Portal LifeSiteNews informuje o spadku liczby zgłoszonych aborcji w Indianie po zaostrzeniu przepisów stanowych. Raport Departamentu Zdrowia za III kwartał 2025 roku odnotowuje 42 zabójstwa prenatalne, co stanowi 98% redukcję w porównaniu z okresem przed wprowadzeniem restrykcji. „Prawo” stanowe dopuszcza morderstwa dzieci poczętych w przypadkach gwałtu, kazirodztwa, „zagrożenia życia” matki (do 10. tygodnia) oraz „letalnej anomalii płodu” (do 20. tygodnia). Ponad 64% aborcji dokonano pod pretekstem „wad letalnych”, zaś w jednym przypadku dziecko przeżyło próbę zabójstwa.
Naturalistyczna iluzja „dobra prawnego”
„Quicumque ergo aliquid tale qualibet occasione vel causa procuraverit, mox ut catholicus haberi desiit” („Ktokolwiek zaś coś takiego z jakiejkolwiek okazji lub przyczyny by uczynił, natychmiast przestał być uważany za katolika” – Sobór w Elwirze, kanon 63). Statystyczny optymizm portalu maskuje teologiczną katastrofę: każda z 42 odnotowanych aborcji to mord sądowy sankcjonowany przez państwo, za który odpowiedzialność ponoszą nie tylko matki i „lekarze”, lecz wszyscy legislatorzy głosujący za „wyjątkami”.
„Współczesne prawodawstwo, które przyznaje kobietom prawo wyboru, jak określa się morderstwo dzieci nienarodzonych, jest prawem niegodziwym, które żadną miarą nie może być zatwierdzane” (Pius XI, Casti Connubii, 1930).
Retoryka „98% spadku” służy usypianiu sumień, podczas gdy sama koncepcja „legalnych wyjątków” stanowi jawną apostazję od lex naturalis. Jak stwierdza Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. (kanon 2350 §1): „Aborcus, effecione procurata, matre vero non excepta, incurrit in excommunicationem latae sententiae Ordinario reservatam” („Sprawca aborcji z wyjątkiem matki, podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa, zastrzeżonej Ordynariuszowi”).
Eugenika pod płaszczykiem „współczucia”
Dominacja przypadków „letalnych anomalii” (64%) obnaża eugeniczny charakter całego systemu. Kategoria ta – wprost zapożyczona z nazistowskiej „Aktion T4” – służy eliminacji „niegodnych życia” pod pozorem „ulgowego zabijania”. Tymczasem Kościół naucza niezmiennie: „Ani płód, choćby jeszcze nieukształtowany, nie wolno zabić, bo już poczęte życie ma swoje prawa, że mianowicie nie wolno go odbierać, jak nie wolno odbierać życia już narodzonemu” (Św. Augustyn, De nuptiis et concupiscentia, I, 17).
Przypadek dziecka, które przeżyło próbę zabójstwa, demaskuje zbrodniczą istotę całej praktyki: „Lekarze” stają się katami, zaś szpitale – polami egzekucyjnymi. Jak przypomina Papież Pius XII: „Niewinny człowiek jest zawsze osobą ludzką, posiadającą swoje prawa Boże” (Przemówienie do położników, 29.10.1951).
Farmacja śmierci i zdrada władz
Przyznanie się do bezradności wobec dystrybucji pigułek aborcyjnych stanowi jawną kapitulację przed kulturą śmierci. Tymczasem już w 1892 r. Święte Oficjum potępiło wszelką „współpracę materialną” z aborcją farmakologiczną (Dekret z 23.07.1892). Bezczynność wobec kurierskiej machiny śmierci czyni władze stanowe współwinnymi.
„Państwo, które nie tylko nie karze takich zbrodni, ale uznaje i dopuszcza ich bezkarność, nie zasługuje na miano państwa, lecz jest bandą zbójców” (Św. Jan Chryzostom, Homilie na Ewangelię św. Mateusza, XXIII, 7).
Finansowanie i organizacja „aborcyjnych szlaków” przez lobby dzieciobójców (wspomniane w artykule) podlega ekskomunice latae sententiae na mocy kanonu 2271 KPK 1917. Brak reakcji hierarchów „posoborowych” struktur na te jawne grzechy wołające o pomstę do nieba stanowi dodatkowe potępienie ich apostazji.
„Wyjątki” jako brama piekielna
System „wyjątków” aborcyjnych reprodukuje logikę modernizmu potępionego w Lamentabili sane exitu (1907): „Dogmata (…) non sunt veritates e caelo delapsae, sed sint quarundam conceptionum interpretatio factorum religiosorum” („Dogmaty (…) nie są prawdami spadłymi z nieba, lecz są interpretacją pewnych koncepcji faktów religijnych” – punkt 22). W miejsce niezmiennego prawa Bożego wprowadza się relatywistyczną „hierarchię wartości”, gdzie życie dziecka zostaje podporządkowane komfortowi psychicznemu gwałciciela czy wygodzie rodzica.
Statystyki portalu LifeSiteNews, choć podane w konwencji „pro-life”, reprodukują tę modernistyczną dialektykę poprzez:
- Akceptację dyskursu o „legalnych zabójstwach”
- Milczenie o latae sententiae ekskomunice dla wszystkich współwinnych
- Brak wezwania do pełnej penalizacji aborcji jako morderstwa
Jak nauczał Papież Pius XI: „Najświętsze prawo Boga stoi ponad wszelką ludzką władzą. (…) Żadna ludzka władza nie ma prawa naruszać nienaruszalnych praw dziecka” (Casti Connubii). Dopóki debata toczy się w paradygmacie „dopuszczalnych wyjątków”, dopóty współpracuje się z kulturą śmierci.
Za artykułem:
Reported abortions drop 98% in Indiana, but unborn babies still threatened by pills, exceptions (lifesitenews.com)
Data artykułu: 22.12.2025








