Portal eKAI (6 września 2025) relacjonuje wizytę „kardynała” Crescenzia Sepe we Lwowie z okazji 650-lecia łacińskiej metropolii halickiej. „Legat papieski” miał przewodniczyć „Mszy świętej” w katedrze Wniebowzięcia NMP, odwiedzać ośrodki pomocy społecznej i spotykać się z lokalnymi władzami, co stanowi jaskrawy przykład redukcji misji Kościoła do świeckiego aktywizmu i kolaboracji z antychrześcijańskimi strukturami władzy.
Uroczystości bez ofiary – liturgiczne samobójstwo
Wspomniana „Eucharystia” w posoborowym rycie stanowi profanację idei kultu. Jak przypomniał papież Pius XII w encyklice Mediator Dei: „Ofiara ołtarza […] jest w najściślejszym tego słowa znaczeniu aktem samego Chrystusa-Kapłana i Jego Ciała mistycznego, którym jest Kościół”. Nowa „msza” Bergoglia – jak trafnie zauważył kardynał Ottaviani – „sprzyja heretyckim koncepcjom poprzez usunięcie wyrażeń dogmatycznych”. Brak wzmianki o odprawieniu prawdziwej Ofiary Mszy Świętej w rycie trydenckim dowodzi świadomego odcięcia się od źródła łaski.
Humanitarna karykatura ewangelizacji
Program wizyty „kardynała” Sepe odsłania sedno posoborowej apostazji:
„odwiedził lwowskie centrum rehabilitacyjne dla weteranów wojennych «Niezłomni», złożył wizytę w lwowskim biurze Wspólnoty Świętego Idziego oraz prowadzonym przez albertynów przytulisku dla bezdomnych mężczyzn”
Gdzie w tym głoszenie Extra Ecclesiam nulla salus (Poza Kościołem nie ma zbawienia)? Gdzie nawoływanie do pokuty i nawrócenia? Św. Pius X w Pascendi dominici gregis demaskował takich działaczy: „Moderniści […] w miejsce ewangelicznej miłości wprowadzają humanitarną filantropię”.
Milczenie o prawdziwym Królu
Rzekome „modlitwy o pokój” pozbawione są fundamentu doktrynalnego. Pius XI w Quas primas nauczał nieomylnie: „Nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Tymczasem lwowskie przemówienia ograniczają się do naturalistycznych frazesów o „bolesnych bliznach”, całkowicie pomijając konieczność publicznego uznania królewskiej władzy Chrystusa nad Ukrainą i Rosją.
Kolaboracja z wrogami Krzyża
Spotkanie z merem Lwowa Andrijem Sadowym stanowi złamanie nakazu św. Pawła: „Nie chodźcie w obcym jarzmie z niewiernymi! Alboż bowiem wspólność sprawiedliwości z nieprawością? Alboż wspólność światła z ciemnością?” (2 Kor 6,14). Co gorsza, wizyta na wojskowym cmentarzu bez wezwania do porzucenia herezji schizmatyckich i powrotu do jedynego Kościoła to zdrada misji ewangelizacyjnej. Św. Pius V w bulli Regnans in excelsis ekskomunikował Elżbietę I właśnie za uzurpowanie sobie władzy nad Kościołem – dziś posoborowcy klękają przed współczesnymi prześladowcami wiary.
Duchowa pustka w miejsce doktryny
Homilia „kardynała” Sepe to przykład teologicznej degrengolady:
„Historia przenika się aktualnie toczącym się dramatem. Tocząca się wojna pozostawia w ludziach bolesne blizny: uchodźcy, poranieni, zrozpaczeni, dotknięci wojną i polegli”
Gdzie diagnoza grzechu pierworodnego jako źródła wojen? Gdzie wezwanie do zadośćuczynienia Najświętszemu Sercu Jezusa? Jak zauważył św. Augustyn: „Pokój rzeczy nieuporządkowanych jest tylko uporządkowanym nieładem” (De civitate Dei). „Duchowy” program wizyty sprowadza się do poświęcenia kamienia węgielnego pod kolejną modernistyczną „świątynię” i uczestnictwa w świeckich dożynkach – parodia katolickiego kultu.
Zatrute źródło „duchowości”
Obecność przedstawicieli Wspólnoty Świętego Idziego – organizacji szerzącej fałszywy ekumenizm – oraz albertynów (zakonu powstałego już w okresie posoborowej destrukcji) świadczy o głębokim zakorzenieniu w rewolucji soborowej. Przypomina to przestrogę Piusa IX z Syllabusa errorum: „Kościół powinien być oddzielony od Państwa, a Państwo od Kościoła” (punkt 55).
Memento Mori dla zdrajców
Cała ta groteskowa pielgrzymka stanowi żywą ilustrację słów św. Piusa X z encykliki Pascendi: „Moderniści […] są najgroźniejszymi wrogami Kościoła”. Brak ostrzeżenia o świętokradczym charakterze posoborowych „sakramentów”, milczenie w sprawie konieczności powrotu do Tradycji oraz kolaboracja z antykatolickimi władzami potwierdzają, że mamy do czynienia z instytucjonalną apostazją. Jak zapowiedział Apokalipsa: „Mam ci jednak za złe, że pozostawiasz przy życiu kobietę Jezabel […] Oto rzucam ją na łoże boleści” (Ap 2,20-22). Jedynym ratunkiem jest powrót do niezmiennej doktryny katolickiej i prawdziwej Ofiary Mszy Świętej.
Za artykułem:
Kard. Sepe: jubileusz archidiecezji lwowskiej okazją do modlitwy o pokój (vaticannews.va)
Data artykułu: 06.09.2025