Artykuł z Catholic News Agency (CNA) relacjonuje strzelaninę w Evergreen High School w Kolorado, gdzie 10 września 2025 roku troje nastolatków, w tym domniemany sprawca, znalazło się w stanie krytycznym. Władze potwierdziły, że zagrożenie minęło, a ofiary leczone są w szpitalu katolickim CommonSpirit St. Anthony. „Arcybiskup” Samuel Aquila z Denver wydał oświadczenie, wyrażając solidarność z poszkodowanymi, dziękując służbom i personelowi medycznemu, oraz wzywając do modlitwy za ofiary, z zapewnieniem, że Jezus i Marja są blisko. Archidiecezja oferuje wsparcie duszpasterskie poprzez parafię Christ the King i diakonów. Gubernator Jared Polis i dyrektor FBI Kash Patel również odnieśli się do tragedii, podkreślając modlitwy i wsparcie. To siódma strzelanina w szkole w Kolorado od Columbine w 1999 roku, zbiegająca się z innym incydentem z udziałem Charliego Kirka.
Redukcja tragedii do świeckiej żałoby bez wskazań na grzech i sąd
Podstawowym błędem relacjonowanego oświadczenia „arcybiskupa” Aquili jest jego całkowite pominięcie przyczyny duchowej takich tragedii: grzechu pierworodnego i osobistego, który oddala dusze od łaski uświęcającej. W integralnej teologii katolickiej, jak nauczał św. Augustyn w De Civitate Dei (O Państwie Bożym), zło w świecie wynika z buntu przeciwko Bogu, a nie z abstrakcyjnego „chaosu”. Aquila ogranicza się do empatii: „My heart is with the students, parents, and teachers”, dziękując policji i lekarzom za „courage” i „compassionate care”. Gdzie jest wezwanie do pokuty, spowiedzi i nawrócenia? To milczenie o nadprzyrodzonym aspekcie – braku stanów łaski, realnej obecności szatana w sercach oddalonych od Chrystusa – ujawnia modernistyczną mentalność, która redukuje Kościół do agencji charytatywnej. Jak potępiał Pius IX w Syllabusie Błędów (punkt 40), nauczanie Kościoła nie jest wrogie społeczeństwu, lecz jego zbawieniem; tu jednak „Kościół” Aquili milknie o tym, że bez publicznego uznania panowania Chrystusa Króla, jak w encyklice Quas Primas Piusa XI, społeczeństwa skazane są na chaos: „nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”.
Fałszywa pobożność: Jezus i „Marja” jako pocieszyciele bez żalu za grzechy
Aquila mówi: „To our young people, know that Jesus is near you, hears your cries, and his mother Mary holds you close”. To sentymentalna wizja, która relatywizuje konieczność metanoia (nawrócenia), kluczową w Ewangelii (Mk 1,15). W perspektywie wiary katolickiej wyznawanej integralnie, Marja – Niepokalana Dziewica – jest przede wszystkim Matką Bożą, wzywającą do zadośćuczynienia, jak w objawieniach zatwierdzonych przed 1958 rokiem. Tu jednak jej rola sprowadza się do „tender care” u stóp krzyża, bez odniesienia do Ofiary Mszy Świętej jako przebłagania za grzechy. To pominięcie jest symptomatyczne dla posoborowej apostazji: sakramenty, zwłaszcza Najświętsza Ofiara, milcząco odrzucone na rzecz „prayer” i „ministry”. Jak ostrzegał Pius X w Lamentabili sane exitu (punkt 47), słowa Chrystusa o odpuszczaniu grzechów (J 20,22-23) nie są tylko „pobożnym zwyczajem”, lecz instytucją sakramentalną; Aquila, oferując diakonów „trained to serve in disasters”, symuluje duszpasterstwo bez władzy absolucji, co graniczy z bluźnierstwem. Diakoni, w tradycji katolickiej, nie mają takiej jurysdykcji – to uzurpacja, owocująca duchowym bankructwem.
Świecka struktura zamiast królestwa Chrystusa: podziękowania dla państwa ponad Bogiem
Dziękując „law enforcement” za „swift response” i „courage”, Aquila stawia państwo ponad Prawem Bożym, ignorując, że prawdziwy porządek społeczny wymaga podporządkowania władzy świeckiej Chrystusowi Królowi. Encyklika Quas Primas jasno stwierdza: „Niech więc nie odmawiają władcy państw publicznej czci i posłuszeństwa królującemu Chrystusowi, lecz niech ten obowiązek spełnią sami i wraz z ludem swoim”. Gubernator Polis mówi o „praying for the victims”, FBI Patel o „support of local authorities” – to naturalistyczny humanitaryzm, potępiony w Syllabusie (punkt 3): „ludzki rozum, bez żadnego odniesienia do Boga, jest jedynym arbitrem prawdy i fałszu”. Artykuł relacjonuje to bez krytyki, ujawniając ton biurokratyczny, gdzie „Kościół” jest partnerem państwa, nie jego suwerenem duchowym. Pominięcie wezwania do publicznego uznania praw Chrystusa nad narodami – co przyniosłoby „porządek i uspokojenie” (Pius XI) – demaskuje sekciarską naturę struktur okupujących Watykan: zamiast salus extra Ecclesiam non est (zbawienie poza Kościołem nie istnieje, Sobór Florencki 1442), oferuje „outreach” i „guidance”, co jest synkretyzmem z masonerią, jak potępiał Pius IX w alokucjach przeciw secret societies.
