Jubileusz Młodzieży w Rzymie: sentymentalny spektakl bez Chrystusa Króla
Cytowany artykuł relacjonuje wypowiedzi Hanny Bienek, młodej uczestniczki tzw. Jubileuszu Młodzieży w Rzymie (03 sierpnia 2025), która „odczytała jedno z wezwań modlitwy wiernych podczas Mszy św. wieńczącej Jubileusz Młodzieży” na Tor Vergata pod przewodnictwem „Ojca Świętego Leona XIV”. W akcentach pojawia się zachwyt nad Bazyliką św. Piotra, emocjonalna wdzięczność za „papieską niespodziankę” i radość ze wspólnotowego przeżycia z młodymi z różnych krajów, które ma dawać „nadzieję na lepsze jutro” i pokazywać, że „można żyć razem z Nim”. Zasadniczym tonem jest ckliwy, medialny entuzjazm oraz promocja rzymskiego eventu i osoby „papieża”. Konkluzja jest nieubłagana: z liturgii uczyniono widowisko socjopsychologiczne, a milczenie o ofierze, łasce uświęcającej, piekle i królowaniu Chrystusa nad narodami odsłania duchową pustkę całego przedsięwzięcia.