Apostołowie i Duch Święty: Katolicka Perspektywa

Apostołowie i Duch Święty: Katolicka Perspektywa

Podziel się tym:

Portal gosc.pl (15.06.2025) publikuje artykuł „”Ks. Roberta Skrzypczaka””, w którym autor rozważa fragment Ewangelii, koncentrując się na roli Ducha Świętego w życiu Apostołów i Kościoła. Artykuł sugeruje, że Apostołowie początkowo nie rozumieli w pełni nauk Jezusa, a Duch Święty miał im to umożliwić, objawiając prawdę o Trójcy Świętej i dając im zdolność proroctwa. Autor wzywa do ufności Bogu w obliczu trudności i podkreśla, że Duch Święty nadal działa w Kościele.

Z perspektywy wiary katolickiej wyznawanej integralnie, artykuł zawiera elementy problematyczne, które wymagają krytycznej analizy.

Autor pisze:

Apostołowie nie rozumieli tego, co Jezus do nich mówił. Rozumieli tylko to, że zostali powołani do spełnienia pewnej misji, lecz przygniatała ich świadomość swej małości i niekompetencji.

Twierdzenie, że Apostołowie nie rozumieli nauk Jezusa, jest nieścisłe. Owszem, mogli mieć trudności z pełnym pojęciem niektórych tajemnic, ale Duch Święty został im obiecany właśnie po to, aby ich oświecić i doprowadzić do pełniejszego zrozumienia. Jak naucza św. Tomasz z Akwinu w *Summa Theologica*, wiara jest aktem rozumu, który pod wpływem woli skłania się ku temu, co zostało objawione przez Boga. Apostołowie wierzyli w Jezusa i Jego nauki, choć ich zrozumienie mogło być stopniowe.

Dalej autor pisze:

Doktryna, którą jako tako opanowali, wydawała się powszechnie niezrozumiała i mało atrakcyjna, czasem wręcz przestarzała. Ich umysły były zmącone, poszukiwały wsparcia w innych modnych środkach przekazu i dyscyplinach.

Sugestia, że doktryna głoszona przez Apostołów wydawała się przestarzała i że szukali oni wsparcia w modnych środkach przekazu, jest niedopuszczalna. Apostołowie byli filarami Kościoła, a ich nauczanie jest fundamentem wiary katolickiej. Twierdzenie, że poszukiwali wsparcia w innych dyscyplinach, podważa autorytet ich świadectwa. Jak naucza Sobór Watykański I w konstytucji *Dei Filius*, prawdy wiary nie są sprzeczne z rozumem, ale go przewyższają. Apostołowie, oświeceni Duchem Świętym, głosili prawdę objawioną, a nie szukali alternatywnych źródeł wiedzy.

Autor cytuje słowa Jezusa:

„Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie”, obiecując im Ducha Prawdy, który im da dostęp do największej tajemnicy na świecie – Trójcy Świętej.

To prawda, że Jezus obiecał Apostołom Ducha Świętego, który miał ich doprowadzić do pełnej prawdy. Jednak twierdzenie, że Duch Święty da im dostęp do „największej tajemnicy na świecie – Trójcy Świętej”, jest nieprecyzyjne. Tajemnica Trójcy Świętej była objawiona już w Starym Testamencie, choć nie w pełni. Jezus Chrystus, będąc Synem Bożym, objawił ją w sposób pełniejszy. Duch Święty zaś, jak naucza św. Augustyn w *De Trinitate*, jest miłością łączącą Ojca i Syna, trzecią Osobą Boską, równą Ojcu i Synowi.

Autor pisze:

Nie popadajmy w zniechęcenie, gdy widzimy Kościół pogrążony w najcięższych próbach, ale zdajmy się całkowicie na Boga – On wszystko przemieni na swój sposób i ostatecznie czeka na nas niebo, gdzie każdy szczegół jest zaprojektowany w zgodzie z Jego najgłębszą naturą.

Wezwanie do ufności Bogu w obliczu trudności jest słuszne. Jednakże, w kontekście obecnego kryzysu w Kościele, należy pamiętać, że Kościół prawdziwy, Kościół katolicki, nie może być pogrążony w błędach i herezjach. To, co obserwujemy w strukturach posoborowych, jest raczej apostazją i odejściem od prawdziwej wiary. Jak naucza Pius XII w *Humani Generis*, należy wystrzegać się nowinek teologicznych i trzymać się niezmiennej Tradycji Kościoła.

Autor pisze:

Duch Święty zgromi ludzi za wieki niewiary i powszechnego odstępstwa nowym światłem wiecznej prawdy, sprawiając, że niewierzący przyznają się do swojej głupoty i bezbożności. W Kościele pojawią się nowi przewodnicy i prorocy, oświeceni szczególnymi darami, którzy napełnią radosną wiarą serca tych, którzy przebudzili się dla Boga.

Oczekiwanie na nowych przewodników i proroków, którzy napełnią serca radosną wiarą, jest niebezpieczne. Sugeruje to, że obecne nauczanie Kościoła jest niewystarczające i że potrzebujemy nowych objawień. Tymczasem, jak naucza św. Wincenty z Lerynu w *Commonitorium*, należy trzymać się tego, co zostało przekazane od początku, i unikać wszelkich nowości. Wiara katolicka jest niezmienna i nie potrzebuje nowych interpretacji ani objawień.

Podsumowując, artykuł „”Ks. Roberta Skrzypczaka”” zawiera elementy niezgodne z integralną wiarą katolicką. Sugeruje on, że Apostołowie nie rozumieli nauk Jezusa, że doktryna głoszona przez nich była przestarzała, i że potrzebujemy nowych przewodników i proroków. Te twierdzenia podważają autorytet Apostołów i niezmienność Tradycji Kościoła. Zamiast tego, należy trzymać się niezmiennej wiary katolickiej, przekazanej przez Apostołów i strzeżonej przez Kościół przez wieki.


Za artykułem: Największy sekret
Data artykułu: 14.06.2025

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Śledź przez Email
RSS
Kopiuj link
URL has been copied successfully!
Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.