Portal eKAI (29 grudnia 2025) relacjonuje powstanie w USA „The Relic Project” – cyfrowej biblioteki dokumentującej relikwie pierwszej i drugiej klasy. Inicjatywa, „zatwierdzona” przez „biskupa” Spokane, ma rzekomo „przypominać o duchowym znaczeniu relikwii” poprzez digitalizację i upowszechnianie dostępu do wizerunków szczątków świętych. Jako patronów wybrano „św.” Antoniego Padewskiego i „bł.” Carlo Acutisa – modernistyczną ikonę „cyfrowej ewangelizacji”.
Symulacja Świętości w Erze Cyfrowego Bałwochwalstwa
Projekt jawi się jako kolejny przejaw modernistycznej redukcji sacrum do spektaklu. Jak czytamy w encyklice Pascendi Dominici gregis św. Piusa X:
„Moderniści […] świętość Kościoła mieszają ze swoim pojęciem, które każe ją pojmować jako stopniowe przystosowywanie się do świadomości ludzkiej”
. Próba „udostępnienia” relikwii poprzez technologię to niebezpieczne zbliżenie do protestanckiego odrzucenia pośrednictwa świętych, podszytego fałszywym duchem „dostępności”.
Kult Relikwii bez Kościoła: Protestantyzacja w Akcji
Kardynał Prospero Lambertini (późniejszy Benedykt XIV) w dziele De Servorum Dei Beatificatione precyzyjnie określił warunki autentycznego kultu relikwii: muszą one być potwierdzone autorytetem Kościoła, otoczone liturgiczną czcią i służyć umocnieniu wiary w komunię świętych. Tymczasem „The Relic Project”:
- Powierza weryfikację „autentyczności” relikwii anonimowym wolontariuszom, podczas gdy Kanon 1282 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. zastrzegał tę funkcję wyłącznie dla Stolicy Apostolskiej
- Promuje postać Carlo Acutisa – młodzieńca beatyfikowanego przez bergoglio w 2020 r., którego „cuda” obejmują rzekome uzdrowienia za pośrednictwem… przeglądania stron internetowych
- Używa języka marketingowego („ambasadorzy projektu”, „znormalizowane notki”) zamiast teologicznego (adoracja, translacja, inventio)
„Święci” Nowej Ery: Od Padwy do Instagrama
Wybór patronów projektu odsłania jego ideologiczne dno. Św. Antoni Padewski – prawowity święty Kościoła – zostaje zrównany z Acutisem, którego kult jest jawną kpiną z tradycyjnej hagografii. Jak zauważył ks. Michel Simoulin w „Le Sel de la Terre”:
„Współczesne «kanonizacje» służą legitymizacji rewolucji posoborowej, a nie wyrazowi świętości”
. Wystarczy przypomnieć, że Acutis:
- Był entuzjastą „ducha Soboru”, uczestnicząc w „mszach” nowego rytu
- Jego „eucharystyczne cuda” obejmowały hostie z… nadrukiem twarzy (co stanowi świętokradztwo według Kanonu 1264 §1 KPK 1917)
- Jego matka publicznie deklarowała, że „Bóg nie potępia sodomitów” – herezja potępiona przez Piusa XI w Casti Connubii
Cyfrowa Archeologia versus Wiara Żywa
Twórcy projektu powołują się na potrzebę „ochrony relikwii przed katastrofami”. Tymczasem prawdziwy kult relikwii zawsze wiązał się z martyrium – gotowością do ich obrony za cenę życia, a nie zdigitalizowania „na wszelki wypadek”. Gdy Hunowie splądrowali Mediolan w 452 r., św. Leon Wielki nie tworzył „cyfrowych kopii” relikwii, lecz stanął na czele procesji pokutnej z relikwiami świętych na przedzie. Kontrast między heroicznym duchem dawnych wieków a biurokratycznym podejściem „Relic Project” jest porażający.
Finansowa Pułapka w Imię „Duchowych Skarbów”
Artykuł nie kryje komercjalizacji sacrum:
„Twórcy projektu […] zachęcają do […] finansowego wsparcia, które pomoże odkrywać kolejne relikwie […] i kupować witryny do ich publicznego wystawienia”
. To echo słów Piusa XI z Quas Primas:
„Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw […] zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą”
. Kiedyś relikwie otaczano złotem dla chwały Bożej – dziś zbiera się złoto dla „rozwijania platformy cyfrowej”.
Zamiast Zakończenia: Memento Mori dla Wiary Cyfrowej
„The Relic Project” to symptom głębszej choroby: próby zastąpienia żywej Tradycji technologicznym surogatem. Jak pisał św. Jan od Krzyża w Nocy Ciemnej:
„Dusza przywiązana do jakiegokolwiek środka czy narzędzia jest jak sparaliżowana”
. Prawdziwe relikwie – od Całunu Turyńskiego po szczątki Apostołów – przemawiały do wiernych poprzez milczące świadectwo świętości, a nie interaktywne katalogi. Gdy Kościół w XXI wieku staje się „cyfrowym archiwistą” zamiast głosicielem Królestwa, spełniają się prorocze słowa Leona XIII: „Końca wieku nie oświeci trwały pokój, dopóki ludy nie uznają panowania Naszego Odkupiciela” (Annum Sacrum).
Za artykułem:
kultura katolickaCyfrowa biblioteka relikwii ma zachęcać do ich kultu na całym świecie (ekai.pl)
Data artykułu: 29.12.2025







