Portal Gość Niedzielny (5 września 2025) informuje o kanadyjskich badaniach wskazujących na dwukrotnie wyższe ryzyko hospitalizacji psychiatrycznych kobiet po aborcji w porównaniu z ciążami donoszonymi. Analiza objęła 1,2 miliona porodów i 28 tysięcy aborcji w Quebecu w latach 2006-2022, wykazując szczególną podatność kobiet poniżej 25. roku życia oraz tych z wcześniejszymi problemami psychicznymi. „Przemysł aborcyjny bagatelizuje te dowody” – komentuje Tessa Cox z Charlotte Lozier Institute, dodając, że „kobiety zasługują na poznanie tych wszystkich faktów”.
Naukowa potwierdzenie prawdy odwiecznej
Badania z Quebecu stanowią jedynie empiryczne potwierdzenie niezmiennej nauki moralnej Kościoła, wyrażonej w encyklice Casti Connubii Piusa XI: „Bóg (…) sam jest najwyższym Panem życia ludzkiego od jego początku aż do końca; nikt, w żadnych warunkach, nie może rościć sobie prawa do bezpośredniego niszczenia niewinnej istoty ludzkiej”. Statystyki dotyczące prób samobójczych i uzależnień po aborcji to jedynie zewnętrzny przejaw duchowej śmierci, jaka dokonuje się w duszy uczestniczącej w dzieciobójstwie.
Milczenie o istocie zła: aborcja jako grzech śmiertelny
Artykuł pomija fundamentalną prawdę: aborcja nie jest „zabiegiem medycznym”, lecz morderstwem z premedytacją, obarczonym klątwą ekskomuniki latae sententiae (Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917, kan. 2350). Katolicka ocena moralna nie opiera się na psychologicznych skutkach ubocznych, lecz na obiektywnej niegodziwości czynu, który „woła o pomstę do nieba” (Rdz 4,10). Współczesne redukowanie dyskusji do kwestii „zdrowia psychicznego” to przejaw naturalistycznej herezji, potępionej w sylabusie Piusa IX (punkty 56-60).
Fałszywa litość przemysłu aborcyjnego
Gdy Tessa Cox mówi o „przebaczeniu i uzdrowieniu”, nie precyzuje, że:
prawdziwe pojednanie wymaga żalu za grzechy, spowiedzi sakramentalnej i zadośćuczynienia (Sobór Trydencki, sesja XIV, kan. 4).
„Przemysł aborcyjny” nie wspomina o konieczności ex operato operato łaski płynącej z sakramentów, ponieważ jego działacze – często związani z masońską ideologią praw człowieka – negują nadprzyrodzony charakter grzechu. Lamentabili sane Piusa X potępiło takich właśnie modernistów, którzy „dogmaty, sakramenty i hierarchię (…) traktują jako tylko interpretację faktów religijnych” (punkt 22).
Demoniczna natura „praw reprodukcyjnych”
Kanadyjskie prawo dopuszczające aborcję na życzenie to owoc rewolucji obyczajowej Vaticanum II, które w deklaracji Dignitatis humanae uznało fałszywe „prawo do wolności religijnej”. Jak ostrzegał Pius XI w Quas primas: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw (…), zburzone zostały fundamenty pod władzą”. Statystyki z Quebecu to jedynie przedsmak konsekwencji odrzucenia social reign of Christ the King (społecznego panowania Chrystusa Króla).
Zbrodnicza rola państwowych systemów zdrowia
Fakt, że same szpitale zbierają dane o psychicznych skutkach aborcji, podczas gdy równocześnie dokonują tych morderstw, ukazuje hipokryzję współczesnej medycyny, która odeszła od przysięgi Hipokratesa. To efekt przejęcia służby zdrowia przez państwo – kolejny owoc potępionego przez Leona XIII socializmu (encyklika Quod Apostolici muneris). Katolicka etyka medyczna zawsze stała na stanowisku: „Nie wolno czynić zła, aby wynikło dobro” (Rz 3,8).
Duchowa pustka współczesnej psychiatrii
Współczesne podejście do „zdrowia psychicznego” po aborcji to przykład redukcji człowieka do poziomu zwierzęcia, pozbawionego duszy nieśmiertelnej. Gdy artykuł mówi o „17 latach” powrotu do normy, przemilcza fakt, że grzech śmiertelny pozostawia ranę w duszy nawet po odpuszczeniu, wymagającą odpustów i pokuty (Sobór Trydencki, sesja XIV). Psychiatria, która nie rozpoznaje pojęcia grzechu, może co najwyżej łagodzić objawy, podczas gdy jedynym prawdziwym uzdrowicielem jest Chrystus przez swój Kościół.
Zatrute źródło badań: modernizm w nauce
Nawet metodologia badań z Quebecu nosi znamiona modernistycznej infiltracji. Autorzy deklarują: „obszerne badania populacyjne z długoterminową obserwacją są rzadkie, a jednak niezbędne”, co stanowi przejaw scjentyzmu potępionego w Pascendi Dominici gregis Piusa X. Kościół naucza, że prawda moralna jest poznawalna przez rozum naturalny, bez potrzeby „długoterminowych obserwacji” (Sobór Watykański I, konst. Dei Filius). Dowody naukowe mają jedynie charakter pomocniczy wobec niezmiennego prawa naturalnego.
Potępienie milczenia hierarchów
Największym skandalem pozostaje fakt, że kanadyjscy „biskupi” nie ogłaszają publicznych ekskomunik dla lekarzy dokonujących aborcji, choć Kodeks z 1917 roku (kan. 2350 §1) nakazuje to wprost. To efekt apostazji posoborowego pseudo-kościoła, który w imię „dialogu” zdradził swój urząd nauczycielski. Jak pisał św. Pius X w Lamentabili: „Kościół nie tylko nie może nigdy pogodzić się z postępem, liberalizmem i współczesną cywilizacją, lecz musi im zawsze i wszędzie się sprzeciwiać” (punkt 80).
Za artykułem:
Kanada: kobiety, które dokonały aborcji, znacznie częściej trafiają do szpitali z problemami psychicznymi (gosc.pl)
Data artykułu: 05.09.2025