Kultura

Pustka duchowa w krajobrazie amerykańskiego Zachodu, z opuszczonym kościołem i krzyżem, symbolizująca brak Boga w sztuce.
Kultura

Sztuka bez Boga: Fotograficzna wiara w ludzki subiektywizm

Portal „Tygodnik Powszechny” (28 października 2025) przedstawia wywiad z fotografem Bryanem Schutmaatem, który deklaruje: „Aparat nie zmieni świata. Fotografia to nie narzędzie naprawy, lecz forma poetycka – subtelna, czasem silniejsza”. Artysta, znany z melancholijnych obrazów amerykańskiego Zachodu, kreśli wizję sztuki jako medium osobistych emocji, oderwanego od obiektywnej prawdy i odpowiedzialności społecznej. Już ta deklaracja odsłania duchową pustkę współczesnej kultury, która porzuciła metafizyczny wymiar na rzecz estetyzowanej subiektywności.

Wnętrze katolickiego kościoła z kapłanem trzymającym monstrancję, młoda osoba rozdzarta między religijnym malarstwem a współczesną sztuką świecką.
Kultura

Kulturowy synkretyzm jako objaw apostazji współczesnego świata

Portal Tygodnik Powszechny (28 października 2025) przedstawia tekst Olgi Drendy zachwalający rzekomą „pojemność” ludzkiej głowy dla równoczesnego przyjmowania sztuki wysokiej i kultury masowej. Autorka z satysfakcją odnotowuje tłumy w galeriach sztuki, by zaraz zrelatywizować wartość tego zjawiska stwierdzeniem: „odbiorca kultury i zwyczajny klient to ten sam człowiek”. Cały wywód sprowadza się do tezy, że „nie ma tu żadnego albo-albo” między prawdziwą sztuką a rozrywkową tandetą, gdyż „przeciętna ludzka głowa jest pojemna”.

Tradycyjne dzieło sztuki sakralnej kontrastujące z nowoczesną galerią artystyczną, symbolizujące duchową pustkę współczesnej kultury
Kultura

Kultura bez Boga: estetyczny relatywizm jako owoc modernistycznej apostazji

Portal „Tygodnik Powszechny” (28 października 2025) relacjonuje fenomen masowego zainteresowania wystawami malarstwa Chełmońskiego i Boznańskiej, przedstawiając go jako dowód „pojemności ludzkiej głowy” zdolnej pomieścić zarówno „galerie malarstwa, jak i galerie handlowe”. Autorka, Olga Drenda, z satysfakcją konstatuje upadek „żenującej mielizny” dzielącej kulturę na „albo-albo”, dowodząc, że współczesny człowiek może równocześnie „słuchać disco polo i Renaty Przemyk”, oglądać „głupie filmiki” i zachwycać się „Odlotem żurawi”. Tekst stanowi klasyczny przykład modernistycznej redukcji kultury do poziomu naturalistycznej rozrywki, całkowicie odciętej od jej nadprzyrodzonego celu.

Tradycyjne katolickie malarstwo sakralne w kontrastzie z współczesną kulturą, symbolizujące degradację sztuki w czasach modernizmu
Kultura

Degradacja sztuki do konsumpcji: modernistyczny relatywizm w służbie kulturowego chaosu

Portal „Tygodnik Powszechny” (28 października 2025) prezentuje tekst Olgi Drendy gloryfikujący równouprawnienie wszystkich form kultury – od malarstwa Chełmońskiego po „głupie filmiki”. Autorka entuzjazmuje się tłumami w galeriach sztuki, by zarazem bronić tezy, że „przeciętna ludzka głowa” z równą łatwością pomieści kontemplację dzieł Boznańskiej i konsumpcję taniej rozrywki. „Nie ma tu żadnego albo-albo” – przekonuje, postulując kulturowy synkretyzm pozbawiony hierarchii wartości. Tekst stanowi modelowy przykład modernistycznej destrukcji pojęcia sztuki jako via pulchritudinis (drogi piękna) prowadzącej do Boga.

Sobór katolicki z kapłanem w tradycyjnych szatach liturgicznych, który patrzy na zniszczoną statuę Chrystusa, symbolizując duchowe upadki nowoczesnej poezji.
Kultura

Antychrześcijański bunt w poezji Andruchowycza – ukryta apologia rewolucji

Portal „Tygodnik Powszechny” (28 października 2025) przedstawia tomik wierszy Jurija Andruchowycza Listy do Ukrainy jako rzekomo „proroczy” głos wobec wojny rosyjsko-ukraińskiej. Recenzent Tomasz Fiałkowski zachwyca się „energią i poczuciem wewnętrznej siły” oraz „trzeźwą diagnozą stanu rosyjskiego ducha” w utworach z lat 1989-90. Cytowane fragmenty ukazują Moskwę jako „w bliskim sąsiedztwie piekła”, a Rosjan jako naród „siedzący w celi, którą sam sobie sporządza”. Artykuł gloryfikuje poezję jako „gest twórczej wolności”, pomijając całkowicie jej ideologiczne uwikłanie w rewolucyjną mentalność sprzeczną z katolickim porządkiem.

