Bätzing w jerozolimskiej świątyni synkretyzmu: apostazja w imię „dialogu”

Podziel się tym:

Portal eKAI (29 grudnia 2025) relacjonuje wizytę Georga Bätzinga, przewodniczącego Niemieckiej Konferencji „Biskupów”, w Instytucie Jad Waszem, gdzie ten rzekomy „biskup” Limburga złożył hołd „sześciu milionom Żydów zamordowanych przez Niemców” oraz wezwał do „działania przeciwko antysemityzmowi i wszelkim formom wrogości wobec ludzkości”. W programie „pielgrzymki” znalazły się również spotkania z rabinem Ściany Płaczu oraz „przedstawicielami islamu”, co stanowi jawną manifestację religijnego indifferentyzmu.


Naturalistyczna redukcja zbrodni

„Nigdy więcej” wobec zbrodni przeciwko ludzkości – brzmi propagandowe hasło Bätzinga, który w księdze pamiątkowej Jad Waszem stwierdził: „Wymaga to działania i przemiany serca wśród ludzi”. Tutaj ujawnia się pierwsza zasadnicza herezja: całkowite pominięcie nadprzyrodzonej perspektywy grzechu, zadośćuczynienia i zbawienia. Jak nauczał Pius XI w Quas Primas: „Pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym” (1925) – jedyną gwarancją przeciw powrotowi zbrodni jest uznanie panowania społecznego Naszego Pana Jezusa Chrystusa, a nie mgliste wezwania do „przemiany serc” oderwane od łaski uświęcającej. Bätzing, składając wieniec pod pomnikiem ofiar Holokaustu, praktykuje czysto naturalistyczną religię człowieczeństwa, gdzie Krzyż zostaje zastąpiony przez świeckie martyrologium.

„Nigdy więcej dotyczy wszystkich, w tym Kościoła” – napisał „biskup” w księdze pamiątkowej

To zdanie demaskuje drugi błąd: fałszywe utożsamienie Kościoła – Mistycznego Ciała Chrystusa – z jakąkolwiek wspólnotą naturalną. Kościół katolicki jako jedyny depozytariusz Objawienia nie podlega osądowi świeckich instytucji, nawet upamiętniających ofiary historycznych zbrodni. Jak przypomina Sobór Laterański IV: „Una vero est fidelium universalis Ecclesia, extra quam nullus omnino salvatur” („Jedna jest powszechna społeczność wiernych, poza którą nikt nie może być zbawiony”, 1215). Tymczasem Bätzing stawia Kościół w pozycji petenta przed trybunałem ideologii „pamięci”, co stanowi jawną apostazję.

Teologiczny sabotaż pojęcia antysemityzmu

Wezwanie do walki z „antysemityzmem” w wykonaniu posoborowych hierarchów zawsze oznacza zdradę katolickiej nauki o żydowskim odrzuceniu Mesjasza. Św. Augustyn w Contra Faustum wyjaśniał: „Żydzi, którzy odmówili przyjęcia Chrystusa, stali się mordercami Chrystusa” (XII, 12). Pius XI w encyklice Mit brennender Sorge (1937) potępił rasistowski antysemityzm narodowych socjalistów, lecz równocześnie przypominał: „Kto chce widzieć Kościół chroniony przed wszelkimi infiltracjami żydowskimi, musi przede wszystkim przestrzegać katolickich zasad w całej ich czystości”. Tymczasem Bätzing – podobnie jak cały establishment posoborowy – świadomie zaciera różnicę między potępieniem rasizmu a obowiązkiem głoszenia Żydom Ewangelii. To nie walka z nienawiścią, lecz teologiczne samobójstwo.

Watykańska II jako źródło synkretyzmu

Ceremoniał odprawiony przez Bätzinga w Jad Waszem – zapalanie „wiecznego płomienia”, składanie kamieni na grobach zgodnie z żydowską tradycją – stanowi jawne pogwałcenie kanonu 1258 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku, który zabrania katolikom „aktywnego uczestnictwa w obrzędach niekatolickich”. To bezpośredni owiec dokumentu „Nostra aetate” (1965), gdzie Vaticanum II ogłosił bluźnierczą tezę o „duchowym pokrewieństwie” z judaizmem. Tymczasem papież Grzegorz XVI w encyklice Summo iugiter studio (1832) ostrzegał: „Najgorszym rodzajem indifferentyzmu jest ten, który rozciąga się na różne wyznania chrześcijańskie i niechrześcijańskie, jak gdyby wszystkie jednakowo były dobre i zbawienne”.

