Portal Gość Niedzielny (20 grudnia 2025) relacjonuje przygotowania do tzw. ingresu kardynała Grzegorza Rysia do katedry na Wawelu. Całe przedsięwzięcie to jedynie kolejny akt teatru modernistycznej sekty, która od dziesięcioleci profanuje święte miejsca i obrzędy.
Parodia sukcesji apostolskiej
Rzekome „święcenia” Rysia i Jędraszewskiego wywodzą się z nieważnej linii apostolskiej, zapoczątkowanej przez masona-uzurpatora Jana XXIII. Św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice stwierdza jednoznacznie: „Jawny heretyk nie może być papieżem ani członkiem Kościoła”. Skoro zaś „konsekratorzy” należeli do sekty posoborowej odrzucającej niezmienną doktrynę, ich święcenia są nieważne ex opere operato.
Kard. Grzegorz Ryś decyzją Leona XIV zajmie miejsce abp. Marka Jędraszewskiego
Jak może „decyzją Leona XIV” następować jakakolwiek sukcesja, skoro sam „Leon XIV” to kolejny antypapież w linii uzurpatorów? Paweł IV w bulli Cum ex Apostolatus Officio stanowił: „jeśli kiedykolwiek okaże się, że jakikolwiek Biskup […] odstąpił od Wiary Katolickiej […] promocja lub wyniesienie […] będą nieważne, nieobowiązujące i bezwartościowe„.
Bluźniercze użycie świętych przedmiotów
Szczytem profanacji jest użycie w tym pseudosakramentalnym spektaklu przedmiotów związanych z apostatami:
Kardynał Grzegorz Ryś będzie miał na sobie też pierścień, który Jan Paweł II podarował kard. Franciszkowi Macharskiemu
Przypomnijmy, że „Jan Paweł II” to heretyk, który w Asyżu oddał cześć bożkom pogańskim, zaś kard. Macharski należał do tej samej sekty. Użycie ich przedmiotów to akt duchowego nekrofilizmu.
Naturalistyczna redukcja liturgii
Ceremonia sprowadzona zostaje do poziomu widowiska:
Osoby, które nie zmieszczą się w świątyni, będą mogły oglądać transmisję na dwóch rozmieszczonych na placu telebimach
Gdzie tu ślad katolickiego pojmowania liturgii jako bezkrwawej Ofiary Kalwarii? Pius XI w Quas primas nauczał: „królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi […] tak, iż najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa”. Tymczasem modernistyczna sekta czyni z liturgii telewizyjne show.
Teologia pustych znaków
Wymowna jest symbolika używanych przedmiotów:
pastorał po biskupie krakowskim z końca XVII wieku Janie Małachowskim […] renesansowy kielich biskupa Samuela Maciejowskiego
To obraz całej sekty posoborowej – puste symbole pozbawione nadprzyrodzonej treści. Pius X w Syllabusie potępił błąd: „Kościół nie jest prawdziwą i doskonałą społecznością”.
Spisek przeciw Królestwu Chrystusowemu
Całe widowisko służy utrwaleniu kłamstwa o „Kościołach lokalnych”. Sobór Watykański I nauczał nieomylnie: „Błogosławiony Piotr […] ma wieczną trwałość, a nigdy nie zabraknie w Jego Kościele następcy w biskupim urzędzie”. Prawdziwy Kościół trwa w wiernych strzegących niezmiennej doktryny.
Kard. Ryś to kolejny aktor w modernistycznym teatrze. Jego „ingres” to krok w budowie kościoła Antychrysta. Jak zapowiedział Chrystus: „Przyjdą bowiem liczni pod moim imieniem, mówiąc: Ja jestem” (Mk 13,6).
Za artykułem:
Dziś kard. Ryś obejmuje urząd metropolity krakowskiego (gosc.pl)
Data artykułu: 20.12.2025








