Zabójcza polityka USA: Aborcjonistyczny chaos pod płaszczykiem „kompromisu”

Podziel się tym:

Portal Catholic News Agency informuje o zmianach w polityce aborcyjnej USA w 2025 roku, ukazując rozdźwięk między pozornymi działaniami „pro-life” administracji Trumpa a dalszym rozprzestrzenianiem się kultury śmierci. Artykuł relacjonuje przywrócenie przez Trumpa tzw. Mexico City Policy, ograniczającej finansowanie zagranicznych organizacji aborcyjnych, oraz wycofanie przez Centra Medicare i Medicaid wymogu dokonywania aborcji w szpitalnych oddziałach ratunkowych. Jednocześnie jednak Food and Drug Administration zaaprobowała generyczną wersję mifepristonu – środka poronnego – co spotkało się z protestem 51 senatorów.


Naturalistyczne wypaczenie moralnego porządku

Opisywane działania federalne i stanowe stanowią klasyczny przykład hermeneutyki ciągłości w praktyce antykościelnej rewolucji. Choć administracja Trumpa ogranicza niektóre aspekty aborcyjnego lobby, sama zgadza się na kompromis ze złem moralnym absolutnym. Jak nauczał Pius XI w Quas primas: „Państwa nie mogą uchylać się od obowiązku publicznego czci i posłuszeństwa wobec Chrystusa”. Tymczasem zarówno Republikanie, jak i Demokraci traktują zabijanie nienarodzonych jako przedmiot negocjacji politycznych, a nie zbrodnię wołającą o pomstę do nieba.

„W stanie Teksas, gdzie prawie wszystkie aborcje są nielegalne, ustawodawcy uchwalili ustawę pozwalającą rodzinom pozywać firmy produkujące lub dystrybuujące tabletki poronne”

Ten pozornie restrykcyjny przepis jest w istocie cywilnoprawnym substytutem prawa karnego, które jednoznacznie powinno karać aborterów jako morderców. Tymczasem nawet w najbardziej „pro-life” stanach utrzymuje się wyjątki dopuszczające aborcję w przypadkach gwałtu, kazirodztwa czy zagrożenia zdrowia matki – co jest jawnym pogwałceniem Piusa XII nauczania o absolutnej nienaruszalności życia niewinnej istoty ludzkiej.

Aborcja farmakologiczna – nowe oblicze piekła

Szczególnym potępieniem należy objąć rosnącą akceptację dla aborcji chemicznej. Legalizacja generycznej wersji mifepristonu przez FDA – nawet pod rządami nominalnie konserwatywnej administracji – dowodzi, że „duch świata” całkowicie opanował struktury władzy. Jak ostrzegał św. Pius X w Lamentabili sane: „Moderniści starają się wszelkimi sposobami, by dogmaty dostosować do nauk filozoficznych i historii”. W tym przypadku dostosowuje się prawo naturalne do farmaceutycznego lobby śmierci.

Fakt, że stany takie jak Illinois „wymagają od publicznych kampusów uniwersyteckich zapewnienia pigułki aborcyjnej w swoich aptekach”, pokazuje całkowite zwycięstwo kultury śmierci w edukacji. To nie jest już „wybór”, lecz przymusowa indoktrynacja w duchu Syllabusa błędów, gdzie „każdy człowiek jest wolny w przyjęciu i wyznawaniu tej religii, którą uzna za prawdziwą pod kierunkiem światła rozumu” (błąd nr 15).

Finansowanie zbrodni podatkami

Opisywane mechanizmy finansowania aborcji przez poszczególne stany (jak 140 milionów dolarów dla Planned Parenthood w Kalifornii) stanowią jawną kpinę z V przykazania. W świetle Quas primas jest to akt buntu przeciwko panowaniu Chrystusa Króla, gdyż „władcy państw nie tylko osoby prywatne obowiązani są czcić Chrystusa”. Szczególnie oburzający jest fakt utworzenia w Maryland „Programu Dotacji na Aborcję w Zdrowiu Publicznym”, co czyni ze zbrodni element polityki zdrowotnej.

Nawet pozornie pozytywne działania, jak finansowanie ośrodków pro-life, stają się w tym kontekście elementem gry pozorów. Jak bowiem zauważył Pius XI: „Pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym” nie może istnieć, gdy jednocześnie toleruje się instytucjonalne zło. Dopóki jakikolwiek stan dopuszcza aborcję – nawet z ograniczeniami – dopóty cały kraj pogrążony jest w apostazji od prawa naturalnego.

Duchowa pustka „pro-life” bez Chrystusa Króla

Analizowany artykuł ujawnia fundamentalny problem tzw. ruchu pro-life w USA: walczy on o ograniczenie zła, nie mając odwagi głosić całej prawdy. Bez przywrócenia publicznego panowania Chrystusa Króla poprzez uznanie katolicyzmu za oficjalną religię państwową (co potępia błąd nr 77 Syllabusa) wszelkie działania prawne będą jedynie łagodzeniem symptomów choroby, która toczy cywilizację.

Jak nauczał Pius XI: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw […] zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą”. Dlatego każdy kompromis w kwestii aborcji – czy to poprzez dopuszczenie wyjątków, czy akceptację pigułek poronnych – jest aktem zdrady wobec Króla Wszechświata. Dopóki Stany Zjednoczone nie uznają publicznie zwierzchnictwa Chrystusa i Jego Kościoła, dopóty będą rodzić kolejne generacje praw legalizujących zbrodnię.


Za artykułem:
How federal and state abortion policies shifted in 2025
  (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 30.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: catholicnewsagency.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.