Portal eKAI (10 października 2025) relacjonuje zgromadzenie około 600 osób w Arenie Jaskółka w Tarnowie, rzekomo inaugurujące „33. edycję kolędy misyjnej”. Wydarzenie organizowane przez Wydział Misyjny Kurii Diecezjalnej w Tarnowie zostało przedstawione jako duchowa aktywność dzieci pragnących pomóc rówieśnikom w krajach misyjnych. W rzeczywistości mamy do czynienia z instrumentalizacją dzieci w celu promocji modernistycznej pseudo-teologii i kultu antypapieża.
Redukcja misji Kościoła do naturalistycznego humanitaryzmu
„Dzieci chcą pomagać swoim rówieśnikom z krajów misyjnych”
To zdanie demaskuje całkowite wypaczenie katolickiego pojęcia misji. Jak nauczał Pius XI w encyklice Rerum Ecclesiae: „Głównym celem misji jest nawrócenie niewiernych na wiarę katolicką”. Tymczasem komentowane wydarzenie sprowadza działalność misyjną do płytkiego humanitaryzmu, całkowicie pomijając obowiązek głoszenia extra Ecclesiam nulla salus (poza Kościołem nie ma zbawienia).
Ks. Karol Kuźma, koordynator ds. kolędy misyjnej, ujawnia prawdziwy cel akcji: „Będziemy rozdawali obrazek ze Świętą Rodziną. W tle będzie Machu Picchu, czyli starożytne miasto Inków”. To jawne promowanie religijnego synkretyzmu, zestawiające świętość Chrystusa z pozostałościami pogańskiego kultu. Jak przypomina Sobór Trydencki w dekrecie De invocatione, „co dobrego znajduje się u pogan, należy przypisywać Bogu, a nie błędom pogaństwa”.
Kult antypapieża jako centralny element apostazji
„Piosenka będzie towarzyszyć akcji pomocy dla Strefy Gazy […] 'Viva Papa Leon’ promowała naszą zbiórkę”
Najbardziej szokującym elementem jest wprowadzenie pieśni Viva Papa Leon dedykowanej uzurpatorowi na tronie Piotrowym. Jak naucza Święte Oficjum w dekrecie Lamentabili sane exitu: „Kościół nie może pojednać się ani współpracować z heretykami”. Publiczne wychwalanie osoby jawnie propagującej herezje (jak komunię dla rozwodników czy relatywizm religijny) stanowi ciężkie zgorszenie i współudział w grzechu.
Ks. Maksymilian Lelito, dyrektor Wydziału Misyjnego, zdradza prawdziwy cel akcji: „żeby ta piosenka 'Viva Papa Leon’ promowała naszą zbiórkę”. To ewidentne wykorzystanie dzieci do legitymizacji antypapieża, co Pius XI w Quas Primas nazywał „zdradą królewskiej godności Chrystusa”.
Bałwochwalcza symbolika i synkretyzm
Wydarzenie zostało zdominowane przez kulturowe bałwochwalstwo:
Centralną rolę pełniła lama – zwierzę czczone w andyjskich kultach pogańskich
Dzieci „ozdabiały lamy” i „nadawały im imiona”, co Pius X w Pascendi Dominici gregis potępił jako „przenikanie pogańskich zwyczajów pod pozorem niewinnej zabawy”
Hasło „Jesú s tú eres la luz” (Jezu, Ty jesteś światłością) w połączeniu z Machu Picchu tworzy wrażenie równorzędności Objawienia z pogańskimi zabobonami
Martyna Witecka z Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego zachwyca się: „byłyśmy zakochane w tych lamach”. To klasyczny przykład naturalizacji wiary potępiony przez św. Piusa X w dekrecie Lamentabili (propozycja 58): „Doskonałość moralna polega na gromadzeniu bogactw i zaspokajaniu przyjemności”.
Duchowa pułapka dla niewinnych dusz
Organizatorzy chwalą się: „W ostatnią kolędę misyjną zaangażowanych było ok. stu dzieci”. W rzeczywistości są to duchowe nadużycia wobec nieletnich, które:
Uczą relatywizmu religijnego przez łączenie katolickich symboli z pogańskimi
Wdrażają kult osoby jawnie występującej przeciwko dogmatom wiary
Redukują nadprzyrodzone powołanie Kościoła do świeckiego humanitaryzmu
Jak ostrzegał św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice: „Jawny heretyk sam w sobie przestaje być członkiem Kościoła”. Uczestnictwo w akcjach legitymizujących heretyckiego uzurpatora naraża dzieci na utratę łaski uświęcającej.
Zamiast ewangelizacji – propagowanie apostazji
Cała inicjatywa stanowi dokładną realizację modernistycznego programu opisanego w syllabusie Piusa IX (propozycja 80): „Rzymski Papież może i powinien pogodzić się z postępem, liberalizmem i nowoczesną cywilizacją”.
Zamiast uczyć dzieci modlitwy różańcowej za nawrócenie grzeszników czy prawdziwej historii misji męczenników, serwuje się im:
Taną rozrywkę z „tańcami dla papieża”
Synkretyzm religijny (katolicyzm + inkaskie zabobony)
Kult apostaty nazywającego się „papieżem”
Prawdziwi misjonarze – jak św. Franciszek Ksawery – szli na śmierć głosząc „Chrzcijcie wszystkie narody w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Mt 28,19). Tymczasem tarnowscy organizatorzy proponują dzieciom konkurs na „wierszyk o lamie” – co Pius XI w Mortalium animos nazwałby „zdradą Krzyża Chrystusowego”.