Portal Catholic News Agency (30 grudnia 2025) informuje o rekordowej liczbie 3 176 620 osób uczestniczących w wydarzeniach organizowanych przez struktury okupujące Watykan. Wśród wymienionych „wydarzeń” znalazły się m.in. audiencje „antypapieży” Franciszka i Leona XIV oraz tzw. Jubileusz Nadziei. Autorzy artykułu bezkrytycznie powielają narrację o „wiernych”, podczas gdy uczestnicy zgromadzeń maszerujących pod sztandarami posoborowej rewolucji stanowią żywy przykład teologicznej dezorientacji.
Podczas pontyfikatu papieża Franciszka, który zmarł 21 kwietnia, odnotowano łączną frekwencję 262 820 wiernych.
Już w tym zdaniu ujawnia się fundamentalny błąd: określenie „pontyfikat” wobec osoby sprawującej nielegalnie urząd biskupi w Rzymie stanowi heretyckie nadużycie. Jak przypomina bulla Paulus IV Cum ex Apostolatus Officio (1559): „Jeżeli kiedykolwiek okaże się, że biskup Rzymu (…) odstąpił od wiary katolickiej lub popadł w herezję – jego wyniesienie będzie nieważne, nieobowiązujące i bezwartościowe”. Bergoglio (zwany „Franciszkiem”) publicznie głosił liczne herezje – od relatywizmu religijnego po apostazję ekumeniczną – co automatycznie unieważniało jakiekolwiek roszczenia do władzy kościelnej.
Teologiczne konsekwencze masowych zgromadzeń
Opisywane tłumy stanowią smutne świadectwo skutków wieloletniej indoktrynacji w duchu soborowego modernizmu. Uczestnictwo w:
- „Anioł Pański” – parodii modlitwy maryjnej, przekształconej w świeckie happeningi
- „liturgicznych celebracjach” – czyli niekatolickich zgromadzeniach opartych na Nowym Porządku Mszy Pawła VI
- audiencjach „jubileuszowych” – promujących herezję „braterstwa wszystkich ludzi” zamiast prawdy o konieczności nawrócenia dla zbawienia
stanowi akt współudziału w apostazji. Św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice stwierdza jednoznacznie: „Kościołem Chrystusa jest tylko to zgromadzenie, które wyznaje tę samą wiarę co Rzymski Kościół i ma z nim komunię” (KS. IV, ROZDZ. 9). Tymczasem uczestnicy watykańskich zgromadzeń oddają cześć antykościołowi, który odrzucił niezmienne zasady wiary.
Dla papieża Leona XIV, którego pontyfikat rozpoczął się 8 maja, łączna liczba wiernych uczestniczących w różnych wydarzeniach wyniosła 2 913 800 osób.
Kolejne nadużycie językowe zasługujące na demaskację. „Leon XIV” to kolejny uzurpator w długim szeregu antypapieży począwszy od Jana XXIII. Jak uczy kanon 188 §4 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r.: „Urząd staje się wakujący na mocy samego faktu przez publiczne odstępstwo od wiary katolickiej”. Posoborowi „biskupi” Rzymu – będący jawnymi heretykami – nigdy nie wstąpili legalnie na urząd Piotrowy, co czyni wszystkie ich „uroczystości” i „audiencje” bezprawnymi zgromadzeniami.
Jubileusz Nadziei jako narzędzie relatywizacji
Wspomniany w artykule „Jubileusz Nadziei” to klasyczny przykład posoborowej manipulacji. Prawowite jubileusze katolickie zawsze koncentrowały się na:
- Nawróceniu grzeszników („Czyńcie pokutę” – Mt 3,2)
- Intensyfikacji życia sakramentalnego (spowiedź, Komunia św.)
- Umartwieniach i zadośćuczynieniu za grzechy
Tymczasem współczesne „jubileusze” sekty watykańskiej przekształcono w festiwale ekumenicznej pustki, co Pius XI potępił w encyklice Quas Primas: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto ze swych obyczajów, z życia prywatnego, rodzinnego i publicznego – wtedy zawitał wylew zła”. „Nadzieja” głoszona przez uzurpatorów z Watykanu to naturalistyczna ułuda oderwana od konieczności łaski uświęcającej i prawdziwej wiary.
Podsumowując, podane liczby nie świadczą o „żywotności Kościoła”, lecz o głębokim kryzysie wiary. Jak przepowiedział św. Pius X w encyklice Pascendi: „Moderniści dążą do zniszczenia nie osób, lecz Kościoła katolickiego”. Miliony ludzi zwiedzione przez antykościół maszerujący pod sztandarami „braterstwa” i „dialogu” stanowią żywe świadectwo skutków tej diabolicznej strategii.
Za artykułem:
More than 3 million people attended Vatican audiences and ceremonies in 2025 (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 30.12.2025