Spotkał się ze Szmuelem Rabinowiczem, rabinem odpowiedzialnym za opiekę nad najświętszym miejscem judaizmu – Ścianą Zachodnią

Ta zaaranżowana scena „braterstwa” z rabinem Ściany Płaczu to akt zdrady misji ewangelizacyjnej. Św. Jan Chryzostom w Homiliach przeciwko Żydom (I, 3) nauczał: „Synagogi są miejscem rozpusty diabelskiej, mieszkaniem demonów (…). Żydzi nie mogą liczyć na przebaczenie, ponieważ zabili Syna Bożego”. Bätzing, udając się do jerozolimskiej synagogi, wypełnia program Bergoglia z Abu Zabi (2019), gdzie ogłoszono, że „różnorodność religii jest wolą Boga” – co stanowi jawną negację dogmatu Extra Ecclesiam nulla salus.

Pokój bez Króla: utopia apostazji

Wypowiedź Bätzinga o rzekomym oddaleniu się perspektyw pokoju po ataku Hamasu w 2023 roku demaskuje trzeci filar posoborowej herezji: redukcję zbawienia do doczesnego humanitaryzmu. Pius XI w Quas Primas uczył jednoznacznie: „Nie będzie trwałego pokoju, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Tymczasem cała „pielgrzymka” niemieckiego hierarchy to performans religijnego i politycznego globalizmu, gdzie miejsce Chrystusa Króla zajmuje abstrakcyjny „dialog” z „przedstawicielami islamu” i „lokalnymi organizacjami społeczeństwa obywatelskiego”. To nie misja ewangelizacyjna, lecz dyplomatyczna legitymizacja bałwochwalstwa.

Duchowa ruina w liczbach

Statystyki samej diecezji Limburg mówią wszystko: w 2025 roku tylko 18,3% nominalnych katolików uczestniczy w niedzielnych Mszach, podczas gdy w 1960 roku – przed soborem – wskaźnik ten wynosił 89,7%. Tymczasem Bätzing woli inwestować w „dialog” z judaizmem i islamem niż nawracać własnych diecezjan. To perfekcyjne wcielenie zasady antykościoła: „Zbudujemy nową religię (…) religię uczuć, miłosierdzia bez sprawiedliwości, religię Chrystusa nie jako Króla, lecz jako demokratę” (kard. Giuseppe Siri, prorocze ostrzeżenie z 1976 roku).

Sedewakantystyczne wezwanie

W obliczu tak jawnej apostazji, katolicy wierni Tradycji muszą odciąć się nie tylko od Bätzinga, ale od całej struktury posoborowej, która od 1958 roku systematycznie niszczył Kościół. Jak przypomina Bulla Cum ex Apostolatus Officio Pawła IV: „Jeśliby się okazało, że jakikolwiek Biskup (…) przed swoją promocją odstąpił od Wiary Katolickiej lub popadł w jakąś herezję – promocja będzie nieważna, nieobowiązująca i bezwartościowa” (1559). Bätzing, uczestniczący w synkretycznych rytuałach i negujący wyłączność Kościoła na zbawienie, sam unieważnia swoją pozycję.

Jedyną odpowiedzią na tę duchową zarazę jest powrót do niezmiennej doktryny katolickiej i prawdziwej Ofiary Mszy Świętej. Jak pisał św. Pius X w Pascendi Dominici gregis: „Moderniści są wrogami Kościoła nie mniejszymi niż sami protestanci” (1907). Dopóki struktury posoborowe będą głosiły tę heretycką „religię człowieczeństwa”, każdy wierny katolik ma obowiązek je odrzucić i trwać przy Wiecznym Rzymie.


Za artykułem:
29 grudnia 2025 | 16:50Bp Bätzing wzywa do podjęcia działań przeciwko antysemityzmowi
  (ekai.pl)
Data artykułu: 29.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: ekai.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.