Portal eKAI (4 września 2025) relacjonuje pogrzeb ks. Andrzeja Gawła, byłego proboszcza katedry w Kaliszu, który przez 24 lata zarządzał parafią św. Mikołaja. Ceremonii przewodniczył „biskup” Damian Bryl w asyście licznych „duchownych”. Artykuł wychwala zaangażowanie zmarłego w tworzenie „diecezji kaliskiej” od 1992 roku oraz jego działalność społeczną.
Nielegalna struktura zamiast Kościoła
Podstawowy błąd relacji tkwi w uznaniu legalności samej „diecezji kaliskiej”, erygowanej w 1992 roku przez antypapieża Jana Pawła II. Ecclesia Dei (Kościół Boży) nie może być zakładany przez heretyków wyświęconych w nieważnych obrzędach po 1968 roku. Jak naucza Pius XII w encyklice Mystici Corporis Christi:
„Kościół Chrystusowy jest niepodzielną jednością, której strzeże sukcesja apostolska. Tylko ci, którzy trwają w czystości wiary katolickiej i poddani są prawowitemu Następcy Piotra, mogą być jego członkami”.
„Biskup” Bryl – jak wszyscy wyświęceni w posoborowych obrzędach – pozbawiony jest ważnych święceń. Jego „msza” w kaliskiej „katedrze” to jedynie parodia Ofiary Krzyżowej, podobnie jak sama „diecezja” stanowi część masońskiego projektu destrukcji prawdziwego Kościoła.
Humanitaryzm zamiast zbawienia dusz
Chwalenie „zaangażowania społecznego” Gawła demaskuje naturalistyczne przesunięcie akcentów:
„Przez wiele lat nie szczędził wysiłków, by wspierać biednych, chorych i potrzebujących”.
Brakuje najmniejszej wzmianki o udzielaniu sakramentów, głoszeniu niezmiennej doktryny czy nawracaniu dusz na jedyną prawdziwą wiarę. To typowa redukcja kapłaństwa do roli pracownika socjalnego, potępiona przez św. Piusa X w encyklice Pascendi dominici gregis jako cecha modernizmu:
„Kapłan modernistyczny zajmuje się wszystkim, tylko nie tym, co istotne: uświęcaniem dusz przez Ofiarę Mszy Świętej i głoszenie prawd wiecznych”.
Herezje wprost z ambony
Kaznodzieja „ks. Przemysław Krzywański” pozwolił sobie na bluźnierczą deklarację:
„Człowieka, który popełniał grzechy tak jak każdy z nas, ale umiał się z nich nawracać. Ufał w Boże miłosierdzie”.
To jawne propagowanie luterańskiej herezji sola fide (tylko wiara). Katolicka teologia wymaga actus contritionis perfectus cum proposito confessionis (doskonałego żalu z postanowieniem spowiedzi) dla odpuszczenia grzechów ciężkich. Sugerowanie, że wystarczy „ufać w miłosierdzie” to zaproszenie do sakrilegium.
Równie zgorsząca jest wzmianka o różańcu – narzędziu prawdziwej pobożności – w kontekście duchowości całkowicie sprzeniewierzonej przez współpracę z antykościołem. Jak zauważył św. Ludwik Maria Grignion de Montfort: „Różaniec w rękach heretyka staje się różą zatrutą”.
Honory od świata potępieniem
Artykuł z dumą informuje:
„W 2017 r. […] ks. prał. Andrzej Gaweł został uhonorowany tytułem «Zasłużony dla Miasta Kalisza»”.
Św. Jan Ewangelista przestrzega: „Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie wpierw znienawidził. Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność” (J 15,18-19). Przyjmowanie świeckich tytułów od masonerii rządzącej Polską stanowi zdradę Chrystusa Króla.
Antypapież jako punkt honorowy
Szczytem ideologicznej dezorientacji jest wspomnienie wizyty Wojtyły:
„4 czerwca 1997 r. wraz z bp. Stanisławem Napierałą gościł w kaliskiej katedrze papieża Jana Pawła II”.
„Jan Paweł II” – heretyk, apostata i antypapież – został przez Gawła przyjęty z honorami należnymi tylko Następcy Piotra. To współudział w świętokradztwie, które Pius XI w Quas primas nazywa „odmową oddania Chrystusowi Królowi czci publicznej”.
Milczenie o jedynym ratunku
Najcięższym zarzutem wobec całej ceremonii jest całkowite pominięcie warunków zbawienia. Żadnego wezwania do pokuty, żadnego napomnienia o sądzie ostatecznym, żadnej wzmianki o konieczności pozostania w jedynym prawdziwym Kościele Katolickim. Tymczasem Sobór Laterański IV naucza nieomylnie:
„Jedna jest powszechna społeczność wiernych, poza którą nikt nie może dostąpić zbawienia” (DH 802).
Udzielanie sakramentalnych pochwał funkcjonariuszom antykościoła to duchowy mord na wiernych. Jak ostrzegał Pius IX w Syllabusie błędów: „Błądzi śmiertelnie, kto twierdzi, że ludzie mogą zbawić się w jakiejkolwiek sekcie” (punkty 16-17).
Za artykułem:
Pogrzeb ks. prał. Andrzeja Gawła, wieloletniego proboszcza katedry (ekai.pl)
Data artykułu: 04.09.2025