Rekolekcja katolicka w sanktuarium, duchowe rozważanie, powaga i troska o wiarę, duchowni w liturgii

Tęczowa profanacja Watykanu: neo-kościół celebruje grzech z błogosławieństwem „papieża”

Podziel się tym:

Portal LifeSiteNews (8 września 2025) relacjonuje oficjalną pielgrzymkę środowisk LGBT do Watykanu zorganizowaną w ramach Roku Jubileuszowego. Ponad 1000 „pielgrzymów” z tęczowymi flagami, prowadzonych przez grupę La Tenda di Gionata oraz heretycką organizację księdza Jamesa Martina, przeszło przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra z „biskupem” Francesco Savino (wiceprzewodniczącym Konferencji Episkopatu Włoch) celebrującym dla nich Mszę za wyraźną zgodą „papieża” Leona XIV. W homilii hierarcha stwierdził: „trzeba przywrócić godność tym, którym ją odebrano”, co spotkało się z aplauzem uczestników. Jedna z osób niosła plecak z napisem „F*** the rules”, co w pełni oddaje ducha wydarzenia.


Publiczne błogosławienie grzechu śmiertelnego jako „duszpasterski postęp”

Opisywana procesja to nie przypadkowy incydent, lecz systemowe potwierdzenie apostazji struktur posoborowych. Już Pius XI w encyklice Quas primas podkreślał: „Państwa mają obowiązek publicznej czci i posłuszeństwa Chrystusowi Królowi, gdyż Jego władza rozciąga się na wszystkie narody i każdy aspekt życia”. Tymczasem „biskup” Savino, w imię fałszywie pojętej „godności”, relatywizuje niezmienne nauczanie Kościoła. Katechizm św. Piusa X jednoznacznie klasyfikuje akty homoseksualne jako „plugastwo wołające o pomstę do nieba” (grzechy wołające), zaś Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. (kan. 2359) nakłada ekskomunikę na osoby publicznie propagujące niemoralność.

„Homosexuales eligendi sunt ad officia ecclesiastica neque admittendi ad noviciatum in religione” (Osoby homoseksualne powinny być usuwane ze stanowisk kościelnych i niedopuszczane do nowicjatu w zakonach) – Św. Oficjum, Instrukcja 1961

Organizatorzy pielgrzymki – La Tenda di Gionata – od lat głoszą, że „Pismo Święte nie potępia związków homoseksualnych”, co stanowi jawną herezję potępioną przez Sobór Trydencki (sesja IV) i papieża św. Piusa V w bulli „Cum primum”. Tym bardziej szokujące jest, że grupa ta otrzymała oficjalne wsparcie zarówno ze strony Konferencji Episkopatu Włoch, jak i zakonu jezuitów – co dowodzi, że posoborowie stało się antykościołem służącym antychrystusowi.

Milczenie o sądzie ostatecznym jako najcięższe oskarżenie

Kluczowym elementem analizy jest nie to, co „biskup” Savino powiedział, lecz to, czego świadomie nie wspomniał. W całym przemówieniu zabrakło:

  • wezwania do nawrócenia i pokuty,
  • przypomnienia o wiecznym potępieniu za grzechy nieczyste (por. 1 Kor 6,9-10),
  • odwołania do sakramentu spowiedzi jako jedynej drogi pojednania z Bogiem.

Ta strategiczna „pamiętliwość” stanowi realizację modernistycznej metody opisywanej przez św. Piusa X w encyklice Pascendi: „Modernista stara się stopniowo przystosować dogmaty do świeckich pojęć, pomijając nadprzyrodzony aspekt wiary”. Jak zauważył abp Carlo Maria Viganò, cytując wizje bł. Anny Katarzyny Emmerich: „Widziałam dziwny kościół budowany wbrew wszystkim zasadom… żadni aniołowie nie nadzorowali budowy. W tym kościele nic nie pochodziło z góry… panował tylko podział i chaos”.

Od hermeneutyki ciągłości do jawnych profanacji

Wydarzenie to nie jest izolowanym ekscesem, lecz logiczną konsekwencją soborowej rewolucji. Już w 1964 r. kardynał Alfredo Ottaviani w memoriale do Pawła VI ostrzegał: „Nowa msza prowadzi do protestantyzacji Kościoła i zatraty wiary”. Dziś widzimy owoc tej reformy: święte miejsca zamieniono w teatry bluźnierczych performansów.

Warto przypomnieć, że prawdziwy Kościół Katolicki – reprezentowany przez wiernych zachowujących integralną doktrynę – nigdy nie uznałby takiej profanacji. Św. Pius V w konstytucji „Quo primum” zastrzegł: „Gdyby ktokolwiek ważył się czynić cokolwiek przeciwko postanowieniom tego naszego listu, niech wie, że ściągnie na siebie gniew Wszechmogącego Boga i świętych Apostołów Piotra i Pawła”.

Przemarsz z tęczowymi flagami przez Drzwi Święte to nie tylko akt apostazji, ale spełnienie proroctwa o „ohydzie spustoszenia w miejscu świętym” (Mt 24,15). Jak pisał papież Leon XIII w modlitwie do św. Michała Archanioła: „Na tej stolicy zasiądzie człowiek grzechu, syn zatracenia, który się nad wszystko wynosi, co się zowie Bogiem”.

Jedyną właściwą reakcją katolika pozostaje nieustanne wołanie: „Niech Bóg powstanie, a rozproszą się Jego wrogowie!” (Ps 68) oraz odseparowanie od struktur posoborowych, które utraciły wszelkie znamiona autentycznego Kościoła Chrystusowego.


Za artykułem:
WATCH: Thousands of ‘LGBT Catholics’ process into St. Peter’s Basilica for Jubilee Year pilgrimage
  (lifesitenews.com)
Data artykułu: 08.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: lifesitenews.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.