Szalony katolicki ksiądz w sutannie w kościele, refleksja nad moralnością i krytyka modernizmu, poważny i tradycyjny obraz religijny.

Gniew jako „właściwa reakcja” na zło: modernistyczna deformacja teologii moralnej

Podziel się tym:

Portal LifeSiteNews relacjonuje wywiad z o. Mikiem Schmitzem, prowadzącym popularny podcast „Bible in a Year”, który w rozmowie z Megyn Kelly komentuje zabójstwo Charliego Kirka, CEO Turning Point USA, podkreślając, że gniew jest „właściwą ludzką reakcją na zło”. Schmitz, cytując przykłady z życia Jezusa, usprawiedliwia gniew jako emocję pozytywną, pod warunkiem, że prowadzi do działania, ostrzegając jedynie przed przekształceniem go w urazę. Kelly wyraża żądzę zemsty, a Schmitz radzi kanalizować gniew w walkę o dobro, jak w przypadku Wilberforce’a. Wywiad kończy się refleksją nad dialogiem i walką przez debatę, w kontekście aresztowania podejrzanego o zabójstwo. Ta modernistyczna papka emocjonalna, symulująca katolicką teologię moralną, ujawnia całkowite bankructwo posoborowego klerykalizmu, redukując cnotę do subiektywnego afektu i pomijając absolutny prymat sprawiedliwości Bożej.


Redukcja cnoty do emocjonalnego impulsu: faktograficzna dekonstrukcja wywiadu

W relacjonowanym wywiadzie o. Schmitz, ten posoborowy „ksiądz” o wątpliwej formacji, redukuje reakcję na zło do czysto ludzkiego gniewu, cytując Pismo Święte w sposób wyrwany z kontekstu doktrynalnego. Twierdzi on, że „gniew jest właściwą odpowiedzią na zło”, opierając się na epizodach z Ewangelii, gdzie Jezus patrzył z gniewem na faryzeuszów (Mk 3,5). Faktycznie, Ewangelia opisuje indignatio Domini (gniew Pana) jako świętą reakcję na zatwardziałość serc, ale nie jest to usprawiedliwienie dowolnego afektu ludzkiego. Schmitz pomija kluczowy fakt: gniew Jezusa był aktem zelus domus tuae (zapał o dom Twój, Ps 69,10), zjednoczonym z Jego boską wolą, a nie subiektywnym uczuciem, które można „kanalizować” wedle uznania. Portal LifeSiteNews, choć udaje bastion „tradycji”, propaguje tę narrację bez żadnego odniesienia do niezmiennej teologii moralnej, co demaskuje jego komplicity w posoborowej apostazji.

Na poziomie faktograficznym, wywiad ignoruje rzeczywisty kontekst zabójstwa Kirka – aktywiście konserwatywnym, ale niekatolickim w sensie integralnym, którego poglądy na „dialog” i „debatę” jako antidotum na przemoc są czystym naturalizmem. Schmitz nie wspomina o sakramentalnej łasce, która jedyna uzdalnia do prawdziwej walki ze złem, lecz skupia się na „emocjach”, jak gniew Kelly, która żąda zemsty i cierpienia dla zabójcy. To nie jest teologia, lecz psychologizujący bełkot, gdzie zło traktowane jest jako okazja do „pozytywnego gniewu”, a nie do nawrócenia i zadośćuczynienia przed Bogiem. Gubernator Cox cytowany w artykule oskarża Kirka o „rozsiewanie nienawiści”, co ujawnia, jak posoborowa retoryka relatywizuje prawdę katolicką, zrównując obronę zasad z „nienawiścią”, podczas gdy prawdziwa nienawiść to milczenie o grzechu śmiertelnym.

Językowa zgnilizna: retoryka jako maska apostazji

Ton wywiadu, nasycony łzami Kelly i „modlitwami” Schmitza, symuluje empatię, lecz język zdradza modernistyczną mentalność. Słowa jak „broken world” (złamany świat) i „God is good” (Bóg jest dobry) brzmią pobożnie, ale są wydrążone z treści: świat jest złamany nie przez „wolność ludzką”, lecz przez grzech pierworodny i odrzucenie panowania Chrystusa Króla, jak nauczał Pius XI w encyklice Quas Primas: „wylew zła […] dlatego nawiedził świat cały, gdyż bardzo wielu usunęło Jezusa Chrystusa i Jego najświętsze prawo ze swych obyczajów”. Schmitz parafrazuje to jako „ludzie używają wolności do zła”, pomijając, że wolność ta jest zniewolona przez szatana bez łaski usprawiedliwiającej.

Retoryka „pozytywnego gniewu” i „walki o słuszne sprawy” naśladuje świecki aktywizm, gdzie emocje dyktują moralność. Kelly mówi: „Chcę zemsty, chcę, by zabójca cierpiał”, a Schmitz nie gromi jej za to jako grzech zemsty (cupiditas vindictae), lecz usprawiedliwia, porównując do Wilberforce’a. To język laickiego humanitaryzmu, nie katolicki: Syllabus Błędów Piusa IX potępia twierdzenie, że „wszelka sprawiedliwość i doskonałość moralna ma być umieszczona w gromadzeniu i wzroście bogactw wszelkimi możliwymi środkami i w zaspokajaniu przyjemności” (nr 58), co tu mutuje w emocjonalne „kanalizowanie gniewu”. Ton „dialogu” i „debaty” jako walki z przemocą to czysta nowinka posoborowa, relatywizująca odium bonum (świętą nienawiść do zła) na rzecz fałszywego ekumenizmu, gdzie prawda katolicka ustępuje „rozmowie” z heretykami i niewiernymi.

