Reverentna scena katolicka w tradycyjnym kościele, ukazująca księdza i wiernych w poważnej modlitwie, symbolizująca krytykę nowoczesnych odchyleń od prawdziwej wiary katolickiej

Watykańska dykasteria fałszuje pojęcie męczeństwa w ekumenicznej mistyfikacji

Podziel się tym:

Portal Opoka (9 września 2025) relacjonuje ogłoszenie przez posoborową „Dykasterię Spraw Kanonizacyjnych” listy 1600 „nowych męczenników XXI wieku”, z czego większość pochodzi z Afryki. Według informacji, dane te zebrała komisja powołana w 2023 r. przez „papieża” Franciszka, a ekumeniczne „uczczenie” tych osób zaplanowano na 14 września w bazylice św. Pawła za Murami pod przewodnictwem „papieża” Leona XIV.


Profanacja sakramentu męczeństwa

„Męczennikiem jest tylko ten, kto umiera z nienawiści do wiary katolickiej, broniąc jej nienaruszonej prawdy” (Św. Tomasz z Akwinu, Summa Theologiae II-II, q. 124, a. 5). Tymczasem komisja kierowana przez Andrea Riccardiego – założyciela modernistycznej „Wspólnoty Sant’Egidio” – świadomie miesza pojęcia, włączając do katalogu osoby zabite przez „organizacje przestępcze” czy w konfliktach etnicznych. Jak stwierdził sam Riccardi:

„chrześcijanin samą swoją uczciwą obecnością (…) staje się przeszkodą dla przestępców”

– co jest jawnym zredukowaniem męczeństwa do świeckiego humanitaryzmu.

Ekumeniczna zdrada prawdy

Najcięższym bluźnierstwem jest planowana „ekumeniczna celebracja” z udziałem 24 delegatów „Kościołów i wspólnot chrześcijańskich”. Abp Fabio Fabene powołuje się przy tym na heretycką koncepcję tzw. „ekumenizmu krwi” Jana Pawła II, który głosił:

„W męczeństwie Kościół jest już zjednoczony”

. Tymczasem extra Ecclesiam nulla salus (poza Kościołem nie ma zbawienia) – jak uczył nieodwołalnie Pius XII w encyklice Mystici Corporis Christi (1943). Św. Robert Bellarmin ostrzegał: „Heretyk, nawet jeśli zostanie zabity za wyznawanie Chrystusa, nie może być męczennikiem, ponieważ nie ma wiary” (De Controversiis, Tom III).

Afrykańskie liczby – globalne oszustwo

Podane statystyki (643 „męczenników” z Afryki) są bezwzględnym nadużyciem. Większość z tych osób to członkowie sekt protestanckich lub ofiary lokalnych konfliktów niezwiązanych z obroną wiary. Instrukcja Świętego Oficjum z 1949 r. Ecclesia Catholica stanowi jednoznacznie:

„Nie wolno katolikom brać udziału w zgromadzeniach, konferencjach czy zgromadzeniach ekumenicznych”

. Tymczasem posoborowa sekta organizuje publiczne bluźnierstwo w Bazylice św. Pawła, włączając do liturgii „wspomnienia” o protestanckich ofiarach z Burkina Faso – jawnych wrogach Jednego, Świętego, Katolickiego i Apostolskiego Kościoła.

Kontynuacja soborowej rewolucji

Wspomnienie komisji Jana Pawła II z 2000 r. ujawnia źródło apostazji. Jak czytamy w Lamentabili sane exitu Piusa X:

„Dogmaty, sakramenty i hierarchia są tylko sposobem wyjaśnienia i etapem ewolucji świadomości chrześcijańskiej”

(propozycja potępiona nr 54). To właśnie ta modernistyczna zasada przyświeca obecnym działaniom, gdzie męczeństwo oderwano od obrony konkretnych prawd wiary, sprowadzając je do ogólnikowego „świadectwa”. Tymczasem Św. Ignacy Antiocheński przed śmiercią wołał: „Pozwólcie mi być pożartym przez dzikie bestie, abym przez nie mógł osiągnąć Boga. Jestem pszenicą Bożą” – wyrażając przy tym jasną wiarę w rzeczywistą obecność Chrystusa w Eucharystii, której dziś „męczennicy” ekumeniczni jawnie zaprzeczają.

Nadzieja przeciwko nadziei?

Próba wpisania tej farsy w „Rok Święty nadziei” sięga szczytu kpin z teologii. Andrea Riccardi deklaruje:

„Nadzieja chrześcijańska nie jest nastrojem ani optymizmem, ale dojrzewa w pamięci o wierności Boga”

– podczas gdy sam zaprzecza wierności Bogu, mieszając prawdę z herezją. Prawdziwa nadzieja płynie z Quas Primas Piusa XI:

„Pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym”

, nie zaś z multireligijnych zgromadzeń.

Milczenie o prawdziwych męczennikach

Najwymowniejsze jest to, czego tekst nie wymienia: prześladowań katolików przez modernistów, likwidacji klasztorów, kasat Bractw Kapłańskich, więzień dla tradycjonalistycznych księży. Gdzie wspomnienie arcybiskupa Marcela Lefebvre’a, którego śmiertelnie prześladowano za obronę Mszy Świętej? Gdzie męczennicy z Tradycji Katolickiej zamordowani przez islamistów w Afryce za odmowę przyjęcia nowej mszy? Ich krwi się nie liczy, bo przelali ją za Depositum Fidei, a nie za posoborową parodię.


Za artykułem:
Ponad 1600 nowych męczenników w XXI wieku, najwięcej z Afryki – podała watykańska dykasteria
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 09.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.