) ostrzegał: „Kult faustynowy wprowadza niebezpieczny subiektywizm dewocyjny, oddalając wiernych od prawdziwego nabożeństwa do Serca Jezusowego”. Westen, powołując się na tę pseudo-mistyczkę, nieświadomie reprodukuje modernistyczną metodę – zastępowanie depositum fidei emocjonalnymi projekcjami.
Bergoglio jako symptom, nie przyczyna
Próba przedstawienia bergoglia jako „Judasza naszych czasów” to przejaw posoborowego redukcjonizmu. Sedewakantyzm wskazuje na systemowy charakter apostazji, rozpoczynający się od herezji Jana XXIII i soborowej rewolucji. Jak nauczał Pius XI w Quas Primas (1925):
„Pokój Chrystusowy możliwy jest jedynie pod berłem Chrystusa Króla, gdy narody dobrowolnie uznają Jego panowanie”
Tymczasem bergoglio jest jedynie logicznym owocem odrzucenia tej zasady:
| Element doktryny | Naruszenie bergogliańskie | Źródło potępienia |
|---|---|---|
| Jedność Objawienia | Synkretyzm z pogaństwem („Pachamama”) | Syllabus błędów, pkt 21 (Pius IX) |
| Nierozerwalność małżeństwa | Amoris laetitia dopuszczająca cudzołożników do Komunii | Kanon 188.4 KPK 1917 |
| Extra Ecclesiam nulla salus | „Bóg chce różnych religii” | List Apostolski Singulari Quadam (Pius IX) |
W tym kontekście próba „proroczego” łączenia dat urodzin z dziennikarskimi spektaklami odwraca uwagę od ontologicznej nieważności posoborowego pseudokościoła.
Gorycz prawdziwego Ogrójca
Autentyczne cierpienie mistyczne zawsze prowadzi do umocnienia Wiary, nie zaś do dwuznacznych „proroctw”. Św. Teresa z Avili w Twierdzy wewnętrznej przestrzegała: „Diabeł może podszywać się pod anioła światłości, by wprowadzać zamęt w duszach”. Tymczasem:
- Faustynowe „objawienia” służyły legitymizacji posoborowego relatywizmu pod płaszczykiem „miłosierdzia”
- Bergoglionizm jest kwintesencją tej samej herezji – zastąpienia Krzyża „włączeniem” i „dialogiem”
- Połączenie obu zjawisk w jednej narracji to klasyczny przykład circulus vitiosus modernistycznej teologii
Jak przypomina bulla Cum ex Apostolatus Officio Pawła IV (1559): „Heretyk nie może być papieżem, a każdy akt jego urzędu jest nieważny”. Prawdziwa „gorzkość Ogrójca” polega na obserwowaniu, jak miliony dusz są zwodzone przez tę parodię Kościoła.
Zamiast spekulować o datach urodzin, wierni powinni trwać przy jedynej Ofierze Mszy Świętej Wszechczasów – gdzie Chrystus-Król prawdziwie uobecnia swoje zbawcze dzieło, a nie w bergogliańskich „synodach” i faustynowych fantazmatach.
Za artykułem:
Did St. Faustina warn us about Pope Francis? (lifesitenews.com)
Data artykułu: 17.12.2025








