Portal EWTN News (23 grudnia 2025) relacjonuje wizytę Tiziany Merletti, sekretarza „Dykasterii ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego” w Bangladeszu. „Siostra Tiziana Merletti, SFP, sekretarka Dykasterii ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, odwiedziła Bangladesz w dniach 16–21 grudnia, spotykając się z osobami zakonnymi w całym kraju podczas pięciodniowego programu na temat życia konsekrowanego” – informuje serwis, nie wspominając ani słowem o całkowitej nieważności tej neo-struktury.
Pseudodykasteria w służbie globalistycznej agendy
Merletti, powołana na stanowisko przez uzurpatora Leona XIV w maju 2025 r., jest typowym przedstawicielem posoborowego zepsucia – duchowieństwa zaangażowanego w demontaż katolickiej doktryny. Jej wizyta w kraju zaledwie 0,03% katolików (według danych samego neo-kościoła) służyła nie ewangelizacji, lecz promocji „współpracy między zgromadzeniami” w duchu modernistycznej „synodalności”. Jak czytamy: „Widzimy, jak zakonnicy i zakonnice mieszają się ze sobą, wspierają się nawzajem”. Ten język równości płci i zniesienia hierarchii jest jawnym zaprzeczeniem nauki Piusa XII o „odrębnych i dopełniających się rolach w Mistycznym Ciele Chrystusa” („Mystici Corporis Christi”, 1943).
„Czujemy w powietrzu niepokój o przyszłość społeczeństwa”
– deklaruje Merletti, sprowadzając misję Kościoła do socjologicznego diagnozowania nastrojów. Brakuje tu fundamentalnego odniesienia do Królestwa Chrystusowego jako jedynego źródła pokoju – czego domagał się Pius XI w encyklice „Quas Primas”: „Nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”.
Naturalizm zastępujący nadprzyrodzoność
Artykuł koncentruje się na działalności charytatywnej struktur posoborowych: „Kościół w Bangladeszu prowadzi szkoły, szpitale i programy społeczne, które służą ludziom wszystkich religii”. To klasyczny przykład redukcji misji Kościoła do humanitarnego NGO, potępiony już przez św. Piusa X jako „herezja działania zamiast wiary”. Brak jakiejkolwiek wzmianki o:
- Nawracaniu dusz na jedyną prawdziwą wiarę
- Ofierze Mszy Świętej jako źródle łask
- Konieczności chrztu dla zbawienia
- Grzeszności bałwochwalstwa wyznawców innych religii
Wspomniane „programy międzyreligijnego dialogu” są otwartym buntem przeciwko kanonom Soboru Florenckiego (1441): „Nakazujemy wszystkim, gdziekolwiek żyjącym, by wierzyli mocno i wytrwale w to święte wyznanie wiary (…) i że poza Kościołem nikt nie może być zbawiony” („Cantate Domino”).
Fałszywa formacja w miejsce katolickiej duchowości
Centralnym punktem wizyty było „Jubileuszowe Święto Nadziei” w Holy Cross College, promujące „misję i jedność życia konsekrowanego”. W rzeczywistości chodzi o indoktrynację w duchu posoborowego modernizmu. Gdy Merletti nawołuje: „Życie konsekrowane odgrywa dużą rolę w kształtowaniu prawdziwego człowieczeństwa”, odwraca porządek nadprzyrodzony – zastępując uświęcenie dusz świeckim aktywizmem. Prawdziwy cel życia zakonnego definiował św. Tomasz z Akwinu: „Contemplari et contemplata aliis tradere” („Kontemplować i przekazywać innym owoce kontemplacji”).
„Jej przybycie nas obudziło”
– zachwyca się jedna z zakonnic, ujawniając duchową pustkę posoborowych zgromadzeń. Prawdziwe życie zakonne nie potrzebuje „budzenia” przez urzędników z pseudowatykańskiej administracji, lecz czerpie moc z reguł zatwierdzonych przez Magisterium.
Polaryzacja jako alibi dla rewolucji
Merletti wskazuje na „polaryzację w społeczeństwie” jako wyzwanie dla życia konsekrowanego, twierdząc: „Widzimy tę potrzebę bycia innym, bycia wyższym, bogatszym, bardziej wpływowym. Inni nie są braćmi i siostrami, lecz wrogami”. To typowa lewicowa narracja, pomijająca źródło wszystkich podziałów – odrzucenie społecznego panowania Chrystusa Króla. Jak nauczał Pius XI: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw i gdy już nie od Boga, lecz od ludzi wywodzono początek władzy, stało się iż zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą” („Quas Primas”).
Wyjątkowo obłudne są zapewnienia o „zapewnieniu rady i modlitw” ze strony pseudodykasterii. Struktury okupujące Watykan nie dysponują żadną nadprzyrodzoną mocą, będąc – jak ostrzegał św. Robert Bellarmin – „ciałem pozbawionym duszy, gdy głowa jest heretykiem” („De Romano Pontifice”).
Podsumowując: cała ta medialna operacja służy legitymizacji antykościoła poprzez pokazywanie „dobrej twarzy” posoborowego establishmentu. Tymczasem jedyną odpowiedzią katolika na tę antyewangeliczną farsę powinno być trwanie przy niezmiennej Wierze, ważnych Sakramentach i modlitwa o rychły upadek tej ohydy spustoszenia.
Za artykułem:
Amid security concerns, Vatican sister meets Bangladesh religious (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 23.12.2025