Pusty kościół z wstawionym awangardowym dziełem sztuki współczesnej.
Kultura

Materialistyczny kult sztuki współczesnej jako symptom duchowej degrengolady

Portal „Tygodnik Powszechny” (27 października 2025) relacjonuje kontrowersje wokół sprzedaży rzeźby Mirosława Bałki „Chłopiec i orzeł” za 1,5 mln zł przez Fundację Egit, pomimo wcześniejszego depozytu w warszawskim „Muzeum Sztuki Nowoczesnej”. Artykuł koncentruje się na finansowych aspektach transakcji, pomijając całkowicie teologiczną i moralną ocenę sztuki współczesnej jako przejaw modernistycznej apostazji.

Stary kapłan w tradycyjnym stroju modli się w kościele
Kultura

Pianista Piotr Pawlak i iluzja pobożności w czasach apostazji

Portal Opoka (27 października 2025) przedstawia pianistę Piotra Pawlaka jako wzór publicznego wyznawania wiary, podkreślając jego modlitewny gest przed występem w III etapie Konkursu Chopinowskiego oraz zaangażowanie w grę na organach w gdańskiej parafii. Artykuł gloryfikuje rzekome „połączenie sacrum i profanum”, pomijając kluczowy kontekst teologicznej zapaści struktur posoborowych, w których działa muzyk.

Sobór katolicki z krzyżem i otwartym nutami Chopina na ławce
Kultura

Błąd antropocentryzmu w filmowej apoteozie Chopina

Portal Więź.pl (27 października 2025) przedstawia recenzję filmu Michała Kwiecińskiego „Chopin, Chopin!” jako opowieść o „cierpiącym geniuszu”, którego jedyną miłością była muzyka. Autor tekstu, „ks.” Andrzej Luter, zachwyca się kreacją Eryka Kulma ukazującą kompozytora jako istotę „żyjącą na granicy życia i śmierci”, tworzącą „niemal nieśmiertelną” sztukę wyzwoloną z materii. W całym wywodzie pobrzmiewa modernistyczna herezja absolutyzująca ludzkiego ducha przy całkowitym milczeniu o nadprzyrodzonym wymiarze sztuki.

Ksiądz w tradycyjnych szatach kościelnych patrzy z troską na scenę komediową z serialu "1670", wypełniającą ekran w starożytnej polskiej katedrze.
Kultura

Komedia bez kręgosłupa moralnego, czyli jak „1670” wpisuje się w kryzys współczesnej kultury

Portal Więź.pl relacjonuje rozmowę z Kordianem Kądzielą, współreżyserem serialu „1670”, który deklaruje: „Chcieliśmy się zabawić komedią, a nie wpisywać się w spory światopoglądowe”. Ta pozornie niewinna wypowiedź odsłania głębszy problem współczesnej produkcji kulturalnej: ucieczkę od odpowiedzialności moralnej w imię „neutralności”, która w rzeczywistości jest formą milczącego przyzwolenia na dominujący relatywizm.

Sztukę przedstawiającą stary księgozbiór i krzyż w tradycyjnej bibliotece katolickiej
Kultura

Literatura jako narzędzie dezintegracji: modernistyczny festiwal podważający nadprzyrodzony porządek

Portal Tygodnik Powszechny (25 października 2025) relacjonuje IV dzień Festiwalu Conrada jako „rozmowy o Europie Środkowej, rodzinie, wspólnocie i pamięci”, gdzie twórcy próbują „opisać świat, który się rozpada”. Weronika Gogola, Ján Púček i Ziemowit Szczerek w dyskusji prowadzonej przez Aleksandrę Hudymač redukują środkowoeuropejskość do „mikroskopijnych historii”, „ironii przetrwania” i groteski. Nominowani do Nagrody Conrada przyznają, że piszą z „przymusu”, traktując rodzinę jako „źródło napięcia”, zaś Colm Tóibín w finale festiwalu głosi, że „pisanie to próba oddania głosu ciszy” – całość stanowi manifest dekadenckiego humanizmu oderwanego od nadprzyrodzonego porządku.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.