duchowość

Uroczysta katolicka procesja przy grobie na Wawelu, z kapłanem i żołnierzami w tradycyjnych strojach, oddającymi cześć i modlącymi się w duchu szacunku i wiary.
Polska

Kult czynu bez łaski: Kadrówka, Piłsudski i świecka liturgia państwa

Portal eKAI informuje o 60. Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej: około 350 uczestników wyruszyło z krakowskich Oleandrów do Kielc, by przejść 120 km i upamiętnić legionowy czyn Józefa Piłsudskiego. Relacja akcentuje rocznice, hołdy przy sarkofagu Piłsudskiego na Wawelu, zawody strzeleckie, biegi, epizody Armii Krajowej i udział „strzelców”, żołnierzy 1. Dywizji Piechoty Legionów oraz Wojsk Obrony Terytorialnej. Wskazuje na historyczne konteksty i kontynuację tradycji Kadrówek przed wojną, ich zakaz w PRL i wznowienie w 1981 r. Kończy się prośbą portalu o wsparcie. Jest to opowieść o narodowej procesji bez Boga, w której sacrum zastąpiono państwem i kultem wodza – świecką parodią religii.

Realistyczne, pełne szacunku zdjęcie katolickiego kapłana błogosławiącego kosze z żywnością podczas wydarzenia charytatywnego na zewnątrz, z wiernymi i kościołem w tle.
Kurialiści

Caritas w służbie funduszom: sakralizacja biurokratycznego ubóstwa

Cytowany artykuł relacjonuje akcję wydawania paczek żywnościowych w Nakle nad Notecią w ramach programu „Fundusze Europejskie na Pomoc Żywnościową 2021–2027” (FEPŻ). Logistykę organizowały Caritas Diecezji Bydgoskiej i parafia św. Wawrzyńca, a wsparcie zapewniły instytucje samorządowe oraz lokalny biznes. Wskazano progi dochodowe i harmonogram „Podprogramu 2024”. W tekście celebruje się sprawność wolontariacką, współpracę z urzędami i hasło „smak nadziei”, bez najmniejszej wzmianki o sakramentach, stanie łaski, pokucie, obowiązku nawrócenia i królowaniu Chrystusa nad życiem społecznym. Jednym zdaniem: to liturgia świeckiego humanitaryzmu, w której Caritas staje się ramieniem zarządzania biedą dla biurokracji unijnej, a nie narzędziem zbawienia dusz.

Pielgrzymka katolicka w Kalwarii Pacławskiej, modlący się pielgrzymi przy stacjach Drogi Krzyżowej, spokojne i pełne wiary otoczenie kościoła i natury
Kurialiści

Kalwaria Pacławska jako spektakl: od odpustu do widowiska bez Ofiary

Cytowany artykuł ogłasza program „Wielkiego Odpustu Kalwaryjskiego” w Kalwarii Pacławskiej (11–15 sierpnia), zapowiadając wzmożony napływ pątników oraz gęsty kalendarz wydarzeń: liczne „Msze św.” przy różnych ołtarzach, procesje, dróżki, koncerty, oratorium, „nabożeństwo uzdrowienia”, Akatyst, nocne czuwania i „Msza prymicyjna franciszkańskich neoprezbiterów”. Wydarzeniu mają przewodniczyć i głosić kazania m.in. Edward Kawa, Adam Szal, Wacław Depo, Mariusz Kozioł oraz lokalni franciszkanie. Całość jest podszyta entuzjazmem organizacyjno-festiwalowym, w którym centralną osią staje się kalendarz atrakcji i logistyczne ułatwienia, a nie wyraźna, katolicka doktryna o Ofierze Mszy, łasce, nawróceniu i królowaniu Chrystusa nad społeczeństwami. Oto znów religia staje się widowiskiem, a nie kultem Boga w prawdzie.

Reverentna scena w kościele katolickim z kapłanem modlącym się przed krucyfiksem, symbolizująca wiarę i Bożą władzę nad światem.
Polska

Kult demokracji bez Boga: orędzie Nawrockiego jako manifest naturalizmu politycznego

Portal Opoka publikuje pełny tekst orędzia prezydenta RP Karola Nawrockiego wygłoszonego przed Zgromadzeniem Narodowym, w którym padają deklaracje o „Planie 21”, zapowiedź prac nad zmianą konstytucji do 2030 r., pierwszym projektem ma być ustawa o CPK, a także pochwała demokracji, suwerenności narodu i wartości „chrześcijańskich” w rozumieniu humanitarnego sentymentalizmu. Retoryka koncentruje się na woli ludu, sprawczości państwa, infrastrukturze i polityce migracyjnej, bez choćby jednej wzmianki o Prawie Bożym, społecznym panowaniu Chrystusa Króla, grzechu, łasce, czy moralnych prerogatywach władzy podporządkowanej Objawieniu. Konkluzja jest nieunikniona: mamy do czynienia z klasycznym aktem politycznego naturalizmu – kultem suwerena ludu zamiast suwerenności Chrystusa.

