Portal Konferencji Episkopatu Polski informuje o planowanych obchodach Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan w dniach 18-25 stycznia 2026 roku pod hasłem „Jedno Ciało. Jeden Duch. Jedna nadzieja” (Ef 4,4). Centralne nabożeństwo odbędzie się 24 stycznia w bazylice archikatedralnej Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Poznaniu z udziałem przedstawicieli różnych wyznań. Materiały modlitewne przygotowali wierni Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego wraz z Ormiańskimi Kościołami Katolickim i Ewangelickim. W ramach wydarzenia przewidziano rozważania oparte na nicejskim wyznaniu wiary oraz modlitwy z udziałem duchownych różnych denominacji. Naturalistyczny spektakl ekumeniczny po raz kolejny zastępuje jedność w prawdzie fałszywą jednością w pluralizmie błędów.
Zdrada nicejskiego dziedzictwa
Próba zawłaszczenia Credo Nicejskiego (325 r.) przez ekumeniczną imprezę stanowi teologiczne świętokradztwo. Sobór Nicejski, którego 1700. rocznicę wspominał Pius XI w encyklice Quas primas, wykluczał z Kościoła każdego, kto nie wyznawał współistotności Syna z Ojcem: „Jeśli ktoś mówi, że był czas, kiedy Syn nie istniał (…), niech będzie wyklęty”. Tymczasem organizatorzy włączają do liturgii grupy jawnie odrzucające boskość Chrystusa i realność Jego Ciała Mistycznego.
„Materiały czerpią z wielowiekowych tradycji modlitwy i próśb zanoszonych przez naród ormiański, jak również ze starożytnych hymnów, niektórych datowanych nawet na IV wiek”.
Ormiański Kościół Apostolski odrzuca Sobór Chalcedoński (451 r.), co czyni go schizmatycką wspólnotą. Jak zauważył św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice: „heretycy i schizmatycy są poza Kościołem i nie mogą być jego członkami”. Uczestnictwo w przygotowaniu materiałów przez tę grupę równa się uznaniu ich fałszywych święceń i pseudo-sakramentów.
Fałszywa jedność przeciw jedynej Prawdzie
Hasło „Jedno Ciało. Jeden Duch. Jedna nadzieja” zostaje wypaczone przez pominięcie kluczowego wersetu: „Jedna wiara, jeden chrzest” (Ef 4,5). Pius XI w Mortalium animos (1928) zdecydowanie potępił takie praktyki: „Katolicy nie mogą w żaden sposób przyłączać się do akcji, której celem jest zjednoczenie wszystkich wyznań w jakiejś jednej postaci Kościoła (…) Prawdziwy Kościół jest jeden, przez jednego zaś Pasterza i jednego Najwyższego Kapłana – którego zastępujemy na ziemi”.
Proponowany program dni modlitwy demaskuje modernistyczną mentalność:
- Dzień 2: „Znosząc siebie nawzajem w miłości” – przekształcenie cnoty cierpliwości w akceptację herezji
- Dzień 5: „Jedna wiara, jeden chrzest” – hipokryzja wobec uczestnictwa grup negujących ważność chrztu trynitarskiego
- Dzień 8: „Wzrastanie w Chrystusie” – zaprzeczenie nauce o Extra Ecclesiam nulla salus
Struktury apostazji w służbie Antychrysta
Rada ds. Ekumenizmu KEP jawi się jako narzędzie dekonstrukcji katolicyzmu. Jej współpraca z Polską Radą Ekumeniczną – zrzeszającą m.in. protestantów odrzucających realną obecność Eucharystyczną – stanowi zdradę kanonu 1258 Kodeksu Prawa Kanonicznego (1917): „Katolicy nie mogą w żaden sposób czynnie uczestniczyć w kultach niekatolickich”.
Szczególnie jaskrawym przejawem apostazji jest umieszczenie Tygodnia Modlitw między Dniem Judaizmu (17 stycznia) a Dniem Islamu (26 stycznia). Pius IX w Syllabusie błędów (1864) potępił jako herezję tezę 17: „Dobrą należy żywić nadzieję co do wiecznego zbawienia wszystkich tych, którzy w prawdziwym Kościele Chrystusa nie żyją”.
Katedra pohańbiona
Wybór poznańskiej archikatedry na miejsce centralnych obchodów to profanacja przestrzeni sakralnej. „Biskup” poznański, dopuszczając heretyckich „kaznodziejów” do ambony, łamie kanon 1366 KPK 1917: „Kapłanom katolickim nie wolno koncelebrować z heretykami lub schizmatykami”. Jak przypomina encyklika Quas primas: „Królestwo naszego Odkupiciela obejmuje wszystkich ludzi. (…) Odrzuciwszy panowanie Chrystusa, społeczeństwo ludzkie musi upaść”.
Historyczna katedra, która powinna być bastionem kontrreformacji, zostaje przekształcona w teatr religijnego synkretyzmu. To spełnienie proroctwa Leona XIII o czasach, gdy „Kościół będzie miał do zniesienia straszliwe przeciwności i będzie przechodził ciężkie próby” (wizja 1884).
Jedność tylko w Chrystusie Królu
Prawdziwa jedność chrześcijan możliwa jest jedynie przez powrót heretyków i schizmatyków do Kościoła Katolickiego. Pius XII w Mystici Corporis (1943) nauczał: „Nie mogą być żywymi członkami [Kościoła] ci, którzy nie są z nim złączeni organicznie”. Modernistyczne eksperymenty ekumeniczne są karykaturą jedności, o której mówi psalm: „Oto jak dobrze i przyjemnie, gdy bracia żyją razem w jedności” (Ps 133,1 Wlg).
Zamiast fałszywej jedności w błędzie, wierni katolicy powinni modlić się słowami Mszału Rzymskiego: „O zjednoczenie wszystkich wierzących w Kościele katolickim prosimy Cię, wysłuchaj nas, Panie” (Litania do Wszystkich Świętych). Tylko uznanie Chrystusa Króla za jedynego Pana historii przyniesie prawdziwy pokój – nie zaś dialog z heretykami prowadzący do wiecznej zguby.
Za artykułem:
18-25 stycznia 2026: Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan (zapowiedź) (episkopat.pl)
Data artykułu: 22.12.2025








