Portal LifeSiteNews (18 grudnia 2025) relacjonuje rozmowę telefoniczną między uzurpatorem Stolicy Piotrowej a prezydentem Izraela, Izaakiem Herzogiem, w kontekście niedawnego ataku terrorystycznego na plaży Bondi w Sydney. Podczas tej wymiany zdań „antypapież” Leon XIV potępił rzekomy „antysemityzm”, określając go jako „zarazę”, jednocześnie wyrażając poparcie dla „procesów pokojowych” na Bliskim Wschodzie i apelując o zwiększenie pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy.
Teologiczny bankructwo „dialogu” z heretykami
Przedsoborowe Magisterium Kościoła wyraźnie nauczało, że extra Ecclesiam nulla salus – poza Kościołem nie ma zbawienia (Sobór Florencki, 1442). Tymczasem owo „ubolewanie” nad cierpieniami żydów przy jednoczesnym braku wezwania do nawrócenia na jedyną prawdziwą wiarę stanowi zdradę misji ewangelizacyjnej powierzonej przez Chrystusa. Jak czytamy w Syllabusie błędów Piusa IX (1864): „Dobrą jest nadzieja o wiecznym zbawieniu wszystkich tych, którzy wcale nie są w prawdziwym Kościele Chrystusa” – błąd potępiony (pkt 17).
„Antypapież” posunął się do bluźnierczego stwierdzenia: „Musimy wyeliminować nienawiść z naszych serc”. Tymczasem odium hereticorum – nienawiść do heretyckich błędów – jest obowiązkiem moralnym każdego katolika. Św. Tomasz z Akwinu nauczał: „Należy bardziej nienawidzić tych, którzy grzeszą przeciw wierze, niż tych, którzy grzeszą przeciwko osobie” (Summa Theologiae II-II, q. 11, a. 3).
„Wspólna walka z antysemityzmem” i „pogłębiony dialog międzyreligijny” – to frazesy maskujące apostazję od nakazu misyjnego Chrystusa („Idźcie i nauczajcie wszystkie narody” – Mt 28,19).
Polityczny syjonizm jako nowe bożyszcze
Komentowany artykuł ujawnia bałwochwalczą służalczość wobec syjonistycznego reżimu. Wspomniane zaproszenie „antypapieża” do odwiedzin Izraela oraz pochwały dla „ochrony społeczności chrześcijańskich” przez żydowskie władze stanowią jawną kpinę z krzyża Chrystusowego. Przypomnijmy słowa Piusa XI: „Chrystus jest Królem nie tylko katolików, lecz wszystkich ludzi” (Quas Primas, 1925).
Cała ta „wymiana dyplomatyczna” odbywa się w atmosferze całkowitego milczenia o prawdziwym Mesjaszu – Jezusie Chrystusie, którego żydzi odrzucili i ukrzyżowali. Jak zauważył św. Augustyn: „Żydzi, którzy nie uwierzyli w Niego, byli przez Niego rozproszeni po całym świecie” (Mowa przeciwko żydom).
Naturalistyczna redukcja cierpienia
Wspomniane „trudności humanitarne” w Strefie Gazy przedstawiane są wyłącznie w kategoriach materialnych („głód”, „zimno”), pomiatając nadprzyrodzonym wymiarem cierpienia. Prawdziwy Kościół nauczał, że cierpienia są zaproszeniem do pokuty i nawrócenia. Pius XII w Mystici Corporis Christi (1943) wskazywał: „Bóg dopuszcza prześladowania dla oczyszczenia wiary i umocnienia cnót”.
Brakuje tu jakiegokolwiek odniesienia do konieczności metanoia – nawrócenia serc. Zamiast tego mamy do czynienia z laickim aktywizmem, który św. Pius X w Pascendi (1907) określił jako cechę modernistycznej herezji: „Religia nie rodzi się z jakiegoś wewnętrznego poczucia, ale z pewnego poruszenia ślepego umysłu” (pkt 14).
Antychrześcijańska esencja syjonizmu
Warto przypomnieć, że ruch syjonistyczny od początku miał charakter jawnie masoński i antykatolicki. Teodor Herzl, jego założyciel, w „Państwie żydowskim” (1896) otwarcie deklarował: „Staniemy się awangardą cywilizacji w walce z barbarzyństwem”. W praktyce oznaczało to walkę z Królestwem Chrystusowym.
Kardynał Alfred Baudrillart w 1917 roku ostrzegał: „Syjonizm to narzędzie żydowskiej dominacji nad światem chrześcijańskim”. Tymczasem neo-kościół posoborowy padł na kolana przed tym właśnie projektem, zdradzając dziedzictwo Krzyża.
Zatrute źródła „dialogu”
Wspomniane wezwanie do „pogłębionego dialogu międzyreligijnego” stanowi jawne pogwałcenie nakazu św. Pawła: „Nie chodźcie w obcym jarzmie z niewiernymi. Albo bowiem jaka jest wspólnota między światłością a ciemnością?” (2 Kor 6,14). Co więcej, Sobór Trydencki w dekrecie o kanonie Pisma Świętego potępił tych, którzy „przyjmują księgi żydowskie jako równorzędne z katolicką Tradycją”.
„Antypapieski” gest wobec Herzoga przypomina raczej hołd lenny złożony Synagodze niż postawę następcy św. Piotra. Św. Jan Chryzostom pouczał: „Żydzi są najgorszymi ze wszystkich ludzi. Są rozbestwieni, chciwi, drapieżni” (Homilie przeciwko żydom I, 3).
Konsekwencje apostazji
Ta jawna kapitulacja przed syjonizmem stanowi logiczne zwieńczenie rewolucji posoborowej. Już w 1965 roku neo-kościół promulgował dokument Nostra aetate, który – wbrew wiecznemu Magisterium – głosił, że żydzi „pozostają nadal bardzo drodzy Bogu”. Jak trafnie zauważył arcybiskup Marcel Lefebvre: „To nie jest już ten sam Kościół” (List do wahających się, 1986).
Jedyną właściwą odpowiedzią katolika na tę apostazję pozostaje nieprzejednane trwanie przy niezmiennej doktrynie oraz odrzucenie wszelkich form współpracy z antykościelnymi strukturami. Jak napisał św. Pius X w Lamentabili: „Historia nie jest dla Kościoła przewodnikiem, który ma być bezkrytycznie naśladowany, lecz świadkiem, który należy osądzać” (pkt 59).
Za artykułem:
Pope Leo denounces ‘antisemitism’ in phone call with Israeli president after Bondi Beach massacre (lifesitenews.com)
Data artykułu: 18.12.2025