Rewersyjne, pełne szacunku zdjęcie przedstawiające kapłana podczas liturgii w katedrze, z krucyfiksem i świecami, ukazujące oddanie Chrystusowi w kontekście narodowym
Kurialiści

Urząd prezydenta jako bożek jedności narodowej? Liturgiczny humanitaryzm zamiast królowania Chrystusa

Cytowany artykuł relacjonuje mszę „za Ojczyznę” i nowo zaprzysiężonego prezydenta Rzeczypospolitej, Karola Nawrockiego, sprawowaną w warszawskiej archikatedrze w Uroczystość Przemienienia Pańskiego. „Przewodniczył” jej „prymas” Wojciech Polak, a homilię wygłosił „metropolita warszawski” Adrian Galbas SAC. Główny przekaz: Urząd Prezydenta ma „jednoczyć wszystkich”, prezydent ma „nie faworyzować”, „prowadzić z mądrością”, „posłuszny prawu” i pamiętać o „ostatecznym celu: wieczności”. Wspomniano o Konstytucji 3 maja jako historycznym modelu „przezwyciężenia podziałów”. Konkluzją jest modlitwa za prezydenta, jego rodzinę i Ojczyznę. Punkt ciężkości kładziony jest na konsensus, prawo pozytywne i symbolikę jedności państwowej, z minimalną i asekuracyjną wzmianką o sądzie Bożym. Wniosek: to nie jest homilia katolicka, lecz parareligijny manifest posłuszeństwa liberalnej państwowości, w którym kult jedności narodowej i państwowego „prawa” przykrywa obowiązek publicznego panowania Chrystusa Króla.

Rewerentny obraz katolickiego kapłana podczas homilii przy ołtarzu, z naciskiem na Eucharystię i tradycyjną architekturę kościoła, oddający atmosferę modlitwy i wiary.
Kurialiści

Tron państwowy zamiast ołtarza: homilia abp. Galbasa jako manifest naturalizmu

Portal Opoka informuje o homilii Adriana Galbasa wygłoszonej 6 sierpnia 2025 r. podczas Mszy z udziałem nowo zaprzysiężonego prezydenta RP Karola Nawrockiego. Homilia osadzona jest wokół Przemienienia Pańskiego i cytuje św. Leona Wielkiego, akcentując „umocnienie wiary” uczniów przez wizję chwały Chrystusa przed Kalwarią. Galbas rozwija wątek „góry Tabor” i „góry Kalwarii” w życiu prezydenta, wzmacnia postulat „jednoczenia narodu” przez urząd prezydenta i w warstwie retorycznej kieruje celebrację liturgiczną ku afirmacji państwowego projektu wspólnoty politycznej. Końcowy przekaz brzmi: władza polityczna ma spajać naród, a religijny ceremoniał ma to usankcjonować – co jest klasycznym przykładem posoborowego naturalizmu i moralizatorskiego klerykalizmu, gdzie łaska jest milczeniem, a polityczny pragmatyzm staje się quasi-sakramentem jedności.

Reverentny katolicki kapłan w tradycyjnych szatach przy ołtarzu w historycznej świątyni, symbolizujący wierność prawdziwemu papieskiemu autorytetowi.
Posoborowie

Ekumeniczna mgła i fałszywy prymat: jak rozmienia się na drobne urząd Piotra

Kath.net publikuje wywiad z Kurtem Kurialistą Kochem, prefektem watykańskiej Dykasterii ds. „Popierania Jedności Chrześcijan”, o rzekomych „postępach” ekumenicznych, relacji z Kościołami Wschodu, sporze wokół Fiducia supplicans, wspólnej dacie Wielkanocy, „synodalności” oraz rozumieniu prymatu Rzymu pod rządami „papieża” Leona XIV. Koch twierdzi m.in., że istnieje szeroka podstawa jedności z prawosławiem, że spór z 1054 r. nie był „schizmą Kościołów”, że „ekumenizm krwi” już czyni nas jednym, oraz że praktyczny kształt prymatu można wspólnie „uzgodnić”. Całość spina modernistyczny słownik relatywizujący dogmat i kult, zakładający pluralizm liturgiczny, instytucjonalny i normatywny.
Teza: tekst promuje naturalistyczny ekumenizm, który neguje boskie pochodzenie i zakres prymatu Piotrowego, relatywizuje dogmat o jedyności Kościoła Chrystusowego oraz zasłania grzech apostazji sentymentalizmem „krwi”.

