Reverentny obraz katolickiego biskupa w tradycyjnym stroju, przed ołtarzem z krucyfiksem, ukazujący kryzys wiary i schizmy w Kościele, odzwierciedlający stanowisko sedevacantistyczne

Sakra schizmatyka: herezja i apostazja w greckokatolickim obrządku

Podziel się tym:

Portal eKAI relacjonuje, że 13 września 2025 roku we Wrocławiu odbędzie się chirotonia biskupia ks. Mariusza Dmyterki, mianowanego przez „papieża” Leona XIV biskupem pomocniczym eparchii wrocławsko-koszalińskiej Kościoła greckokatolickiego w Polsce, z udziałem Arcybiskupa Większego Światosława Szewczuka. Wydarzenie to, poprzedzone przedstawieniem nominata i transmitowane przez EWTN, jest przedstawiane jako historyczny moment dla lokalnego Kościoła, z wezwaniem do modlitwy i wsparcia. Ta uroczystość nie jest aktem katolickiej jedności, lecz jawnym aktem schizmy i modernistycznej apostazji, demaskującym paramasońską strukturę okupującą Watykan.


Schizmatycki obrządek jako fundament herezji

Portal eKAI, jako tuba propagandy sekty posoborowej, relacjonuje mianowanie i sakrę w kontekście Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK), struktury historycznie powiązanej z łacińskim Kościołem, lecz od czasów soborowej rewolucji zanurzonej w bagnie ekumenizmu i relatywizmu. Ks. Mariusz Dmyterko, nominowany przez uzurpatora Leona XIV, ma przyjąć chirotonię – obrządek bizantyjski, który w swej istocie odbiega od apostolskiej tradycji łacińskiej, faworyzując wschodnie rytuały nad jednością wiary. To nie jest drobna różnica dyscyplinarna, lecz teologiczne bankructwo: UKGK, pod pozorem katolickości, praktykuje schizmę, uznając autokefalię i równość z prawosławnymi, co potępia niezmienna doktryna katolicka.

Przypomnijmy, że integralna wiara katolicka, oparta na niezmiennych soborach powszechnych, wymaga absolutnej jedności pod prymatem Rzymu, bez kompromisów z herezjami wschodnimi. Kanon 7 Soboru Florenckiego (1439) jasno orzeka: „Heretycy i schizmacycy, choćby w obrządkach wschodnich, nie są członkami Kościoła, chyba że powrócą do jedności z Stolicą Apostolską” (tłum. własne; por. *Decretum pro Graecis*). UKGK, od czasów fałszywego Soboru Watykańskiego II, symuluje katolickość, lecz w istocie promuje fałszywy ekumenizm, dialogując z prawosławnymi jako z „braćmi oddzielonymi”, co jest bluźnierstwem przeciwko *extra Ecclesiam nulla salus* (poza Kościołem nie ma zbawienia), sformułowanemu przez Sobór Florencyjski i potwierdzonemu przez papieża Bonifacego VIII w bulli *Unam Sanctam* (1302): „Dekretujemy, że jest absolutnie konieczne dla zbawienia, aby każda istota ludzka była poddaną Kościołowi Rzymskiemu”.

Dekonstrukcja faktograficzna ujawnia, że ta sakra nie jest „historycznym wydarzeniem” dla Kościoła, lecz aktem uzurpacji. Mianowanie przez „papieża” Leona XIV, który jako uzurpator od Jana XXIII kontynuuje linię apostazji, czyni nominację nieważną ab initio (od początku). Dokumenty Magisterium sprzed 1958 roku, jak encyklika *Quanta Cura* Piusa IX (1864), potępiają wszelkie formy schizmy i sekciarstwa, a Syllabus Błędów (1864) w punkcie 18 odrzuca protestantyzm i inne herezje jako formy tej samej religii – analogicznie, greckokatolicki obrządek, skażony ekumenizmem, staje się inną formą prawosławia, niekatolicką. Portal milczy o tym, że UKGK, pod wpływem posoborowej sekty, toleruje aborcję i antykoncepcję w dialogu z prawosławnymi, co jest ciężkim grzechem przeciwko szóstemu przykazaniu, jak naucza Katechizm Soboru Trydenckiego.

