Watykańskie znaczki i fałszywy kult „świętych” neo-Kościoła
Portal eKAI (2 września 2025) informuje o emisji watykańskich znaczków pocztowych z okazji rytuałów zwanych „kanonizacją” bł. Pier Giorgia Frassatiego i bł. Carla Acutisa, dokonanych przez uzurpatora Leona XIV. Artykuł relacjonuje także inne „rocznice” celebrowane przez sekcję pocztową okupantów Watykanu. Całość stanowi groteskową próbę kreowania pseudosakralności dla antykościoła posoborowego.
Symulacja świętości w służbie rewolucji
Kult Frassatiego i Acutisa obnaża teologiczny fałsz całej posoborowej struktury. Sobór Trydencki w konstytucji De invocatione, veneratione et reliquiis sanctorum (1563) stwierdza jednoznacznie, że kanonizacja świętych należy wyłącznie do kompetencji prawowitego papieża (sesja XXV). Tymczasem tzw. „kanonizacji” dokonał Robert Prevost – członek paramasońskiej sekty okupującej Watykan od czasów Jana XXIII. Jak czytamy w bulli Decet Romanum Pontificem Piusa V (1570): „Żaden heretyk ani schizmatyk nie może w żaden sposób rościć sobie prawa do Stolicy Apostolskiej ani do żadnej jej jurysdykcji”.
Materialistyczna redukcja postaci Frassatiego
Artykuł przedstawia Frassatiego jako „człowieka ośmiu błogosławieństw”, powołując się na określenie użyte przez antypapieża Wojtyłę. W rzeczywistości Frassati nie wykazał cnót w stopniu heroicznym według kryteriów Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 (kan. 2101-2113). Jego śmierć w 1925 r. nastąpiła wskutek choroby, a nie męczeństwa za wiarę. Św. Robert Bellarmin w De Ecclesia militante (ks. II, rozdz. 11) przypomina: „Męczennikiem nie jest ten, kto umiera w szlachetny sposób, lecz ten, kogo zabito z nienawiści do prawdziwej wiary”.
„Portret młodego świętego, pędzla Alberta Falchettiego”
Ten fragment obnaża estetyzacyjną banalizację świętości. Prawdziwy kult świętych – jak uczy św. Tomasz z Akwinu (Summa Theologiae, II-II, q. 81) – ma charakter dulia (cześć względna), nie zaś uwielbienie ludzkich przymiotów. Tymczasem posoborowa ikonografia Frassatiego eksponuje młodzieńczy wdzięk i górskie wycieczki, co stanowi czysto naturalistyczną redukcję świętości do kategorii świeckiego bohaterstwa.
Kult Carla Acutisa jako synteza modernizmu
W przypadku Acutisa sekta posoborowa sięga po perwersyjną mistyfikację. Osobnik zmarły w 2006 r. zostaje kreowany na „świętego” w tempie rewolucyjnym, podczas gdy Kościół katolicki zawsze stosował surową procedurę kanonizacyjną trwającą niekiedy wieki.
Najcięższym zarzutem jest jednak łączenie postaci Acutisa z Laudato Si’ – dokumentem będącym jawną apostazją od katolickiej eschatologii. Jak przypomina encyklika Quas Primas Piusa XI (1925): „Gdy ludzie uznają zarówno prywatne, jak i publiczne prawo Chrystusa Króla, wtedy dopiero nastąpi upragniona wolność, ład i spokój”. Tymczasem ekologiczny aktywizm promowany przez Bergoglia i jego następców stanowi bałwochwalczy kult stworzenia zamiast kultu Stwórcy (Rz 1,25).
Milczenie o prawdziwym kulcie świętych
Artykuł pomija fundamentalny fakt, że prawdziwe kanonizacje ustały wraz ze śmiercią Piusa XII w 1958 r., gdyż następcy Jana XXIII nie posiadają jurysdykcji. Św. Alfons Liguori w Theologia Moralis (ks. I, rozdz. 1) dowodzi, że „heretyk traci wszelką władzę kościelną ipso facto”.
Katolików obowiązuje stanowisko Kongregacji Świętego Oficjum z 1949 r. (monitum przeciwko komunistom), które potępia współpracę z antychrześcijańskimi siłami. Kupowanie znaczków czy uczestnictwo w pseudoobrzędach „kanonizacyjnych” stanowi współudział w dziele destrukcji Kościoła.
Fałszowanie historii Kościoła
Wspomnienie 75. rocznicy dogmatu o Wniebowzięciu Marji (1950) przez okupantów Watykanu to cyniczne przywłaszczanie katolickiego dziedzictwa. Ci sami, którzy negują prawdziwe znaczenie dogmatów (por. konstytucję Dei Filius Vaticanum I, 1870), paradoksalnie odwołują się do nich dla pozorów ciągłości.
Watykańska emisja filatelistyczna jest częścią szerszej strategii „hermeneutyki ciągłości” potępionej przez św. Pius X w encyklice Pascendi (1907) jako „metoda modernistów polegająca na ukrywaniu herezji pod pozorem wierności tradycji”.
Teologiczne bankructwo w jednym zdjęciu
Symbolicznego wymiaru nabiera informacja, że wizerunek Acutisa pochodzi ze zdjęcia „wykonanego podczas wycieczki na Monte Subasio”. To ikonografia turysty, nie świętego – doskonałe odzwierciedlenie posoborowego zrównania łaski z naturą. W przeciwieństwie do średniowiecznych przedstawień świętych z atrybutami męczeństwa lub dziełami pokuty, neo-Kościół promuje estetykę świeckiej przyjemności.
Zgodnie z nauką Soboru Laterańskiego IV (1215) wyrażoną w konstytucji Firmiter: „Między Stwórcą a stworzeniem nie można wskazać takiego podobieństwa, by nie było między nimi większej jeszcze różnicy”. Tymczasem cała operacja „kanonizacyjna” służy zatraceniu tej transcendentnej różnicy.
Za artykułem:
Watykan: znaczki pocztowe z okazji kanonizacji Frassatiego i Acutisa (vaticannews.va)
Data artykułu: 02.09.2025