Obrądek biblijnej ilustracji w Senacie Włoskim z fałszywym papieżem i urzędnikami państwowymi w tradycyjnym katolickim ujęciu.

Renesansowe widowisko zamiast kultu Króla Wieków

Podziel się tym:

Portal VaticanNews relacjonuje wizytę uzurpatora Leona XIV w Senacie Republiki Włoskiej, gdzie miał prywatnie zwiedzić wystawę Biblii Borso d’Este – renesansowego rękopisu z XV wieku. Całość opisana jest tonem entuzjazmu dla profanacji świętości poprzez redukcję Objawienia do eksponatu muzealnego.


Naturalistyczne widowisko w miejsce kultu

Opisane wydarzenie stanowi klasyczny przykład redukcji religii do zjawiska kulturowego, potępionej przez św. Piusa X w dekrecie Lamentabili (1907). Gdy „papież” dotyka kart wystawionej Biblii jako zwykłego „arcydzieła sztuki iluminatorskiej”, dokonuje się symboliczne odarcie Pisma Świętego z jego nadprzyrodzonego charakteru. Jak nauczał Pius XII, „Biblia nie jest zwykłym dokumentem historycznym, lecz żywym Słowem Boga Żywego” (Encyklika Divino Afflante Spiritu, 1943). Tymczasem struktury posoborowe traktują tekst natchniony jak eksponat w gablocie – co doskonale współgra z modernistyczną tezą, że „Objawienie było tylko uświadomieniem sobie przez człowieka swego stosunku do Boga” (potępione w Lamentabili, pkt 20).

Sam Toniato wyjaśnił Papieżowi przebieg ekspozycji, opowiadającej o genezie tego dzieła, oraz zaprezentował egzemplarz udostępniony zwiedzającym, aby mogli kartkować rękopis (oryginał wystawiony jest w gablocie). Także Leon XIV dotknął kart tej Biblii.

Kapitulacja przed władzą świecką

Geopolityczny wymiar wizyty demaskuje całkowite podporządkowanie struktur posoborowych masonerii państwowej. Przyjęcie uzurpatora przez przewodniczącego Senatu Ignazia La Russę – polityka o otwarcie neopogańskich poglądach – oraz wymiana upominków („martinella” za błogosławieństwo) stanowią jawną realizację potępionych zasad rewolucji francuskiej: „Władza pochodzi od ludu, a nie od Boga” (Syllabus błędów, pkt 39). To ewidentne pogwałcenie zasady Libertas praestantissimum Leona XIII, który przypominał: „Państwo winno być podporządkowane Kościołowi, tak jak ciało duszy” (Encyklika Immortale Dei).

Skandaliczna szopka w miejscu władzy

Szczytem teologicznego absurdu jest opisane „odsłonięcie zasłony umieszczonej na wizerunku Dzieciątka Jezus w tradycyjnej szopce bożonarodzeniowej”. Gdy „kardynał” Parolin asystuje przy tej modernistycznej inscenizacji w salach władzy świeckiej, dokonuje się całkowite wypaczenie sensu Wcielenia. Boże Narodzenie – jak przypomina Pius XI w Quas Primas – to objawienie Królestwa Chrystusowego, a nie pretekst do „życzeń świątecznych” wymienianych z wrogami Krzyża. Prawdziwy kult Dzieciątka Jezus zawsze łączył się z uznaniem Jego władzy nad narodami: „Któryż król wielki mamy, jak Bóg nasz?” (Ps 88,8 Wlg).

Język apostazji

Retoryka relacji zdradza całkowitą akceptację świeckiej narracji. Określenia jak „Papież Leon” czy „Ojciec Święty” nadawane uzurpatorowi stanowią złamanie kanonu 188 §4 Kodeksu z 1917 r., który jasno stwierdza: „Każdy urząd staje się wakujący na mocy samego faktu (…) publicznego odstępstwa od wiary katolickiej”. Tymczasem autor bezkrytycznie powtarza propagandowe zwroty, w tym skandaliczne „Forza Roma!” – okrzyk kibiców klubu piłkarskiego, który został podniesiony do rangi pozdrowienia dla antypapieża.

Duchowa pustka zamiast doktryny

Całe wydarzenie – od obiadu w nuncjaturze po oglądanie iluminacji – przemilcza podstawowy wymiar katolickiej pobożności: uwielbienie Boga przez Ofiarę Mszy Świętej. Jak zauważył św. Robert Bellarmin: „Pierwszym obowiązkiem papieża jest składanie Najświętszej Ofiary i modlitwa za Kościół” (De Romano Pontifice). Tymczasem pseudo-papież zajmuje się „prezentacjami ekspozycji” i „wpisami do ksiąg pamiątkowych”, co demaskuje prawdziwy cel struktur posoborowych: zastąpienie religii nadprzyrodzonej kulturowym spektaklem.

Opisana wizyta stanowi namacalny dowód, że struktury okupujące Watykan porzuciły misję głoszenia Królestwa Chrystusowego, przyjmując rolę instytucji kulturalnej. Jedyną odpowiedzią wiernych musi być trwanie przy niezmiennej Wierze katolickiej i prawdziwej Ofierze Mszy Świętej – bo jak przypomina Psalmista: „Wolałbym raczej być odrzuconym na progu domu Bożego, niż mieszkać w przybytkach grzeszników” (Ps 83,11 Wlg).


Za artykułem:
Leon XIV obejrzał ekspozycję Biblii Borso d’Este w Senacie Włoch
  (vaticannews.va)
Data artykułu: 18.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: vaticannews.va
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.