Portal LifeSiteNews relacjonuje wydarzenia związane z tzw. jubileuszową pielgrzymką LGBT w Rzymie, organizowaną przez strukturę posoborową. W ramach tych działań „ksiądz” James Martin SJ zorganizował Mszę dla członków swojej organizacji Outreach oraz innych „katolickich pielgrzymów LGBT” w Oratorium św. Franciszka Ksawerego. Celebracji dokonał „ksiądz” Sam Sawyer SJ, redaktor naczelny czasopisma „America Magazine”. Wydarzenie poprzedziło oficjalną pielgrzymkę LGBT zatwierdzoną przez Watykan, a uczestnicy spotkali się następnie z „papieżem” Leonem XIV, który rzekomo obiecał kontynuację „otwartości” wobec środowisk homoseksualnych. Planowane są dalsze akty profanacji, w tym prezentacja „tęczowego krzyża” i Msza pod przewodnictwem „biskupa” Francesco Savino.
Teologiczne bankructwo „liturgii” dla sodomitów
„Msza” odprawiona w historycznym oratorium to akt świętokradztwa na kilku poziomach. Po pierwsze, uczestnictwo osób publicznie trwających w grzechach contra naturam (przeciw naturze) w czynnościach liturgicznych stanowi jawne pogwałcenie kanonu 855 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku, który zabrania udzielania sakramentów tym, którzy „publicznie żyją w grzechu śmiertelnym”.
„Sam Sawyer SJ celebruje Mszę w Oratorium św. Franciszka Ksawerego (znanym jako Caravita Center) podczas drugiego dnia jubileuszowej pielgrzymki Outreach do Rzymu”.
Sobór Trydencki w sesji XIII, kanonie 11 stanowi nieodwołalnie: „Jeśliby ktoś powiedział, że wierni Chrystusa mogą przyjmować Komunię świętą bez dyspozycji, czyli bez uprzedniej spowiedzi świętej, chociażby byli świadomi grzechu śmiertelnego (…) niech będzie wyklęty”. Tymczasem uczestnicy tej pseudoliturgii nie tylko nie wykazują skruchy, lecz wręcz chełpią się swoim stanem, co czyni ich uczestnictwo aktem dodatkowego bluźnierstwa.
Demoniczna symbolika „tęczowego krzyża”
Zapowiadana prezentacja „tęczowego krzyża” podczas modlitwy na placu Jezuitów to jawna manifestacja satanizmu w sercu Rzymu. Tęcza, będąca biblijnym znakiem przymierza Boga z Noem (Rdz 9,13), zostaje tu perwersyjnie zawłaszczona jako symbol buntu przeciw porządkowi stworzenia. Jak nauczał św. Pius X w encyklice Pascendi dominici gregis: „Moderniści posługują się symbolami nie dla wyrażenia prawdy, lecz dla jej ukrycia i zniekształcenia”.
„Grupa «LGBT + pielgrzymów i ich rodziców» przedstawi «tęczowy krzyż» podczas modlitewnego czuwania na Piazza del Gesù”.
Należy przypomnieć, że Święte Oficjum w dekrecie Lamentabili sane exitu (1907) wyraźnie potępiło tezę, jakoby „dogmaty miały być interpretowane poprzez ewolucję świadomości” (pkt 22, 54, 59). Tymczasem cała ta „pielgrzymka” opiera się na heretyckim założeniu, że „doświadczenia” ludzkie mogą zmieniać odwieczne prawdy wiary.
Apostolska sukcesja czy masońska infiltracja?
Fakt, że wydarzenia te odbywają się pod patronatem jezuitów i włoskiej „konferencji biskupiej”, ujawnia głębię degeneracji struktur posoborowych. Generał jezuitów, Pedro Arrupe (1965-1983), już w latach 70. XX wieku otwarcie głosił: „Musimy stać się Kościołem ubogich i wykluczonych”, co w praktyce oznaczało porzucenie misji nawracania dusz na rzecz walki politycznej.
„Biskup” Francesco Savino, który ma celebrować kolejną „Mszę” w kościele Il Gesù, to postać szczególnie znamienna. W 2023 roku publicznie bronił „związków” homoseksualnych, twierdząc że „Kościół musi słuchać głosu współczesnego świata”. Tym samym odwraca hierarchię wartości, podporządkowując lex divina (prawo Boże) lex humana (prawu ludzkiemu), co zostało wyraźnie potępione w Syllabusie błędów Piusa IX (pkt 39, 42, 55).
Leon XIV – kontynuator bergogliańskiej rewolucji
Spotkanie Jamesa Martina z „papieżem” Leonem XIV i jego rzekoma obietnica „kontynuowania otwartości” wobec środowisk LGBT potwierdza nasilający się kryzys w strukturach okupujących Watykan. Jak słusznie zauważył John-Henry Westen, jest to realizacja „scenariusza koszmaru” – pozornie mniej konfrontacyjna, ale bardziej skuteczna cementacja rewolucji.
W encyklice Quas primas Pius XI nauczał nieodwołalnie: „Nie może być trwałego pokoju między narodami, dopóki jednostki i państwa nie uznają panowania Zbawiciela naszego”. Tymczasem pseudo-papież Leon XIV, podobnie jak jego poprzednicy, odrzuca społeczne panowanie Chrystusa Króla, sankcjonując tym samym bałwochwalczy kult człowieka.
Duchowa odpowiedź katolików
W obliczu tej eskalacji świętokradztw, prawdziwi katolicy muszą pamiętać słowa św. Pawła: „Nie dajcie się sprowadzić na manowce. Złe rozmowy psują dobre obyczaje” (1 Kor 15,33). Uczestnictwo w jakichkolwiek „liturgiach” struktury posoborowej stanowi współudział w profanacji.
Należy podkreślić, że jedyną odpowiedzią na tę apostazję jest:
1. Całkowite zerwanie komunii z modernistyczną sektą posoborową
2. Wierne trwanie przy niezmiennej doktrynie katolickiej wyrażonej w papieskich encyklikach i dekretach przedsoborowych
3. Uczestnictwo wyłącznie w sakramentach udzielanych przez kapłanów zachowujących czystość wiary
Jak pisał św. Hieronim: „Chrześcijanin nie rodzi się, ale staje się” – proces ten wymaga nieustannej walki z duchem świata, który dziś przybiera postać tęczowej herezji.
Za artykułem:
WATCH: Mass celebrated in Rome for Fr. James Martin’s Outreach group, other ‘LGBT pilgrims’ (lifesitenews.com)
Data artykułu: 06.09.2025