Portal eKAI (18 grudnia 2025) informuje o prezentacji orędzia antypapieża Leona XIV na 59. Światowy Dzień Pokoju pod hasłem: „Pokój z wami wszystkimi. W kierunku pokoju nieuzbrojonego i rozbrajającego”. W wydarzeniu udział wzięli: „kardynał” Michael Czerny, profesor Tommaso Greco, „ksiądz” Pero Miličević oraz dziennikarka Maria Agnese Moro. Całość stanowi jawną kontynuację modernistycznej rewolucji, odrzucającej społeczne panowanie Chrystusa Króla na rzecz naturalistycznych utopii.
Naturalistyczna herezja w miejsce Królestwa Chrystusowego
Przedstawiciele sekty posoborowej konsekwentnie pomijają jedyną źródłową przyczynę pokoju – poddanie narodów pod panowanie Chrystusa Króla. Jak nauczał Pius XI w encyklice Quas Primas:
„nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”
. Tymczasem „kardynał” Czerny redukuje pokój do psychologicznego stanu „rozbrojenia serca”, całkowicie ignorując wymiar nadprzyrodzony.
Wypowiedź profesora Greco demaskuje modernistyczny relatywizm: „Trzeba wierzyć w rzeczywistość pokoju”. To jawna sprzeczność z katolicką nauką, gdzie pokój jest owocem łaski, a nie subiektywnego przekonania. Co więcej, proponowana dewiza „si vis pacem, para pacem” stanowi zaprzeczenie realistycznej wizji grzesznej natury ludzkiej, której nie da się przezwyciężyć bez łaski Chrystusa.
Bluźniercza instrumentalizacja świętych
Szczególnie oburzające jest wykorzystanie autorytetu św. Augustyna do poparcia rewolucyjnych tez. Doktor Kościoła w Państwie Bożym (XIX,13) nauczał przecież:
„Pokój ciała polega na uporządkowanej harmonii jego części, pokój nierozumnej duszy – na uporządkowanym zaspokojeniu popędów”
, wskazując na ład oparty na Bogu. Tymczasem moderniści przedstawiają go jako rzecznika psychologicznych utopii, co stanowi ewidentne nadużycie.
„Ksiądz” Miličević opowiada o przebaczeniu w oderwaniu od sakramentalnego życia: „Nigdy nie wytrzymalibyśmy bez wiary, modlitwy i potrzeby pokoju”. Gdzie tu miejsce na spowiedź i zadośćuczynienie – jedyne drogi prawdziwego pojednania? Jego świadectwo to klasyczny przykład posoborowej redukcji wiary do terapeutycznego doświadczenia.
Rewolucyjna „sprawiedliwość” przeciw Bożemu porządkowi
Najgroźniejszym elementem jest promocja tzw. „sprawiedliwości naprawczej” przez dr Moro. Stwierdzenie, że „duchy można nienawidzić, ale ludzi nie” stanowi jawną herezję, gdyż nienawiść do grzechu jest cnotą, podczas gdy nienawiść do osób – śmiertelnym grzechem. Pius IX w Syllabus Errorum potępił podobne błędy:
„Kościół jest wrogiem postępu nauk przyrodniczych i teologicznych”
(pkt 57), odrzucając świeckie koncepcje sprawiedliwości.
Kardynał Czerny w odpowiedzi na pytanie o Ukrainę ujawnia duchową pustkę neo-kościoła: „nawet żołnierz może znaleźć pocieszenie w apelu o pokoju”. Gdzież tu wezwanie do walki duchowej przeciw grzechowi? Gdzie przypomnienie słów Psalmisty: „Przepasz biodra swoje mieczem twoim, mocny, ozdobo twoja i piękność twoja!” (Ps 44,4 Wlg)?
Demaskacja modernistycznej strategii
Całe orędzie stanowi katalog błędów potępionych w dekrecie Lamentabili św. Piusa X:
- Redukcja objawienia do „ludzkiego doświadczenia” (pkt 21-22)
- Odrzucenie nadprzyrodzonego charakteru pokoju (pkt 58)
- Relatywizacja grzechu poprzez „sprawiedliwość naprawczą” (pkt 64)
Antypapież Leon XIV kontynuuje dzieło apostazji, zastępując Królestwo Chrystusa humanitarnymi projektami. Jak nauczał Pius XI:
„Chrystus panuje nad nami nie tylko prawem natury Swojej, lecz także i prawem, które nabył sobie przez odkupienie nasze”
. Bez uznania tego królowania, wszystkie pokojowe inicjatywy są budowaniem na piasku (Mt 7,26-27).
Za artykułem:
watykan Leon XIV: W kierunku pokoju nieuzbrojonego i rozbrajającego (ekai.pl)
Data artykułu: 19.12.2025







