Wojna jako narzędzie odbudowy imperium: Rosyjska droga ku autodestrukcji

Podziel się tym:

Idea imperialna jako fundament rosyjskiej agonii

Portal Tygodnik Powszechny (29 grudnia 2025) przedstawia analizę putinowskiej Rosji jako państwa przestawionego na militarystyczne tory pod pozorem „wielkiej wojny ojczyźnianej”. Artykuł ujawnia mechanizmy gospodarczej i społecznej degradacji, nie dostrzegając jednak radix omnium malorum – systemowego odrzucenia katolickiego porządku moralnego na rzecz neopogańskiego imperializmu.


Kult śmierci w służbie państwowego molocha

„Rosyjskie społeczeństwo nie współczuje zabitym rodakom”

Fenomen społecznej obojętności na hekatombę „żołnierzy specjalnej operacji” nie wynika jedynie z efektywności propagandy. Jest logiczną konsekwencją weltanschauung kształtowanego przez prawosławny mesjanizm, gdzie jednostka stanowi wyłącznie trybik w maszynie imperialnej ekspansji. Jak trafnie zauważył Pius XI w Divini Redemptoris: „Komunizm pozbawia człowieka wolności, duchowej przewodniej zasady jego życia”. Putinianizm kontynuuje tę tradycję, zastępując klasowy determinizm etnicznym przeznaczeniem.

Ekonomia jako narzędzie autodestrukcji

Przestawienie 40% budżetu na cele militarne nie jest „chwilową koniecznością”, lecz realizacją leninowskiej maksymy o gospodarce jako służce polityki. Kiedy portal opisuje:

„Kombinat piekarniczy w Tambowie […] począł 'wypiekać’ drony”

ujawnia się istota systemu: totalne podporządkowanie życia społecznego idolowi wojny. Tym samym Rosja realizuje założenia potępionej przez Leona XIII w Rerum novarum „absorpcji obywatela przez Państwo”, gdzie człowiek staje się wyłącznie funkcją machiny zniszczenia.

Chińska dominacja: kara za zdradę cywilizacyjną

Artykuł słusznie wskazuje na paradoks rosyjskiej zależności od Pekinu, nie wyciąga jednak wniosku teologicznego: naród który odrzuca uniwersalne wartości chrześcijańskiej Europy, skazuje się na niewolę pogańskiego Wschodu. „Zalanie rynku chińskimi produktami” to współczesne wypełnienie proroctwa Piusa XI z Quas primas: „Jeśli państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego, nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom”.

Amerykańska zdrada: kapitalistyczna hybris

Wizja zniesienia sankcji przez Donalda Trumpa odsłania duchową nicość zachodnich elit:

„Administracja Trumpa jest zainteresowana powrotem Rosji do zachodnich gremiów”

To ewidentny przejaw „bankructwa doktrynalnego” (Pius X) liberalnego kapitalizmu, gdzie zysk materialny przysłania podstawy moralne. Jak ostrzegał Pius XI w Quadragesimo anno: „Wolność gospodarcza […] winna być ujęta w pewne sprawiedliwe normy”, których brak prowadzi do kolaboracji z barbarzyństwem.

Putin jako karykatura władcy chrześcijańskiego

Psychologizowanie postaci rosyjskiego dyktatora („były funkcjonariusz KGB”, „osobista izolacja”) pomija sedno problemu: Putin jest logicznym produktem systemu celowo odrzucającego królewską władzę Chrystusa. Jego „imperialna wizja” to parodia katolickiej koncepcji Christianitas, gdzie temporalna władza służy ochronie porządku nadprzyrodzonego. W rzeczywistości mamy do czynienia z demoniczną imitacją, gdzie „władza ziemska buntuje się przeciw Panowaniu Chrystusa” (Pius XI, Quas primas).

Agonia bez końca: teologia politycznej klęski

Prognoza permanentnej mobilizacji nie jest specyfiką putinizmu, lecz koniecznością każdego systemu odrzucającego łaskę:

„Bez wojny Putinowi trudno będzie utrzymać totalny system władzy”

To potwierdzenie zasady wyrażonej w Syllabusie Piusa IX: „Państwo jako źródło wszelkich praw posiada jurysdykcję nieograniczoną” (błąd 39) prowadzi do niewolniczej spirali przemocy. Jak pisał św. Augustyn: „Remota itaque iustitia quid sunt regna nisi magna latrocinia?” (O Państwie Bożym IV,4) – po odrzuceniu sprawiedliwości królestwa stają się wielkimi zbójniskami.

Rosyjska droga ku autodestrukcji stanowi memento dla wszystkich narodów, które odrzucają społeczne panowanie Chrystusa Króla. Dopóki Moskwa nie powróci pod berło Zbawiciela, jej imperialne ambicje będą kontynuacją babilońskiej wieży – monumentu pychy skazanego na rozsypkę.


Za artykułem:
Czego potrzebuje Putin do utrzymania władzy? Prognoza dla Rosji na rok 2026
  (tygodnikpowszechny.pl)
Data artykułu: 29.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: tygodnikpowszechny.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.