Historyczny kontekst: strzelaniny jako owoc laicyzmu i sekty posoborowej
Artykuł wspomina Columbine i inne incydenty, lecz milczy o korzeniach: usuwaniu Chrystusa z życia publicznego, co Pius XI w Quas Primas nazywa „wylewem zła”, bo „bardzo wielu usunęło Jezusa Chrystusa i Jego najświętsze prawo ze swych obyczajów”. Od 1958 roku, z rewolucją soborową, „Kościół” porzucił misję nawracania narodów na rzecz dialogu i tolerancji, co Syllabus (punkt 77) potępia jako nieekspedientne uznawanie katolicyzmu za jedyną religię państwa. Aquila, zamiast potępić laicyzm szkół – gdzie dzieci wychowywane są bez katechizmu i dyscypliny sakramentalnej – oferuje „ministry” po fakcie. To symptomatyczne: posoborowie produkuje ofiary, bo odmawia integralnej wiary; jak w Lamentabili (punkt 65), współczesny „katolicyzm” to „chrześcijaństwo bezdogmatyczne”, liberalny protestantyzm, gdzie tragedia staje się okazją do PR, nie do ewangelizacji. Gdzie ostrzeżenie przed wiecznym potępieniem dla morderców i ich ofiar bez pokuty? Milczenie to jest najcięższym oskarżeniem: duchowni tacy jak Aquila, wyświęceni w wątpliwej linii po 1968, symulują autorytet, prowadząc dusze do zguby.
Demaskowanie empatii bez prawdy: rola szpitala „katolickiego” w apostazji
Wspomnienie o „Catholic hospital” jako miejscu „compassionate care” brzmi pobożnie, lecz kryje herezję: posoborowe instytucje, oddzielone od prawdziwego Kościoła, oferują opiekę cielesną bez troski o duszę. Integralna wiara wymaga, by szpitale katolickie ewangelizowały umierających, wzywając do spowiedzi i Wiatyku – tu jednak cisza o sakramentach. Jak nauczał Sobór Trydencki (sesja VII, kanon 1), sakramenty są niezbędne do łaski; pominięcie tego w obliczu śmierci to skandal, owocujący bałwochwalstwem ciała nad duszą. Aquila dziękuje „doctors and medical teams”, stawiając naukę ponad wiarą – to echo Syllabusu (punkt 58), gdzie moralność sprowadza się do „accumulation of riches” i przyjemności, bez sankcji boskiej. Prawdziwy Kościół, w osobach wiernych wyznających integralną wiarę, przypomina: bez Chrystusa Króla, szpitale stają się miejscami ostatecznej apostazji, gdzie dusze odchodzą bez rozliczenia z Bogiem.
Polityczna poprawność zamiast krucjaty duchowej
Reakcja gubernatora i FBI – „praying for the community” – to świecka fasada, gdzie modlitwa jest ekumeniczną pustką, bez treści katolickiej. Artykuł cytuje katolicką komentatorkę Isabel Brown, lecz jej słowa o modlitwie za Kirka i Evergreen nie idą dalej niż naturalizm. W tradycji przedsoborowej, tragedia wzywałaby do publicznego aktu zadośćuczynienia, jak w encyklikach Leona XIII o nabożeństwie do Serca Jezusowego. Tu jednak dominuje ton „grieve” i „shaken”, bez timor Domini (bojaźni Pańskiej, Prz 1,7). To bankructwo: sekta posoborowa, zamiast demaskować grzech jako źródło przemocy (np. brak dyscypliny rodzinnej z powodu rozwodów, potępionych w Casti Connubii Piusa XI), oferuje „support”, co jest tolerancją wobec zła. Ostatecznie, takie postawy przedłużają agonię dusz, bo odmawiają im prawdy o piekle i niebie.
Wnioskując, relacjonowana reakcja ujawnia totalne duchowe bankructwo posoborowia: empatia bez nawrócenia, opieka bez łaski, państwo bez Chrystusa. Tylko integralna wiara katolicka, wierna Magisterium sprzed 1958, oferuje antidotum – publiczne panowanie Króla, pokutę i sakramenty w łączności z prawdziwym Kościołem.
Za artykułem:
3 teenagers in critical condition after Colorado high school shooting (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 11.09.2025