Teologiczna herezja: konfrontacja z niezmienną doktryną katolicką

Na poziomie teologicznym, wywiad Schmitza to kwintesencja modernizmu potępionego w Lamentabili sane exitu (1907) przez Święte Oficjum za „pogoń za nowinkami w badaniach podstaw rzeczy”, prowadzącą do skażenia dogmatów. Twierdzenie, że „gniew jest odpowiedzią Boga na zło”, deformuje atrybuty Boże: gniew Boży (ira Dei) to akt sprawiedliwości, nie emocja, jak wyjaśnia św. Tomasz z Akwinu w Summa Theologica (II-II, q. 158, a. 3): gniew jest namiętnością, ale w Bogu to czysta wola sprawiedliwa, nieafektywna. Schmitz zrównuje to z ludzkim gniewem, co jest antropomorfizmem herezją, sprzecznym z Soborem Laterańskim IV (1215), głoszącym transcendencję Boga.

Pominięcie sakramentów i stanu łaski to najcięższe oskarżenie: w obliczu morderstwa Schmitz mówi o „modlitwie za rodzinę”, ale milczy o Najświętszej Ofierze za grzeszników, spowiedzi czy ekstremach. To relatywizacja extra Ecclesiam nulla salus (poza Kościołem nie ma zbawienia, Sobór Florencki 1442), gdzie zbawienie redukuje się do „bycia dobrym człowiekiem”, jak Kelly sugeruje. Encyklika Quas Primas Piusa XI podkreśla: „Królestwo Chrystusowe […] obejmuje wszystkich ludzi […] cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa”, a nie dialogowi czy gniewowi. Schmitz, zamiast wzywać do publicznego uznania panowania Chrystusa nad narodami, promuje „walkę przez debatę”, co jest echem fałszywej wolności religijnej potępionej w Syllabusie (nr 77-80).

Herezja pogłębia się w usprawiedliwieniu zemsty: Kelly chce cierpienia zabójcy, a Schmitz nie cytuje Katechizmu Soboru Trydenckiego, że zemsta należy do Boga (Rz 12,19), a człowiek ma szukać zadośćuczynienia przez sprawiedliwość, nie osobisty gniew. To otwiera drzwi na subiektywizm moralny, gdzie emocje zastępują prawo naturalne oświecone wiarą. Sobór Trydencki (sesja VI, kan. 21) potępia pelagianizm, a tu mamy jego mutację: „działanie dobre” bez łaski, jak w walce Wilberforce’a bez odniesienia do Krzyża.

Symptomy systemowej apostazji: owoc soborowej rewolucji

Wywiad ujawnia, jak posoborowa sekta, okupująca struktury Kościoła, deformuje moralność w naturalistyczny aktywizm. Schmitz, jako produkt tej struktury, symuluje kapłaństwo, lecz jego „kazanie” pomija sąd ostateczny, czyściec i wieczność – milczenie o nadprzyrodzonym to duchowa ruina, jak nauczał Pius IX w Syllabusie: „Nauka Kościoła katolickiego jest wroga dobru i interesom społeczeństwa” (nr 40, potępione jako błąd). Zamiast tego, promuje „dialog” z niewiernymi, co jest synkretyzmem, bałwochwalstwem symulującym katolickość.

To nieodłączny owoc rewolucji po 1958: uzurpatorzy jak „papież” Leon XIV (Robert Prevost) i ich klerycy, w tym tacy jak Schmitz, torpedują integralną wiarę, zastępując ją emocjonalnym terapeutyzmem. Brak wezwania do konwersji Kirka i jego mordercy na katolicyzm integralny demaskuje apostazję: zamiast zelus animarum (zapał o zbawienie dusz), mamy polityczny gniew. Jak ostrzega Quas Primas: „jeżeliby kiedy ludzie prywatnie i publicznie uznali nad sobą władzę królewską Chrystusa, wówczas spłynęłyby na całe społeczeństwo niesłychane dobrodziejstwa”. Wywiad, ignorując to, potwierdza bankructwo posoborowia, gdzie zło leczy się dialogiem, nie Krzyżem.

W integralnej wierze katolickiej, gniew musi być poddany cnocie męstwa i sprawiedliwości, zjednoczony z łaską, a nie emocjonalnym impulsem. Schmitz i Kelly, w swej żądzy „pozytywnego gniewu”, oddalają się od Chrystusa Króla, Króla sprawiedliwego, który sądzi, nie dyskutuje z szatanem. To wezwanie do powrotu do przedsoborowej ortodoksji, gdzie emocje służą Bogu, nie odwrotnie.


Za artykułem:
Fr. Mike Schmitz on Charlie Kirk assassination: ‘Proper human response to evil is anger’
  (lifesitenews.com)
Data artykułu: 12.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: lifesitenews.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.