Portal eKAI (29 sierpnia 2025) relacjonuje apel „bpa” Damiana Bryla, nawołujący do zapisywania dzieci na lekcje religii w szkołach diecezji kaliskiej. „Biskup” kaliski argumentuje, że katecheza szkolna wraz z domem i parafią stanowi „pogłębianie wiary”, poznawanie Pisma Świętego i tradycji Kościoła oraz zgłębianie „wartości stanowiących fundament dobrego życia”.
Naturalistyczna redukcja nadprzyrodzonego celu katechezy
Już w pierwszym zdaniu demaskuje się modernistyczna mentalność autorów: „Niesiecie na swych barkach odpowiedzialność za wychowanie waszych dzieci i za przekazanie im skarbu wiary katolickiej”. Zabrakło tu fundamentalnego celu nadprzyrodzonego – zbawienia dusz poprzez nauczanie depositum fidei. Katecheza sprowadzona zostaje do poziomu „przekazu skarbu” w duchu muzealnej konserwacji dziedzictwa, nie zaś – jak uczy Sobór Trydencki – formacji do życia w stanie łaski uświęcającej.
Szczególnie wymowne jest przemilczenie sakramentalnego wymiaru życia katolickiego. Ani razu nie pada słowo „spowiedź”, „Eucharystia” czy „łaska”, choć Katechizm Rzymski Piusa X jednoznacznie stwierdza: „Głównym zadaniem katechety jest tak przygotować duszę, by przez chrzest, bierzmowanie i Eucharystię mogła stać się przybytkiem Trójcy Przenajświętszej” (Rozdział I, §2).
„Na katechezie mogą zgłębiać wartości, które stanowią fundament dobrego i szczęśliwego życia”
To zdanie stanowi kwintesencję apostazji posoborowej. Bonum commune zastąpiono psychologicznym „szczęściem”, regnum Dei – doczesnym „dobrym życiem”. Tymczasem Pius XI w Divini Illius Magistri nauczał nie pozostawiając wątpliwości: „Wszystkie bez wyjątku środki wychowawcze zmierzać winny do współdziałania z łaską Bożą w urabianiu prawdziwych i doskonałych chrześcijan” (pkt 80).
Kolaboracja z masońskim państwem jako przejaw apostazji
Współpraca z ministerstwem edukacji – instytucją jawnie zwalczającą katolickie zasady – wystawia druzgocące świadectwo strukturom posoborowym. „Bp” Bryl skarży się wprawdzie na utrudnienia czynione przez władze, ale nie formułuje żadnego roszczenia o przywrócenie religii jako przedmiotu obowiązkowego, nie wskazuje na prawo Boże jako jedyny fundament prawdziwej edukacji.
Jego postawa stanowi zaprzeczenie nauczania Piusa IX z Quanta Cura: „Błąd najzgubniejszy, w którym należy pociągać do odpowiedzialności ów przewrotny i tak często przez Nas potępiany humanitaryzm, polega na twierdzeniu, że najwyższa władza państwowa […] ma prawo oddzielić szkoły od władzy Kościoła”. Tymczasem neo-kościół legitymizuje tę bezbożną separację, błagając jedynie o „ułatwienie dostępu” do lekcji religii.
Fałszywa eklezjologia w działaniu
Apel zdradza całkowitą degenerację posoborowej eklezjologii poprzez:
- Milczenie o Najświętszej Ofierze jako źródle i celu życia katolickiego
- Zamienne stosowanie pojęć „Kościół” i „diecezja kaliska” – jak gdyby Kościół Chrystusowy był federacją jednostek terytorialnych
- Uznanie świeckich katechetów za równorzędnych z kapłanami w głoszeniu doktryny, co łamie kanon 1328 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r.
Szczególnie jaskrawy jest passus: „Zwracam się również do dyrektorów szkół z prośbą o życzliwe podejście”. Gdzie tu majestat Regnum Christi, gdzie władza kluczy św. Piotra? Kościół katolicki nie „prosi” świeckich urzędników, lecz rozkazuje w imieniu Chrystusa Króla, jak uczy encyklika Quas Primas Piusa XI.
Duchowa pustka posoborowej formacji
Cały dokument oddycha duchem naturalizmu, całkowicie ignorując:
- Obowiązek walki z grzechem śmiertelnym
- Konieczność stanu łaski uświęcającej do zbawienia
- Istnienie piekła jako realnej konsekwencji odejścia od wiary
- Cnoty teologalne jako nadprzyrodzony cel wychowania
To nie przypadek, że „bp” Bryl używa 7 razy słowa „wartości”, a ani razu – „dogmat”, „grzech” czy „zbawienie”. W ten sposób neo-katechizacja staje się narzędziem formowania obywateli globalistycznej utopii, nie zaś żołnierzy Chrystusa Króla.
Historyczna perspektywa potępienia
Już w 1931 r. Święte Oficjum w dekrecie De novis quibusdam intentionibus potępiło dokładnie tę metodę: „Błąd polega na przedkładaniu tak zwanego «chrześcijaństwa praktycznego» nad doktrynalne, na zastępowaniu prawd wiary «wartościami chrześcijańskimi»”. Dziś ta potępiona herezja stała się oficjalnym programem sekty posoborowej.
Apel „bpa” Bryla nie jest więc wezwaniem do wiary katolickiej, lecz manifestem apostazji. Jak słusznie zauważył św. Robert Bellarmin: „Gdy pasterz staje się wilkiem, pierwszym obowiązkiem owcy jest uciekać” (De Romano Pontifice, II, 30).
Za artykułem:
Apel biskupa kaliskiego w trosce o katolickie wychowanie dzieci i młodzieży (ekai.pl)
Data artykułu: 29.08.2025