Milczenie Rosjan wobec wojny: cena komfortu kosztem moralnej dezercji
Portal Więź.pl (8 października 2025) relacjonuje wypowiedzi rosyjskiej dziennikarki Kateriny Gordiejewej, która w rozmowie z „Tygodnikiem Powszechnym” opisuje rzeczywistość społeczną Rosji w czasie wojny: „W Moskwie nie czuć wojny, to nadal stolica bogactwa i wygody. Putin jest sprytny, nie wysyła moskwian na wojnę. Giną mieszkańcy wiosek z dala od stolicy”. Taka narracja, skupiona na socjologicznej obserwacji, stanowi jednak rażący przykład redukcji zła do kwestii geopolitycznej wygody, całkowicie pomijając lex naturalis (prawo naturalne) i obowiązek moralnego oporu.