Portal LifeSiteNews relacjonuje historię aktorki Kim Novak, która w dokumencie „Kim Novak’s Vertigo” opisała próby aborcji i infanticydy dokonane przez jej matkę w czasach Wielkiego Kryzysu. Novak, znana z roli w filmie Alfreda Hitchcocka, wspomina, jak matka próbowała usunąć ciążę drutami do dziergania, a po narodzinach próbowała ją udusić poduszką, co skutkowało problemami oddechowymi. Mimo tych wydarzeń, Novak broni matki, podkreślając pozytywne aspekty dzieciństwa i cytując jej słowa o byciu „kapitanem własnego statku”. Dokument, zaprezentowany na Festiwalu Filmowym w Wenecji, służy jej jako forma „wyznania” przed starością, a Novak, obecnie 92-letnia, krytykuje kulturę Hollywood, co skłoniło ją do porzucenia aktorstwa na rzecz malarstwa.
Ta relacja, choć pozornie osobista, ukazuje głębokie teologiczne bankructwo modernistycznego humanizmu, gdzie tragedia grzechu ciężkiego – aborcji i infanticydy – redukowana jest do anegdoty bez odniesienia do nadprzyrodzonej łaski, skruchy i kary wiecznej, co jest jawnym zaprzeczeniem niezmiennej doktryny katolickiej.