Kneeling priest before an altar with crucifix and candles, symbolizing resistance to apostasy in Illinois.

Rzekomi pasterze w Illinois: walka o „wolność sumienia” czy apostazja w białych rękawiczkach?

Podziel się tym:

Portal Catholic News Agency (17 grudnia 2025) informuje o przystąpieniu „Konferencji Katolickiej Illinois” oraz „Katolickiego Stowarzyszenia Zdrowia Illinois” do procesu sądowego, w którym ośrodki pro-life kwestionują stanowy przepis zmuszający ich do kierowania kobiet do klinik aborcyjnych. Artykuł przedstawia to jako walkę o wolność religijną, przemilczając teologiczne i moralne bankructwo całej sytuacji.

„Nawet jeśli nie możemy wykonać aborcji, musimy przedstawić jej 'korzyści’ i wskazać miejsca, gdzie jest dostępna” – taką logikę zdemaskował już w 1917 roku św. Pius X w encyklice Pascendi, potępiając modernistyczne metody relatywizacji zła. Tymczasem w Illinois trwa sądowy spektakl, gdzie posoborowi administratorzy występują w roli obrońców sumienia, choć ich działania są kwintesencją apostazji.

Prawo natury versus fikcja „wolności religijnej”

„Ustawa z 2016 roku wymaga od personelu medycznego, który odmawia wykonania aborcji, by mimo to zachwalał 'zalety’ procedury i kierował kobiety do klinik aborcyjnych”

„Kardynał” Blase Cupich deklaruje: „Każde życie zasługuje na ochronę i opiekę”, podczas gdy jego struktura błaga świeckie sądy o prawo do częściowego zachowania współudziału w dzieciobójstwie. To klasyczny przykład modernistycznej schizofrenii: z jednej strony frazesy o „ochronie życia”, z drugiej – akceptacja paradygmatu, że aborcja to dopuszczalna „usługa medyczna”, od której można się jedynie „wykręcić” osobistym sumieniem.

Kanon 2350 §1 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku stanowił: „Współudział w przerywaniu ciąży podlega ekskomunice latae sententiae zastrzeżonej Stolicy Apostolskiej”. Tymczasem „bp” Thomas Paprocki mówi o „promowaniu praktyki, którą uważamy za głęboko niemoralną”, redukując zbrodnię do kwestii subiektywnego przekonania. Gdzie jest stanowcze: „Kościół katolicki wyklina każdego, kto dopuszcza się aborcji lub w niej współuczestniczy” (Sobór Trydencki, sesja XI)?

Teologia zdrady: od „współpracy” do apostazji

Sednem sprawy nie jest – jak sugeruje artykuł – „naruszenie Pierwszej Poprawki”, lecz zdrada podstawowego imperatywu wiary katolickiej. Św. Tomasz z Akwinu precyzuje: „Nawet gdyby chodziło o ocalenie całego świata, nie wolno popełnić najmniejszego grzechu” (Summa Theologiae II-II, q.64 a.6). Tymczasem „katoliccy” prawnicy z Becket Fund walczą jedynie o zniesienie obowiązku „zachwalania” aborcji, zgadzając się na samą „referral requirement” (wymóg kierowania do klinik).

Co mówi tradycyjna moralność? „Formalna współpraca w złu nigdy nie jest dopuszczalna, nawet pod przymusem śmierci” (św. Alfons Liguori, Theologia Moralis). Skierowanie kobiety do abortariusza to współudział materialny w zbrodni, wykluczający z komunii Kościoła. A jednak:

„Sąd częściowo zablokował prawo, uznając, że zmuszanie do przedstawiania 'korzyści’ aborcji narusza wolność słowa. Utrzymał jednak wymóg kierowania do klinik”

Oto poziom kompromisu: „biskupi” akceptują sądowy wyrok, który sankcjonuje ich obowiązek bycia drogowskazem do rzeźni, byle nie musieli „zachwalać” morderstwa. To nie obrona wiary, lecz targowanie się o warunki kolaboracji.

Milczenie o królewskiej władzy Chrystusa

Najjaskrawszym dowodem apostazji jest całkowite przemilczenie w tekście społecznego panowania Chrystusa Króla. Gdzie jest encyklika Quas Primas Piusa XI, która stanowi: „Królestwo naszego Odkupiciela obejmuje wszystkich ludzi. Jednostki i państwa mają obowiązek publicznie czcić Chrystusa i słuchać Go”? Zamiast tego – laickie frazesy o „wolności religijnej” potępionej w Syllabusie błędów (pkt 77-79).

„Abp” Cupich powołuje się na „2000-letnie nauczanie”, ale czy którykolwiek apostolski męczennik błagał rzymskich prokonsulów o „prawo do niekierowania na orgie do świątyni Afrodyty”? Prawdziwi świadkowie wiary głosili: „Non possumus!”, płacąc za to życiem, a nie wdawali się w prawnicze kombinacje.

Diagnoza: zgnilizna posoborowej mentalności

Cała ta sytuacja demaskuje teologiczne bankructwo sekty posoborowej:

  1. Redukcja wiary do „prawa do prywatnych przekonań” – podczas gdy katolicyzm żąda podporządkowania całego życia publicznego prawu Bożemu.
  2. Akceptacja świeckiej jurysdykcji w sprawach sumienia – co Pius IX potępił jako „błąd indyferentyzmu” (encyklika Quanta cura).
  3. Fałszywa dychotomia między „duchownymi” a „świeckimi” – gdy tymczasem każdy katolik, a zwłaszcza konsekrowany, ma obowiązek męczeństwa raczej niż współpracy ze złem.

Jak podsumowałby to św. Pius X: „Moderniści umieszczają religię wyłącznie w sferze uczuć; stąd ich ugodowość wobec każdego systemu, który nie zwalcza ich 'osobistych przeżyć’” (encyklika Pascendi, §14).

Podczas gdy autentyczni katolicy w Illinois ryzykują wszystko, by nieść pomoc matkom i nienarodzonym, posoborowi administratorzy bawią się w gry prawne, legitymizując system dzieciobójstwa. Ich miejsce nie jest w sądach federalnych, lecz na kolanach przed ołtarzem, z sakramentem pokuty w ręku i aktem wyrzeczenia się modernizmu na ustach.

„Kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, temu byłoby lepiej uwiązać kamień młyński u szyi i utopić go w głębi morza” (Mt 18,6 Wlg). Na Sądzie Ostatecznym nie będzie rozstrzygał Siódmy Okręgowy, lecz Król Wieków. Biada wówczas wszystkim, którzy drogę do piekła oznaczali urzędowymi pieczątkami.


Za artykułem:
Catholic leaders back pregnancy centers, doctors in federal suit over abortion referrals
  (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 17.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: catholicnewsagency.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.