Portal Gość Niedzielny (29 sierpnia 2025) informuje o planowanym przekazaniu ponad 41,5 mld zł na składkę członkowską Polski do budżetu Unii Europejskiej w 2026 roku, z dodatkowymi 15 mld zł przeznaczonymi na projekty współfinansowane przez UE. Artykuł w biurokratycznym tonie relacjonuje mechanizmy rozliczeń finansowych, powołując się na uzasadnienie rządowego projektu ustawy budżetowej.
Finansowanie struktur zwalczających Królestwo Chrystusowe
Przedstawione dane finansowe demaskują zdradę cywilizacyjną i religijną polskich władz, które dobrowolnie łożą miliardy na utrzymanie struktur jawnie zwalczających Sociale Regnum Christi (Społeczne Królestwo Chrystusa). Jak nauczał Pius XI w encyklice Quas Primas: „Pokój Chrystusa w Królestwie Chrystusowym” – tymczasem Unia Europejska systematycznie buduje antytezę tego porządku poprzez:
- Promocję aborcji i deprawacji moralnej pod płaszczykiem „praw reprodukcyjnych” (rezolucje PE 2021/2250(INI), 2022/2137(INI))
- Wymuszanie przyjęcia ideologii gender poprzez mechanizmy warunkowości praworządnościowej
- Systematyczne usuwanie chrześcijańskich symboli i wartości z przestrzeni publicznej (wyrok TSUE C-571/17)
Milczenie o moralnej odpowiedzialności za współfinansowanie zła
„Każda władza od Boga jest” (Rz 13,1) – lecz tylko wtedy, gdy działa w granicach prawa naturalnego i Bożego. Artykuł pomija fundamentalną prawdę wyrażoną przez Leona XIII w Immortale Dei: „Państwa nie mogą bez zbrodni zachowywać się tak, jak gdyby Bóg wcale nie istniał, albo odmawiać opieki religii”. Współfinansowanie UE stanowi materialne współuczestnictwo w:
„realizacji projektów z dofinansowaniem z UE nieuwzględnionych w budżecie środków europejskich”
czyli m.in. programów edukacyjnych promujących rozwiązłość (np. agenda Erasmus+) czy badań nad niszczeniem embrionów ludzkich (program Horyzont Europa).
Naturalistyczna redukcja polityki do kwestii księgowych
Ton artykułu ujawnia modernistyczne przesunięcie aksjologiczne charakterystyczne dla posoborowej mentalności. Skupienie na mechanizmach rozliczeń („nadpłata w kwocie 1 mld 217 mln 932 tys. zł”) przy całkowitym pominięciu:
- Zasady Bonum commune (Dobra wspólnego) rozumianego przez pryzmat wiecznego zbawienia
- Katolickiej nauki o iustitia distributiva (sprawiedliwości rozdzielczej) w kontekście redystrybucji środków do krajów promujących cywilizację śmierci
- Doktryny o grzechu publicznym i odpowiedzialności zbiorowej za finansowanie zła
Kult mamony w miejsce służby Bogu i Ojczyźnie
Wykorzystanie zdjęcia pieniędzy (z podpisem: „pieniądze mamona”) pozostaje wyrazem teologicznego bankructwa autorów, którzy nie potrafią lub nie chcą wyciągnąć oczywistych wniosków doktrynalnych. Jak przypominał św. Tomasz z Akwinu w Summa Theologiae (II-II, q. 118): „Chciwość jest grzechem przeciwko Bogu, podobnie jak bałwochwalstwo”. Tymczasem:
„Wpłata ta wynika z konieczności wypełnienia traktatowego zobowiązania Polski wobec UE”
to jawna kapitulacja przed świeckim absolutyzmem, który Pius XII w przemówieniu z 6 września 1955 r. nazwał „zdradą porządku nadprzyrodzonego”.
Demaskacja neoimperialnego systemu UE
Przywołane dane („wpłata obliczona na podstawie masy odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych niepoddanych recyklingowi (1 mld 872 mln 542 tys. zł)”) odsłaniają prawdziwe oblicze UE jako:
- Totalitarnego molocha fiskalnego, gdzie nawet śmieci stają się pretekstem do haraczu
- Narzędzia Novus Ordo Seclorum zmierzającego do zastąpienia cywilizacji chrześcijańskiej kultem ekologii i zrównoważonego rozwoju
- Struktury realizującej masońską wizję Europy oderwanej od jej chrześcijańskich korzeni
Zatrute źródło reformy finansowej
Nawet techniczne szczegóły („standardowo w drugiej połowie roku uchwalana jest nowelizacja z aktualizacją danych makroekonomicznych”) świadczą o przyjęciu religii ekonomizmu potępionej przez Piusa XI w Quadragesimo anno. Brak jakiejkolwiek refleksji, że:
„wysokość środków własnych na 2026 r. zgodnie z aktualną procedurą budżetową w UE wynosi 41.585.044 tys. zł”
oznacza faktyczne uznanie świeckich instytucji za nadrzędne wobec prawa Bożego – co Sobór Watykański I (konst. Pastor aeternus) definitywnie potępił jako błędną zasadę wolności sumienia.
Teologia wyzwolenia narodów spod jarzma UE
Katolicka nauka społeczna jasno określa prawa narodów do sprzeciwu wobec niesprawiedliwych danin. Jak nauczał Leon XIII w Libertas praestantissimum: „Władza, która nie pochodzi od Boga, nie może mieć mocy wiążącej”. UE, poprzez:
- Promocję aborcji i związków sodomickich
- Prześladowanie państw zachowujących chrześcijańską tożsamość (sprawy Polski i Węgier przed TSUE)
- Finansowanie organizacji proaborcyjnych (np. IPPF)
utraciła moralne prawo do jakichkolwiek świadczeń. Płacenie tej daniny stanowi więc ciężki grzech współpracy ze złem (zob. katechizm św. Piusa X).
Episkopat milczy – wierni zdradzeni
Najcięższym oskarżeniem pozostaje milczenie polskich „biskupów”, którzy nie potępili tego jawnogrzesznego finansowania antychrześcijańskich struktur. Jak przypomina dekret Świętego Oficjum z 1949 r. o komunizmie: „Wierni nie mogą wspierać działań zmierzających do zniszczenia religii”. Tymczasem:
„Na opłacenie polskiej składki członkowskiej do budżetu ogólnego UE w 2026 r. zaplanowano ponad 41,5 mld zł”
bez żadnego głosu sprzeciwu ze strony Konferencji Episkopatu Polski – co dowodzi całkowitego podporządkowania „hierarchii” świeckim agendaom.
Duchowa ruina jako owat posoborowej apostazji
Przedstawiony artykuł stanowi namacalny dowód realizacji przepowiedni Piusa X z encykliki Pascendi dominici gregis o tym, że moderniści „wszystko sprowadzą do czystego fenomenu”. Brak jakiejkolwiek wzmianki o:
- Grzechu publicznym narodu
- Moralnych konsekwencjach współfinansowania zła
- Alternatywie w postaci katolickiej nauki o państwie
demaskuje naturalistyczną mentalność autorów, którzy – jak ostrzegał św. Paweł – „mają pozór pobożności, ale wyrzekli się jej mocy” (2 Tm 3,5).
Za artykułem:
Ponad 41,5 mld zł na składkę członkowską UE (gosc.pl)
Data artykułu: 29.08.2025