Moralne bankructwo posoborowej hierarchii: „biskup” Scharfenberger w obliczu bankructwa osobistego
Portal National Catholic Register (19 grudnia 2025) informuje o bankructwie osobistym emerytowanego „biskupa” Albany, Edwarda Scharfenbergera. Sąd uznał go w 10% odpowiedzialnym za upadek funduszu emerytalnego szpitala św. Klary w Schenectady, pozostawiając 1100 emerytów bez środków do życia. „Biskup” szacuje swoje aktywa na 100-500 tys. dolarów przy zadłużeniu 1-10 mln. Decyzja zapadła po wyroku sądu stanowego w Nowym Jorku, który nałożył na niego i innych oskarżonych odszkodowanie w wysokości 54,2 mln dolarów.
Bankructwo finansowe jako symptom apostazji doktrynalnej
Scharfenberger, pseudopasterz sekty posoborowej, wykorzystał Chapter 13 amerykańskiego kodeksu upadłościowego – narzędzie przeznaczone dla osób fizycznych. To pierwszy taki przypadek wśród hierarchów sekty nowego kościoła w USA. Jak zauważa Marie Reilly, ekspert prawny: „Jeśli dłużnik przeznaczy dochód do dyspozycji na spłatę wierzycieli w okresie od trzech do pięciu lat, otrzyma umorzenie niezapłaconego salda”. To ewidentna próba uniknięcia odpowiedzialności za grabież emerytur pracowników szpitala – głównie pielęgniarek, techników laboratoryjnych i personelu pomocniczego, którzy poświęcili 10-50 lat służbie w katolickiej placówce.
„St. Clare’s Corporation nie dokonywała wpłat do funduszu emerytalnego przez prawie wszystkie lata od 2001 do 2019” – stwierdził akt oskarżenia prokuratora generalnego stanu Nowy Jork.
Szpital św. Klary, założony w 1949 roku przez Franciszkanki Ubogich, zamknięto w 2008 roku. Jak podkreśla sekta albanyjska, diecezja nigdy nie była właścicielem szpitala, a „biskup” pełnił jedynie funkcję „honorowego przewodniczącego” rady nadzorczej. To klasyczne rozmycie odpowiedzialności, sprzeczne z kanonem 1279 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r., który nakazuje biskupom nadzór nad wszelkimi dziełami katolickimi. Pius XI w encyklice Quas Primas podkreślał: „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi – jednostki, rodziny i państwa” (nr 18). Tymczasem posoborowcy redukują rolę Kościoła do „kanonicznego nadzoru”, co jest heretyckim ograniczeniem społecznego panowania Chrystusa Króla.
Religijna fikcja „planu kościelnego”
Jak wynika z akt sądowych, szpital celowo utrzymywał status „planu kościelnego”, by uniknąć federalnych wymogów ERISA. Dzięki temu uniknął obowiązku minimalnego finansowania oraz ubezpieczenia przez Pension Benefit Guaranty Corporation. To systemowe oszustwo, możliwe tylko w sekcie, która odrzuciła nadprzyrodzoną misję Kościoła na rzecz świeckich mechanizmów prawnych. Św. Pius X w Lamentabili sane potępił tezę, że „Kościół może się pogodzić z postępem, liberalizmem i współczesną cywilizacją” (pkt 64).
Ofiarami tego systemu padli emeryci, którzy od 2019 roku pozbawieni są środków do życia. Wypowiedź Mary Hartshorne, powódki głównej, demaskuje pustkę pseudoduszpasterskiej troski: „Jak odzyskać stracone lata? Nie da się”. Tymczasem następca Scharfenbergera, „biskup” Mark O’Connell, cynicznie stwierdził: „Oczywiście nie możemy zapłacić miliarda dolarów. Właśnie po to jest proces upadłościowy”. Gdyby stosował się do zasad św. Roberta Bellarmina (De Romano Pontifice), który nauczał, że „jawni heretycy automatycznie tracą jurysdykcję”, problem by nie zaistniał.
Teologia bankructwa vs. katolicka nauka o odpowiedzialności
Scharfenberger zeznał, że „żadne rady, w których zasiadał, nie omawiały planu emerytalnego”. To jawna świadoma niedbałość, sprzeczna z kanonem 1520 KPK 1917, nakazującym biskupom czujność nad majątkiem podległych instytucji. Już w 1959 roku, gdy szpital wprowadzał plan emerytalny, obowiązywała doktryna Piusa XII z Allocutio (1946): „Biskup odpowiada przed Bogiem za powierzone mu dusze i majątki”.
„Biskup Albany aktywnie poszukiwał sposobów pomocy emerytom” – broniła się sekta albanyjska w oświadczeniu z sierpnia 2025, wskazując na „sesje słuchania” w Siena College.
Te działania to czysta fikcja duszpasterska. Jak czytamy w Syllabusie błędów Piusa IX: „Nauka Kościoła katolickiego jest wroga dobru i interesom społeczeństwa” (pkt 40) – ale tylko wtedy, gdy społeczeństwo odrzuca panowanie Chrystusa. W tym przypadku mamy do czynienia z bankructwem moralnym hierarchii, która porzuciła katolicką zasadę sprawiedliwości społecznej, opartej na Ewangelii i nauce Ojców Kościoła.
Upadek instytucjonalny jako owoc modernizmu
Sprawa szpitala św. Klary to mikrokosmos kryzysu posoborowego. Diecezja Albany ogłosiła bankructwo w marcu 2023 roku pod naporem pozwów o nadużycia seksualne. Teraz jej były pseudopasterz ucieka się do ochrony prawa upadłościowego. To logiczny finał doktryny „Kościoła ubogiego”, lansowanej przez modernistów od Jana XXIII. Tymczasem Pius XI w Quas Primas nauczał: „Jeśli ludzie uznaliby władzę królewską Chrystusa, spłynęłyby na społeczeństwo niewypowiedziane dobrodziejstwa” (nr 19).
Odpowiedź hierarchii jest wymowna: „biskup” O’Connell deklaruje: „Nie odwrócimy się plecami do emerytów”, ale jednocześnie podkreśla, że są „jednym z wierzycieli w procesie upadłościowym”. To redukcja owczarni Chrystusa do relacji wierzyciel-dłużnik, sprzeczna z duchem Mt 18:23-35. Gdyby zastosowano zasadę św. Pawła („Zapłatąście kupieni, nie stawajcie się niewolnikami ludzkimi” – 1 Kor 7,23), sprawa wyglądałaby inaczej.
Cała sytuacja demaskuje bankructwo nie tylko finansowe, ale przede wszystkim doktrynalne i moralne sekty posoborowej. Jak ostrzegał św. Pius X w Pascendi: „Moderniści niszczą wszystkie instytucje katolickie”. Upadek szpitala św. Klary to tylko jeden z wielu przykładów.
Za artykułem:
Albany’s retired bishop files for personal bankruptcy (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 19.12.2025








