Humanitaryzm zastępujący katolicką prawdę o grzechu dzieciobójstwa w kampanii antyaborcyjnej w Teksasie
Portal LifeSiteNews (20 sierpnia 2025) relacjonuje inicjatywę organizacji „Pro-Life Waco” w Teksasie, która umieściła billboardy z przesłaniem pro-life zawierającym – po raz pierwszy od 25 lat – wizerunek ojca. Billboardy umieszczono we Wschodnim Waco, dzielnicy zamieszkanej głównie przez ludność afroamerykańską. Działanie spotkało się z krytyką kobiety zarzucającej rasizm i stygmatyzację rodzin niepełnych. W obronie stanęła Debbie Juhlke z Embrace Life Initiative, podkreślając „piękno rodziny” i „zachętę dla dzieci”. Dr Lisa Muller Muñoz z Pro-Life Waco uzasadniła włączenie ojców potrzebą „wsparcia dla mężczyzn cierpiących z powodu aborcji”.
Naturalistyczne zawężenie przesłania o śmiertelnym grzechu
Kampania całkowicie pomija nadprzyrodzony wymiar grzechu aborcji, który Sobór Trydencki określił jako „morderstwo z premedytacją wołające o pomstę do nieba” (Sessio V, Decretum de peccatis). Brak odniesienia do stanu łaski uświęcającej jako koniecznego warunku zbawienia (Sobór Trydencki, Sesja VI, Kanon 23) oraz obowiązku publicznej pokuty za masowe dzieciobójstwo.
Przedsoborowe Magisterium uczyło jednoznacznie: „Żadna ludzka władza nie ma prawa zezwalać na zabicie niewinnej istoty ludzkiej, czy to będącej w łonie matki, czy już narodzonej” (Pius XI, Casti Connubii, 1930). Tymczasem akcja ogranicza się do psychologicznego i socjologicznego dyskursu o „wartości więzi rodzinnych”, co stanowi klasyczny przejaw modernizmu potępionego w Pascendi Dominici Gregis św. Piusa X (1907).
Ewangelia zastąpiona terapią – milczenie o sądzie Bożym
Debbie Juhlke twierdzi, że billboardy „zapraszają społeczność do czczenia życia„, nie precyzując jednak, czego wymaga czczenie życia w porządku nadprzyrodzonym. Jak przypominał Pius XII: „Życie doczesne nie jest ostatecznym celem człowieka, lecz jedynie środkiem i drogą do celu ostatecznego, jakim jest Bóg” (Przemówienie do położnych, 29.10.1951).
Cała retoryka organizatorów operuje w sferze dobra wspólnego i wsparcia psychologicznego, podczas gdy Katechizm Rzymski (Rozdział III, Artykuł 5) jednoznacznie klasyfikuje aborcję jako grzech śmiertelny powodujący „utratę łaski uświęcającej i wieczne potępienie”. Milczenie o obowiązku spowiedzi usznej przed kapłanem z ważnymi święceniami (Sobór Laterański IV, Kanon 21) czyni z tej kampanii narzędzie daleko posuniętej znieczulicy duchowej.
Synkretyzm z ideologią „praw człowieka”
Przesłanie billboardów wpisuje się w herezję wolności religijnej potępioną przez Piusa IX w Quanta Cura (1864) i Syllabusie (Propozycja 77). Użycie argumentu o „rasizmie” przez krytyczkę oraz odpowiedź opartą na „wrażliwości społecznej” ujawnia przyjęcie marksistowskiej dialektyki walki klasowej, co św. Pius X nazwał „zarażeniem się zasadami nieprzyjaciół Kościoła” (List Apostolski Notre Charge Apostolique, 1910).
Organizacja „Pro-Life in the Public Square” propaguje laicki model działania oderwany od katolickiej zasady „extra Ecclesiam nulla salus” (poza Kościołem nie ma zbawienia – Sobór Florencki, 1442). Jak ostrzegał Leon XIII: „Odłączywszy się od Kościoła, odłączyli się od woli i rozporządzeń Chrystusa Pana” (Satis Cognitum, 1896).
Duchowa pustka posoborowego „zaangażowania”
Cała akcja stanowi dramatyczny przykład apostazji dogmatycznej dokonującej się w strukturach neo kościoła. Brak choćby jednego odniesienia do Chrystusa Króla, któremu „wszystkie rzeczy na niebie i ziemi bezwzględnie podlegają” (Pius XI, Quas Primas, 1925). Nie ma wezwania do nawrócenia, modlitwy przebłagalnej czy zadośćuczynienia.
Papież św. Pius X przestrzegał: „Moderniści mieszają się do wszystkich działań katolickich. Jeśli nie możesz ich poznać po doktrynie, poznasz po ich moralności” (Encyklika Pascendi). Kampania w Waco – choć formalnie zwalczająca aborcję – w rzeczywistości promuje naturalistyczną wizję człowieka oderwaną od jego nadprzyrodzonego przeznaczenia. Jak pisze Katecheza papieża Piusa X (1905): „Pierwszym obowiązkiem człowieka jest poznanie Boga i pełnienie Jego woli dla osiągnięcia życia wiecznego„. Tymczasem billboardy głoszą ewangelię doczesnego komfortu psychicznego.
Za artykułem:
Pro-family, pro-life billboards draw opposition in Texas city (lifesitenews.com)
Data artykułu: 20.08.2025