Portal eKAI relacjonuje audiencję „papieża” Leona XIV z katolikosem Ormian Karekina II w Castel Gandolfo, gdzie omówiono „kwestie kościelne” i los Ormian z Artsakh, a patriarcha zaprosił „papieża” do Armenii. Spotkanie miało „braterską i serdeczną atmosferę”, po czym Karekin II odwiedził bazylikę Santa Maria Maggiore, modląc się przy grobie „papieża” Franciszka i spotykając się z „kardynałami” Kurii. Relacja wspomina historyczne spotkania z „papieżami” Janem Pawłem II, Benedyktem XVI i Franciszkiem, w tym Wspólną Deklarację z 2000 roku i wizyty apostolskie w Armenii.
Ta relacja, podszyta ekumenicznym optymizmem, nie jest niczym innym jak kolejnym aktem apostazji posoborowej struktury, symulującej jedność tam, gdzie panuje herezja i schizma.
Ekumenizm jako zdrada niezmiennej doktryny katolickiej
W sercu tej relacji kryje się ekumeniczny bal maskowy, gdzie „papież” Leon XIV, uzurpator na tronie Piotrowym w linii herezjarchów od Jana XXIII, przyjmuje schizmatyka Karekina II jako równego sobie. Portal eKAI, organ paramasońskiej struktury okupującej Watykan, przemilcza fundamentalną prawdę: Kościół katolicki, w swej niezmiennej doktrynie, nie uznaje schizmatycznych patriarchatów za prawowitych pasterzy, lecz potępia ich separację od jedynego, prawdziwego Kościoła. Jak nauczał papież Pius XI w encyklice Quas Primas (11 grudnia 1925), „panowanie [Chrystusa] obejmuje także wszystkich niechrześcijan, tak, iż najprawdziwszą cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa” – cytat ten podkreśla, że nie ma miejsca na „braterskie” spotkania z heretykami, lecz jedynie na nawrócenie i poddanie się panowaniu Chrystusa Króla. Relacja, opisując „serdeczną atmosferę”, relatywizuje tę prawdę, promując fałszywy dialog, który jest jawnym zaprzeczeniem extra Ecclesiam nulla salus (poza Kościołem nie ma zbawienia), sformułowanemu przez Ojców Soboru Florenckiego (1442).
Na poziomie faktograficznym, spotkanie w Castel Gandolfo – rezydencji „papieża” – to nie przypadek, lecz świadome umocowanie schizmy ormiańskiej w posoborowym chaosie. Karekin II, głowa Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego, pozostaje w schizmie od rozłamu w XI wieku, odrzucając prymat jurysdykcji Stolicy Apostolskiej. Portal eKAI wspomina „Wspólną Deklarację” z 2000 roku podpisanej z Janem Pawłem II, ale pomija jej herezjarchiczny charakter: ten dokument, zamiast żądać abjuracji schizmy, zrównuje katolików z ormiańskimi monofizytami, co jest bluźnierstwem przeciwko jedności wiary. Św. Cyryl Aleksandryjski w swych pismach (In Lucam, X) podkreślał, że Chrystus panuje „nie wymuszone lecz z istoty swej i natury”, co wyklucza kompromisy z błędami, takimi jak monofizytyzm ormiański, potępiony na Soborze Chalcedońskim (451). Przemilczenie tego faktu w relacji demaskuje jej naturalistyczną mentalność, gdzie „pokój oparty na sprawiedliwości” – cytat z Karekin II – staje się pretekstem do relatywizmu, ignorując, że prawdziwy pokój płynie jedynie z poddania się Prawom Bożym.
Modlitwa przy grobie heretyka: bluźnierstwo i kult zmarłych uzurpatorów
Karekin II, po audiencji, „modlił się przy grobie Papieża Franciszka” w bazylice Santa Maria Maggiore – ten szczegół, podany z naiwnym pietyzmem, obnaża duchowe bankructwo posoborowej struktury. Franciszek, heretyk i apostata, nie był prawowitym papieżem, lecz uzurpatorem, którego „modlitwy” i „gesty” – jak uznanie „św.” Grzegorza z Nareku za doktora Kościoła – promowały fałszywy ekumenizm. Relacja wspomina to jako „hołd”, ale z perspektywy integralnej wiary katolickiej jest to bałwochwalstwo: modlitwa przy grobie heretyka symuluje kult świętych, podczas gdy Syllabus Błędów Piusa IX (1864, pkt 18) potępia protestantyzm jako „nic więcej niż inną formę tej samej prawdziwej religii chrześcijańskiej”, co rozszerza się na wszelkie schizmy. Portal eKAI, opisując wizytę przy ikonie Salus Populi Romani, kontrastuje to z modlitwą przy grobie Franciszka, co jest celowym profanowaniem marjalnego nabożeństwa na rzecz kultu człowieka.