Relatywizacja prymatu Piotrowego i apostazja hierarchii

Ton komunikatu, z wezwaniem do „modlitwy i wsparcia” przez bp. Włodzimierza Juszczaka – „biskupa” eparchii – jest asekuracyjny i biurokratyczny, ukrywający teologiczną zgniliznę pod płaszczykiem „jedności”. To klasyczny modernistyczny chwyt: przemilczenie absolutnego prymatu papieża, redukcja Kościoła do federacji obrządków. Arcybiskup Szewczuk, przewodniczący Liturgii, reprezentuje UKGK, które w 2018 roku podpisało umowę z patriarchą Bartłomiejem I o „wspólnocie sakramentalnej” – jawna herezja, potępiona w *Lamentabili sane exitu* (1907) Piusa X, gdzie punkt 37 odrzuca ewolucję Kościoła w „społeczność podlegającą zmianie”. Ta sakra nie wzmacnia Kościoła, lecz pogłębia schizmę, czyniąc nominata Mariusza Dmyterkę narzędziem apostazji.

Na poziomie teologicznym, chirotonia w obrządku wschodnim, bez uznania niezmiennego Magisterium, jest symulacją sakramentu święceń. Kanon 1 Soboru Trydenckiego (sesja VII, 1547) definiuje sakramenty jako skuteczne ex opere operato (z mocy samego dzieła), lecz tylko w łączności z prawdziwym Kościołem. Ponieważ UKGK jest częścią posoborowej struktury – ohydy spustoszenia z Mt 24,34 – ich obrzędy to bałwochwalstwo, nie różniące się od prawosławnych, potępionych przez Piusa XI w *Quas Primas* (1925): „Królestwo Chrystusowe nie może być rozszerzane przez schizmy i herezje, lecz tylko przez posłuszeństwo Rzymowi”. Portal eKAI, relacjonując to bez krytyki, demaskuje swą rolę jako propagator modernistycznego relatywizmu, gdzie „różnorodność obrządków” zastępuje jedność wiary.

Symptomatycznie, to wydarzenie owocuje z soborowej rewolucji: fałszywy ekumenizm z *Unitatis Redintegratio* (1964) otworzył drzwi schizmie, czyniąc UKGK pomostem do prawosławia. Pius IX w Syllabusie (punkt 17) potępia nadzieję zbawienia dla tych poza Kościołem, a tu – milczenie o piekle dla schizmatyków. Brak wzmianki o konieczności konwersji prawosławnych do katolicyzmu to ciężkie zaniedbanie, prowadzące dusze do zguby.

Naturalizm i milczenie o nadprzyrodzonym

Język artykułu – „historyczne wydarzenie”, „zachęta do modlitwy” – redukuje sakrament do społecznego rytuału, pomijając stan łaski i sąd ostateczny. To naturalistyczna mentalność, potępiona w *Lamentabili* (punkt 58): „Siła moralna tkwi tylko w materii, a doskonałość w gromadzeniu bogactw i przyjemności”. Portal zachęca do fizycznego udziału, lecz milczy o duchowych warunkach: czy nominowany wyznaje integralną wiarę? W kontekście UKGK, która toleruje antykoncepcję i dialog z heretykami, odpowiedź brzmi: nie. To herezja, gdzie Kościół staje się humanitarną organizacją, nie Arką zbawienia.

Bezlitosna konfrontacja z doktryną pokazuje bankructwo: encyklika *Quas Primas* Piusa XI podkreśla, że Chrystus Króluje nad narodami, wymagając publicznego uznania Jego panowania – nie schizmatyckich eparchii. Milczenie o tym, że państwo polskie, tolerując UKGK, sprzeniewierza się konkordatowi z 1925 roku (podpisany z prawdziwym Kościołem), demaskuje sekciarski charakter struktury. Bp Juszczak, jako „biskup” posoborowy, jest winny duchowej ruiny wiernych, prowadząc ich do bałwochwalstwa zamiast do prawdziwej Najświętszej Ofiary.

Demaskowanie apostazji i wezwanie do oporu

Ta sakra to nie celebracja, lecz tragedia: w czasach, gdy sekta posoborowa niszczy wiarę, UKGK symuluje katolicyzm, lecz w istocie szerzy synkretyzm. Punkt 65 Syllabusu potępia relatywizację sakramentów małżeństwa – analogicznie, święcenia schizmatyckie są nieważne. Wierni, zwiedzeni przez EWTN i eKAI, muszą odrzucić to jako ohydę spustoszenia. Tylko integralna wiara katolicka, wierna Magisterium sprzed 1958, oferuje zbawienie. Chrystus Król żąda posłuszeństwa, nie dialogu ze schizmą – jak naucza Pius XI: „Pokój narodów zajaśnieje tylko w Królestwie Chrystusowym”.


Za artykułem:
13 września chirotonia (sakra) biskupia ks. Mariusza Dmyterki
  (ekai.pl)
Data artykułu: 11.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: ekai.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.