Portal Opoka.org.pl (29 grudnia 2025) informuje, że 51% Polaków pozytywnie ocenia decyzję prezydenta Karola Nawrockiego o przeniesieniu tzw. okrągłego stołu z Pałacu Prezydenckiego do Muzeum Historii Polski. Sondaż IBRiS ujawnił głębokie podziały pokoleniowe i polityczne – podczas gdy 91% wyborców Konfederacji popiera tę decyzję, aż 70% elektoratu KO i Nowej Lewicy się jej sprzeciwia. Ten teatr pozorów demaskuje duchową zapaść narodu, który nie potrafi rozpoznać symbolu narodowej apostazji.
Muzealna sakralizacja zdrady narodowej
Przeniesienie „okrągłego stołu” do Muzeum Historii Polski to akt bałwochwalczego kultu rewolucji, który Pius XI w Quas primas potępił słowami: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw […] zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą” (nr 18). Przedstawianie tego mebla jako „historycznego artefaktu” stanowi jawne pogwałcenie zasady fides et ratio – prawda historyczna nie może być oddzielona od prawdy objawionej.
„Kompromis z komunizmem był zdradą narodu i Kościoła”
Należy przypomnieć, że tzw. okrągły stół z 1989 roku stanowił instytucjonalizację apostazji narodowej. Wbrew nauce Leona XIII wyrażonej w encyklice Quod apostolici muneris, która potępiała „zgubne knowania socjalistów, komunistów i nihilistów” (nr 1), ówcześni „negocjatorzy” z katolickiej strony legitymizowali zbrodniczy system. Jak trafnie zauważył kard. Alfredo Ottaviani: „Żadna ludzka władza nie ma prawa uznawać reżimów powstałych z gwałtu i naruszających prawa Boga” (Dottrina sociale della Chiesa, 1948). Przeniesienie tego symbolu kolaboracji do muzeum – zamiast jego publicznego zniszczenia – świadczy o trwającej chorobie duchowej polskiej klasy politycznej.
Demokracja jako współczesne bożyszcze
Fetyszyzowanie sondażowych danych (51% aprobaty) odsłania demokratyczny idolatrię sprzeczną z nauką Piusa IX: „Błądzą ci, którzy sądzą, że wola ludu stanowi najwyższe prawo” (Syllabus błędów, pkt 39). Fakt, że 91% elektoratu Konfederacji popiera relatywizację historii, dowodzi głębokiego przeżarcia środowisk rzekomo konserwatywnych duchem aggiornamento. Jak przestrzegał św. Pius X w Lamentabili sane: „Dogmaty wiary należy pojmować według ich funkcji praktycznej, tzn. jako obowiązujące w działaniu, nie zaś jako zasady wierzenia” (pkt 26).
Polityczna teologia okrągłego stołu
„Kto nie ma w nienawiści złej przeszłości, nie jest godzien budować dobrej przyszłości”
Przemilczanym wątkiem jest masońska symbolika okrągłego stołu, który w tradycji wolnomularskiej reprezentuje zniesienie hierarchii i relatywizację prawdy. Jak zauważył św. Maksymilian Kolbe: „Masoneria to śmierdzące tchnienie piekła” (Rycerz Niepokalanej, 1936). Decyzja o muzealnej „relikwii” wpisuje się w plan budowy religio civilis – świeckiej religii obywatelskiej, gdzie miejsce ołtarzy zajmują artefakty rewolucji.
Naród bez rozrachunku
Brak moralnego osądu wydarzeń sprzed 36 lat stanowi ciężki grzech zaniedbania wobec przykazania: „Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną” (Wj 20,3). Zamiast exorcizmu historii mamy do czynienia z jej banalizacją, co Pius XII nazwał „grzechem przeciwko Duchowi Świętemu narodów” (przemówienie z 2 marca 1946). Dopóki naród nie odrzuci tego symbolu kolaboracji z bezbożnym systemem, będzie skazany na powtarzanie błędów przeszłości w coraz bardziej wynaturzonych formach.
„Sprawiedliwość bez surowości jest matką rozwiązłości, surowość bez sprawiedliwości – źródłem okrucieństwa” (św. Augustyn, De civitate Dei, IV,4)
Podsumowując, przeniesienie „okrągłego stołu” to nie neutralny akt muzealny, lecz symboliczny pogrzeb katolickiej Polski. Jedynym lekarstwem pozostaje powrót do zasady instaurare omnia in Christo – odnowienia wszystkiego w Chrystusie Królu, czego pierwszym krokiem musi być publiczne odrzucenie wszelkich kompromisów z bezbożnymi ideologiami.
Za artykułem:
Sondaż: ponad połowa Polaków pozytywnie ocenia decyzję o przeniesieniu okrągłego stołu (opoka.org.pl)
Data artykułu: 29.12.2025