Poziom językowy relacji ujawnia teologiczną zgniliznę: słowa jak „braterska atmosfera” czy „potrzeba pokoju” brzmią asekuracyjnie, unikając konfrontacji z herezją. To retoryka modernistyczna, potępiona w Lamentabili sane exitu (1907, pkt 65) przez Święte Oficjum pod Piusem X, gdzie „współczesnego katolicyzmu nie da się pogodzić z prawdziwą wiedzą bez przekształcenia go w pewien chrystianizm bezdogmatyczny”. Przemilczenie sakramentów – np. braku ważności ormiańskich „święceń” w schizmie – oraz milczenie o stanie łaski u Karekin II oskarża relację o naturalizm: skupia się na „losie Ormian z Artsakh”, politycznym konflikcie, ignorując zbawienie dusz i sąd ostateczny. Jak nauczał Pius XI w Quas Primas, „jeżeliby kiedy ludzie prywatnie i publicznie uznali nad sobą władzę królewską Chrystusa, wówczas spłynęłyby na całe społeczeństwo niesłychane dobrodziejstwa”, co tu jest całkowicie pominięte na rzecz świeckiego „dialogu”.
Historyczne spotkania: kronika apostazji posoborowej
Relacja kreśli historię spotkań Karekina II z „papieżami” od Jana Pawła II, ale to kronika upadku: wizyta w 2000 roku z „polskim Papieżem” – heretykiem, który w Asyżu (1986) zrównał fałszywe religie z katolicyzmem – kończy się „przekazaniem relikwii św. Grzegorza Oświeciciela”, co jest symulacją jedności. Sobór Florencyjski (1442) w bulli Cantate Domino potwierdzał, że schizmatycy ormiańscy muszą abjuroować błędy, by wrócić do Kościoła; zamiast tego, posoborowa struktura celebruje „Jubileusz 2000” jako krok do „pełnej komunii”, co jest ewolucją dogmatów, potępioną w Syllabusie (pkt 5: „Objawienie jest niedoskonałe i podlega ciągłemu postępowi”). Wizyta Jana Pawła II w Armenii w 2001 roku, „pierwszego Papieża” tam, to nie apostolstwo, lecz turystyczna promocja schizmy, gdzie „1700. rocznica chrześcijaństwa jako religii państwowej” ignoruje, że Armenia pozostała w herezji monofizickiej.
Benedykt XVI w 2008 roku i Franciszek w 2015 – z „Mszą ku pamięci ormiańskich męczenników” i ogłoszeniem „św.” Grzegorza z Nareku doktorem – pogłębiają apostazję. Portal eKAI chwali to jako „moment o ogromnym znaczeniu”, ale z perspektywy wiary katolickiej integralnej jest to bluźnierstwo: monofizyta Narek nie może być „doktorem Kościoła”, skoro jego błędy sprzeciwiają się Chalcedonowi. Lamentabili sane exitu (pkt 31) potępia pogląd, że „nauka o Chrystusie […] nie odpowiada nauce Jezusa, ale jest nauką o Jezusie sformułowaną przez świadomość chrześcijańską” – tu posoborowie formułuje „doktorów” z heretyków. Wizyta Franciszka w 2016 roku, z mottem „”Pierwszy kraj chrześcijański””, relatywizuje historię, pomijając, że prawdziwy Kościół to nie etniczna schizma, lecz uniwersalny Katolicyzm pod prymatem Rzymu.