Grupa pielgrzymów katolickich w modlitewnej pielgrzymce do sanktuarium, ukazująca duchową jedność i wiarę w spokojnym, naturalnym otoczeniu
Kurialiści

Jubileuszowa pielgrzymka bez nawrócenia: humanitarny rytuał posoborowej pustyni

Portal eKAI informuje o 34. Pieszej Pielgrzymce diecezji bielsko-żywieckiej na Jasną Górę (1725 osób, grupy krajowe i zagraniczne), której ton i program spina hasło „z nadzieją i po nadzieję” w Roku Jubileuszowym 2025. Relacjonuje wystąpienia bp. Romana Pindla: wzmianki o Objawieniu, powołanie się na św. Piotra i św. Jakuba w kontekście sakramentów chorych, oraz szeroką laudację Johna Henry’ego Newmana – rzekomo patrona „odpowiadania na wyzwania nowoczesności”. Zapowiedziano konferencje o Najświętszym Sercu Pana Jezusa i praktykach pierwszych piątków, podkreślono „radość, modlitwę i trud” jako świadectwo „pielgrzymów nadziei”. Całość wieńczy typowy dla posoborowych komunikatów marketing duchowości i statystyki frekwencyjne. Ten przekaz, mimo pobożnej fasady, redukuje religię do sentymentalnego humanitaryzmu i promuje modernistyczną teologię adaptacji, a nie nawrócenia do panowania Chrystusa Króla.

Reverentna scena Mszy Świętej w katolickim kościele, kapłan w tradycyjnym ornacie, wierni w modlitwie, ukazująca duchową powagę i oddanie religii katolickiej.
Kurialiści

Jedność bez prawdy: liturgiczna asysta dla demokracji zamiast królowania Chrystusa

Biuro prasowe eKAI relacjonuje Mszę w archikatedrze św. Jana w Warszawie po zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego na prezydenta RP. Przewodniczył abp Wojciech Polak, homilię wygłosił abp Adrian Galbas, łącząc święto Przemienienia Pańskiego z wezwaniem do narodowej jedności i posłuszeństwa prawu konstytucyjnemu. Padły akcenty: o „dobru wspólnym”, „kryzysie antropologicznym”, „byciu ponad podziałami”, o mądrości Salomona oraz o „sensie i transcendencji” w duchu cytatu Emmanuela Macrona. W całej narracji Msza i słowo zostały podporządkowane kulcie państwa i demokracji liberalnej, nie panowaniu Chrystusa Króla i nie społecznemu królowaniu prawa Bożego. To jest teza: liturgia i homilia zostały użyte do sakralizacji świeckiego porządku, co z katolickiego punktu widzenia stanowi nadużycie i modernistyczny błąd publiczny.

Rekonstrukcja tradycyjnego katolickiego wnętrza kościoła, starszy ksiądz modlący się z zapalonym świecami, w otoczeniu witraży przedstawiających świętych, wywołująca uczucie szacunku i duchowej refleksji
Posoborowie

Hongkoński „kapelan” o atrakcyjności Kościoła: humanitaryzm zamiast królowania Chrystusa

eKAI (06 sierpnia 2025) publikuje rozmowę Krzysztofa Tomasika z Remigiuszem Rémy Kurowskim, pallotynem, „kapelanem” francuskojęzycznej wspólnoty w Hongkongu. Rozmówca opisuje „wolność” religijną w mieście, akcentuje uprzejmość społeczną wobec znaków religijnych, chwali pluralizm, relacjonuje logistykę duszpasterstwa „w ruchu” (kaplica dominikanów, Msze w plenerze, na plaży), podkreśla „otwartość” duchową Azji i mówi o chrześcijaństwie jako „atrakcyjnym”, głównie przez pomoc biednym i nie-narzucanie wymagań. Padają stwierdzenia o „prawie miłości akceptowanym w wolności”, o potrzebie „transcendencji zakorzenionej w immanencji”, przy równoczesnej pochwałach „szacunku dla każdej religii”. Pointa: humanitarna użyteczność i pluralistyczna poprawność zastępują integralną misję Kościoła i królowanie Chrystusa nad narodami – to jest sedno krytyki.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.