Kapłan w tradycyjnych szatach przed ołtarzem, modlący się z wiernymi, symbolizujący odwagę i wierność katolickim naukom w trudnych czasach kryzysu moralnego

Elon Musk i świecka utopia remigracji: dezercja wobec Królestwa Chrystusowego

Podziel się tym:

Portal LifeSiteNews (1 września 2025) relacjonuje stanowisko Elona Muska w sprawie kryzysu migracyjnego w Wielkiej Brytanii. Miliarder wezwał do „remigracji” – deportacji migrantów – argumentując, iż Europa „wymrze”, jeśli nie wzrośnie przyrost naturalny. Musk odpowiedział na post Steve’a Lawsa z nacjonalistycznej Partii Ojczyzny, stwierdzając: „Remigracja to jedyna droga”. Artykuł wspomina o protestach antyimigracyjnych oraz represjach lewicowego rządu Keira Starmera wobec krytyków polityki migracyjnej, jak przypadek Lucy Connolly uwięzionej za krytyczny tweet. Tekst koncentruje się wyłącznie na naturalistycznych aspektach demograficznych, całkowicie pomijając nadprzyrodzony wymiar cywilizacyjnego kryzysu.


Naturalistyczna pułapka demografii bez metafizyki

Podczas gdy Musk słusznie diagnozuje factum demograficznej zapaści (przyrost naturalny w Hiszpanii: 1,1 dziecka na kobietę; poziom zastępowalności: 2,1), proponuje jedynie świeckie, utylitarne remedium. Zapomina, że prawdziwą przyczyną wymierania Europy jest apostazja od wiary katolickiej – czego bezpośrednio nauczał Pius XI: „Usunięcie Chrystusa Króla z życia państw – oto przyczyna apostazji mas od Boga, przyczyna zepsucia i nieładu moralnego” (encyklika Quas Primas, 1925).

„Remigracja to jedyna droga”

To zdanie Muska – choć odzwierciedla zdrowy instynkt samozachowawczy narodów – pozostaje intelektualnie jałowe, gdyż nie wskazuje na causa causarum: bunt przeciwko porządkowi nadprzyrodzonemu. Jak uczył św. Augustyn: „Pokój wszystkich rzeczy to spokój porządku” (De Civitate Dei XIX, 13). Tymczasem żadna deportacja nie odwróci procesu samozagłady cywilizacji, która odrzuciła społeczne panowanie Chrystusa Króla.

Prawo naturalne jako niepełna odpowiedź

Artykuł nie wspomina, że koncepcje „remigracji” lansowane przez tzw. ruch identytariański pozostają więźniami oświeceniowego paradygmatu praw człowieka. Podczas gdy prawowici papieże potępiali migrację jako narzędzie rewolucji (Leon XIII w Rerum Novarum:
„pracownicy z obcych krajów osłabiają stan posiadania miejscowej ludności”), to równocześnie nauczali, że jedynym fundamentem ładu jest uznanie praw Chrystusa Króla nad narodami (Pius IX, Quanta Cura).

Struktury posoborowe – poprzez milczenie lub aprobatę dla masowej migracji – współuczestniczą w destrukcji chrześcijańskiej tożsamości Europy. Jak jednak zauważył św. Robert Bellarmin: „Grzechem jest nie tylko czynić zło, ale też nie sprzeciwiać się mu, gdy wymaga tego konieczność” (De Laicis). „Biskupi” neo kościoła, którzy nie potępiają inwazji islamskiej, są współwinni duchowej ruinie kontynentu.

Demograficzne bankructwo jako kara za apostazję

Musk trafnie wskazuje na katastrofalne skutki „kultury śmierci” (antykoncepcja, aborcja, feminizm), lecz nie dostrzega jej źródła: odrzucenia katolickiej doktryny małżeństwa. Pius XI w Casti Connubii (1930) definitywnie potępił „występne knowania dla przeszkodzenia płodności” jako „haniebny grzech przeciw naturze”, zaś św. Paweł nauczał, że „niewiasta będzie zbawiona przez rodzenie dzieci” (1 Tm 2, 15).

Niemoralność „duchowieństwa” posoborowego – które nie głosi już tych prawd z mocą – doprowadziła do sytuacji, gdzie Europejczycy wolą samounicestwienie niż wypełnienie Bożego nakazu „Crescite et multiplicamini” (Rdz 1, 28). Jak prorokował Ozeasz: „Ponieważ odrzuciliście wiedzę, i Ja was odrzucę od kapłaństwa Mego” (Oz 4, 6).

Opatrznościowa rola kryzysu migracyjnego

Milczenie artykułu co do nadprzyrodzonej perspektywy jest symptomatyczne. Migracja muzułmańska – choć stanowi zagrożenie dla ładu społecznego – jest narzędziem Bożej sprawiedliwości wobec zdradzieckich narodów chrześcijańskich. Jak ostrzegał Pius IX w Syllabusie: „Kościół nie ma prawnej władzy używania przemocy ani jakiejkolwiek bezpośredniej czy pośredniej władzy doczesnej” (błąd nr 24).

Próby rozwiązania kryzysu poprzez czysto polityczne środki („remigracja”) są z góry skazane na porażkę, gdyż ignorują zasadę wyrażoną w Psalmie 126: „Jeżeli Pan domu nie zbuduje, próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą”. Tylko publiczne uznanie królewskiej władzy Chrystusa i odnowa katolickiej pobożności (różańcowej, pierwszych sobót) mogą odwrócić los upadającej Europy.


Za artykułem:
Elon Musk calls for ‘remigration’ to address UK migrant crisis
  (lifesitenews.com)
Data artykułu: 01.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: lifesitenews.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.