Spotkania z „kardynałami”: sieć modernistycznej sieci
Po audiencji Karekin II spotyka „kardynała” Kurta Kocha, „prefekta Dykasterii ds. Promocji Jedności Chrześcijan”, i „kardynała” José Tolentino de Mendonça z „Dykasterii ds. Kultury i Edukacji” – te struktury, zredukowane po soborowej rewolucji, symulują magisterium, lecz promują herezję. Koch, jako „ekumenista”, kontynuuje linię fałszywego dialogu, potępionego przez Piusa XI w Mortalium animos (1928), gdzie ostrzegał przed „ruchem ekumenicznym” jako zdradą wiary. Relacja pomija, że takie „spotkania” nie żądają konwersji, lecz dzielą się „kulturą” i „edukacją”, co jest naturalistycznym humanitaryzmem, Syllabus (pkt 48) potępia jako „system edukacji niepołączony z wiarą katolicką”. Milczenie o nadprzyrodzonym – braku wzmianki o spowiedzi czy łasce – demaskuje te „dykasterie” jako bałwochwalcze instytucje, gdzie „jedność” to synkretyzm, a nie poddanie się Chrystusowi Królowi.
Symptomatycznie, ta relacja jest owocem soborowej rewolucji: od Vaticanum II, gdzie „wolność religijna” (Dignitatis Humanae) zrównała fałszywe kulty z katolicyzmem, posoborowie buduje „mosty” z heretykami, ignorując obowiązek publicznego wyznawania wiary. Jak podkreśla Pius IX w Syllabusie (pkt 55), „Kościół powinien być oddzielony od Państwa, a Państwo od Kościoła” – to herezja, którą tu widzimy w „politycznych” dyskusjach o Artsakh. „Papież” Leon XIV, czwarty uzurpator spotykający Karekina, kontynuuje apostazję, gdzie „zaproszenie do Armenii” to nie misja, lecz wakacyjna promocja schizmy. Prawdziwy Kościół, trwający w wiernych wyznających integralną wiarę, potępia to jako ohydę spustoszenia (Mt 24,15), wzywając do oporu wobec takiej ruiny dusz.
Demaskowanie pominięć: brak prymatu i panowania Chrystusa
Najcięższym oskarżeniem relacji jest jej milczenie o prymacie Piotrowym i królewskim panowaniu Chrystusa. Portal eKAI nie wspomina, że Karekin II odrzuca jurysdykcję Rzymu, co czyni go schizmatykiem excommunicatus ipso facto (kan. 2314 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917). Zamiast żądać abjuracji, relacja celebruje „wspólne deklaracje” i „relikwie”, co jest symulacją sakramentów – ormiańskie „święcenia” są wątpliwe, a ich praktyki to ukryty synkretyzm. Quas Primas Piusa XI naucza, że „wszystkie stosunki w państwie układały się na podstawie przykazań Bożych i zasad chrześcijańskich”, co tu jest całkowicie pominięte na rzecz „sprawiedliwości” w kontekście etnicznym. Ton relacji, biurokratyczny i optymistyczny, maskuje duchową ruinę: „kardynałowie” i „patriarchowie” spotykają się jak dyplomaci, nie jak strażnicy wiary.
Poziom teologiczny obnaża bankructwo: relacja relatywizuje męczenników ormiańskich z 1915 roku, bez powiązania z katolicką wiarą – to naturalizm, potępiony w Lamentabili (pkt 20: „Objawienie było tylko uświadomieniem sobie przez człowieka swego stosunku do Boga”). Prawdziwa misja Kościoła to nawracanie narodów, nie „promocja jedności” z heretykami. Posoborowa struktura, poprzez takie spotkania, torpeduje autorytet przedsoborowego Kościoła, gdzie biskupi ważnie wyświęceni przed 1968 rokiem strzegą integralnej wiary. „Leon XIV” i jego „Kuria” to agenci apostazji, winni duchowej ruiny wiernych, którzy, zamiast dialogu, potrzebują ostrzeżenia przed bałwochwalstwem „Komunii” w neo-kościele, gdzie rubryki naruszają teologię ofiary przebłagalnej, czyniąc to świętokradztwem i bałwochwalstwem.
Wniosek jest nieubłagany: ta audiencja to nie jedność, lecz zguba dusz, gdzie Chrystus Król jest relegowany na margines na rzecz modernistycznego humanizmu. Integralna wiara katolicka, oparta na Magisterium sprzed 1958 roku, wzywa do całkowitego odrzucenia takiej symulacji Kościoła, na rzecz wiernego trwania w prawdzie.
Za artykułem:
Katolikos Ormian Karekin II zaprosił Papieża do wizyty w Armenii (vaticannews.va)
Data artykułu: 16.09.2025