Portal Opoka informuje o strajku generalnym we Włoszech (22 września 2025), zorganizowanym przez autonomiczne związki zawodowe w geście solidarności z mieszkańcami Strefy Gazy. Akcje protestacyjne objęły częściową przerwę w funkcjonowaniu kolei, komunikacji miejskiej, portów oraz instytucji edukacyjnych, przy jednoczesnym zaplanowaniu ponad 60 propalestyńskich manifestacji w całym kraju. Trzy główne centrale związkowe (CGIL, CISL, UIL) nie przyłączyły się do protestu, organizując oddzielne wiece w poprzedzający piątek. Ta pozornie humanitarna inicjatywa stanowi jawną zdradę katolickich zasad sprawiedliwości i porządku nadprzyrodzonego.
Naturalistyczna pseudo-etyka zastępująca porządek łaski
Relacjonowany strajk opiera się na świeckiej koncepcji „solidarności”, całkowicie oderwanej od lex aeterna (prawa wiecznego). Jak nauczał Pius XI w Quas Primas: „Nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Tymczasem organizatorzy akcji:
- Promują bunt przeciwko prawowitej władzy państwowej (Izraela), która zgodnie z nauką św. Tomasza z Akwinu ma obowiązek bronić swoich obywateli przed terroryzmem
- Legitymizują działalność Hamasu – organizacji jawnie dążącej do zniszczenia państwa żydowskiego, co stoi w sprzeczności z katolicką nauką o wojnie sprawiedliwej
- Stosują manipulację językową, określając operację antyterrorystyczną mianem „ludobójstwa”, podczas gdy według danych ONZ śmiertelność cywilów w Strefie Gazy wynosi zaledwie 1:1 w stosunku do bojowników
Wiara uczy nas, że żadna ludzka solidarność nie może zastąpić obowiązku głoszenia Ewangelii wszystkim narodom – w tym Palestyńczykom żyjącym w niewoli islamskiego fundamentalizmu
Milczenie o prześladowaniach chrześcijan jako symptom apostazji
Artykuł pomija kluczowy fakt: w Strefie Gazy nie ma ani jednego kościoła katolickiego, a lokalni chrześcijanie (ok. 1 000 osób) są systematycznie prześladowani przez władze Hamasu. Tymczasem prawdziwy katolik powinien:
- Modlić się o nawrócenie zarówno żydów, jak i muzułmanów – zgodnie z nakazem misyjnym „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody” (Mt 28,19)
- Potępiać wszelkie formy przemocy – zarówno rakietowy ostrzał cywilnych celów przez Hamas, jak i ewentualne nadużycia ze strony Izraela
- Domagać się wolności wyznania dla prześladowanych chrześcijan w Gazie, zamiast popierać islamistyczną tyranię
Jak zauważył św. Pius X w Lamentabili sane: „Dogmaty wiary należy pojmować według ich funkcji praktycznej, tzn. jako obowiązujące w działaniu, nie zaś jako zasady wierzenia”. Tymczasem włoscy związkowcy redukują chrześcijaństwo do świeckiego aktywizmu, co stanowi ewidentny przejaw modernizmu potępionego w Syllabusa bł. Piusa IX (punkty 15, 39, 55).
Rewolta przeciwko porządkowi społecznemu ustanowionemu przez Boga
Strajk generalny jako forma protestu jest per se sprzeczny z katolicką nauką społeczną:
- Narusza zasadę pomocniczości, wprowadzając chaos w życie społeczne
- Stanowi formę szantażu ekonomicznego wobec państwa
- Łamie VII Przykazanie poprzez wymuszanie strat materialnych u przedsiębiorców
Papież Leon XIII w Rerum novarum jednoznacznie potępił „walkę klas”, podkreślając konieczność harmonijnej współpracy między pracodawcami a pracownikami. Tymczasem organizatorzy protestu:
Wykorzystują cierpienia mieszkańców Gazy jako pretekst do rozsadzania ładu społecznego we Włoszech, co stanowi klasyczną taktykę marksistowskiej rewolucji permanentnej
Brak reakcji włoskiego episkopatu na te wydarzenia dowodzi głębokiego kryzysu autorytetu w strukturach posoborowych. Prawdziwy pasterz winien przypomnieć słowa św. Pawła: „Każdy niech będzie poddany władzom zwierzchnim; bo nie ma władzy, jak tylko od Boga” (Rz 13,1).
Fałszywy ekumenizm zamiast ewangelizacji
Propagandowe zdjęcie ze strajku kolejarzy (autor: Riccardo Antimiani/EPA) ukazuje pracowników trzymających transparent z napisem „Stop wojnie w Gazie”. Brak jakichkolwiek symboli chrześcijańskich na manifestacjach świadczy o całkowitej sekularyzacji tego ruchu. Tymczasem:
- Katolicka odpowiedź na kryzys humanitarny powinna obejmować modlitwę, post i jałmużnę w intencji nawrócenia wszystkich zaangażowanych stron
- Prawdziwa miłosierdzie wymaga głoszenia prawdy o grzechu i potrzebie odkupienia przez Chrystusa
- Poparcie dla islamskiego oporu stanowi zdradę misji ewangelizacyjnej Kościoła
Jak ostrzegał Pius XI w Quas Primas: „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi […] lecz także wszystkich niechrześcijan, tak, iż najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa”. Włoski strajk, pozbawiony tego nadprzyrodzonego wymiaru, staje się jedynie politycznym spektaklem w służbie lewicowej rewolucji.
Konkluzja: czas powrotu do społecznego panowania Chrystusa Króla
Opisywana akcja protestacyjna stanowi jaskrawy przykład:
- Zastąpienia katolickiej caritas przez świecki humanitaryzm
- Kolaboracji z siłami dążącymi do zniszczenia chrześcijańskiej cywilizacji
- Systemowego kryzysu autorytetu w posoborowych strukturach
Jedynym rozwiązaniem jest powrót do niezmiennej doktryny Kościoła, wyrażonej w encyklice Quas Primas: „Jeżeliby kiedy ludzie prywatnie i publicznie uznali nad sobą władzę królewską Chrystusa, wówczas spłynęłyby na całe społeczeństwo niesłychane dobrodziejstwa, jak należyta wolność, jak porządek i uspokojenie, jak zgoda i pokój”. Dopóki narody nie uznają publicznego panowania Naszego Pana Jezusa Chrystusa, podobne kryzysy będą się tylko mnożyć.
Za artykułem:
Włosi strajkują na znak solidarności z głodującą Gazą (opoka.org.pl)
Data artykułu: 22.09.2025