Pius XI

Szykowna, realistyczna scena katolicka w świątyni z kapłanami w tradycyjnych szatach, ołtarzem z krzyżem i wiernymi modlącymi się w skupieniu, ukazująca głęboki szacunek dla katolickiej tradycji i autorytetu.
Posoborowie

Pacyfizm bez Chrystusa: nuklearny „pokój” jako parawan apostazji

Vatican News PL relacjonuje homilię Blase’a Cupicha, „kardynała” i arcybiskupa Chicago, wygłoszoną w Nagasaki z okazji 80. rocznicy zrzucenia bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki. Cupich potępia bombardowania, krytykuje odstraszanie nuklearne jako „groźbę” niezdolną dać pokój, wzywa do „rozbrojenia integralnego”, do „formacji moralnej” społeczeństw w duchu odrzucenia „zemsty, nienawiści, nacjonalizmu”, cytuje współczesne sondaże i wzywa do dyplomatycznej redukcji arsenałów — najpierw USA-Rosja, potem inne potęgi. Wpisuje to w linię „papieża Franciszka”, który uznaje odstraszanie nuklearne za „złudną nadzieję”. Całość spina apel: „unikajmy użycia broni i szukajmy dialogu”. Zasadniczy problem: ta homilia usuwa królowanie Chrystusa, prawo Boże i realia grzechu, sprowadzając moralność do naturalistycznej socjotechniki — to program politycznego pacyfizmu, nie katolickiej soteriologii i niezmiennej teologii wojny sprawiedliwej.

Realistyczny obraz katolickiej kaplicy z wiernymi modlącymi się przy ołtarzu, ukazujący głębię duchowej pobożności i tradycyjny katolicki klimat
Posoborowie

„Duchowy most” Sant’Egidio: humanitarny sentymentalizm zamiast królowania Chrystusa

Vatican News informuje o inicjatywie Wspólnoty Sant’Egidio, archidiecezji Nagasaki i Ruchu Focolari: 75-godzinne czuwanie modlitewne „o pokój”, spinające kaplicę Najświętszego Serca Jezusa i Marji w Nowym Jorku z kaplicą Matki Bożej z Nagasaki (bazylika Urakami), w 80. rocznicę zrzucenia bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki. Wydarzenie, prowadzone w języku „solidarności” i „komunii”, obejmuje intencję „wszystkich ofiar trwających konfliktów” i dopuszcza uczestnictwo online poprzez przesyłanie „modlitw”. Portal eKAI dorzuca patetyczną prośbę o wsparcie finansowe. Konkluzja jest niestety ewidentna: proponuje się naturalistyczny rytuał emocji pozbawiony nadprzyrodzonego sensu, bez wezwania do panowania Chrystusa Króla, pokuty, nawrócenia narodów i posłuszeństwa Prawu Bożemu.

Realistyczne katolickie zdjęcie liturgii na Jasnej Górze z kapłanami i wiernymi w modlitewnym skupieniu, podkreślające sakralność i oddanie Bogu.
Polska

Narodowe gesty bez Chrystusa Króla. Polityczny moralizm zamiast katolickiego ładu

Portal Opoka relacjonuje pochwalną ocenę prof. Mieczysława Ryby (KUL/AKSiM) dotyczącą orędzia prezydenta Karola Nawrockiego: akcenty narodowe, „szczerość”, konsekwencja w realizacji „Planu 21”, nacisk na silne państwo, demografię, edukację, sojusz z USA, opór wobec dyktatów UE, a także symboliczne gesty wobec Jasnej Góry i udział we Mszy w intencji Ojczyzny. Wskazuje się na powrót do „korzeni” i cytuje Romana Dmowskiego jako punkt odniesienia dla antykosmopolitycznej polityki. Kończy to tezą o politycznej presji na rząd i „zwycięstwie” orientacji narodowej. Ten obraz – rzekomego renesansu tradycji – skrywa jednak fakt zasadniczy: milczenie o społecznej suwerenności Chrystusa Króla i o obowiązku podporządkowania państwa prawu Bożemu oraz redukcję religii do patriotycznej ornamentyki – to jest rdzeń problemu.

Klasztor, kapłan w tradycyjnych szatach, modlitwa w świątyni, skupiona wiara, tradycyjna liturgia, spokojne wnętrze kościoła, wyraz religijnej pobożności
Kurialiści

Estetyczny humanitaryzm zamiast wiary: krakowski „biskup” sprzedaje piękno bez krzyża

eKAI (7 sierpnia 2025) relacjonuje homilię Damiana Muskusa OFM wygłoszoną do grupy 45. Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej w Skawinie. „Biskup” akcentuje „radość”, „jedność” i „piękno Kościoła”, odwołując się do Przemienienia Pańskiego, wzywa, by wierni „stawali się Kościołem, który zachwyca i pociąga”, a chrześcijaństwo redukuje do emocjonalnego doświadczenia piękna, harmonii i wspólnotowej spójni. Teza homilii sprowadza się do stwierdzeń: nie ma chrześcijaństwa bez radości, Bóg powołał nas do jedności, nie do konfliktu, a piękno Boga jaśnieje w „Kościele”, który „On zamieszkuje”. O milczeniu na temat grzechu, nawrócenia, sądu i konieczności łaski – ani słowa. Wniosek oczywisty: mamy do czynienia z kolejnym przykładem posoborowego humanitaryzmu, który za zasłoną estetyki ukrywa rozkład dogmatu.

Obraz wiernych modlących się przed sanktuarium Fatimy, tradycyjny katolicki obraz, spokojna i pełna szacunku scena religijna
Wyróżnione, Posoborowie

Kult statystyki i sentymentalnej „pobożności”. Fatima jako laboratorium posoborowej religii człowieka

eKAI informuje o dużej liczbie polskich grup pielgrzymkowych odwiedzających latem sanktuarium w Fatimie, akcentując, że Polacy należą do czołowych nacji zagranicznych, a w dniach 12–13 sierpnia mają „wyróżniać się” frekwencją. Według przytoczonych danych w 2025 roku do tego miejsca przybyło już około 1 mln pielgrzymów z całego świata; przypomina się też znany schemat o objawieniach z 1917 roku. Całość utrzymana jest w tonie marketingowo-statystycznym, bez cienia refleksji nad prawdą katolicką, sakramentalnym życiem w stanie łaski i królowaniem Chrystusa, a w zamian promuje logistykę, widowiskowość i masowość jako miarę „religii” – co jest jawnym znakiem modernistycznego rozkładu.

Siedzący kapłan modlący się przed krucyfiksem w prostym wnętrzu kościoła, ukazujący głęboką pobożność i pokorę.
Świat

Humanitarny lament bez łaski: Ōe i „Hiroszima” jako ideologia bez Boga

Cytowany artykuł publikuje fragmenty książki Kenzaburō Ōe „Zapiski z Hiroszimy” (PIW, 2024; tłum. Dariusz Latoś), wspominając 80. rocznicę zrzucenia bomby atomowej na Hiroszimę. Tekst przedstawia samobójstwo wdowy po poecie Sankichim Tōge, przywołuje twórczość Tamikiego Hary i opisuje niedostateczną opiekę nad hibakusha, zwłaszcza na Okinawie. Autor protestuje przeciw obojętności państwa, piętnuje ignorancję medyczną i apeluje o działania na rzecz ofiar atomowych. Całość akcentuje ból, godność i psychologiczne rany, budując horyzontalną etykę „pokoju” i humanitaryzmu. Konkluzja: to emocyjny manifest naturalizmu, w którym milczenie o łasce, grzechu, sądzie i Chrystusie zdradza duchową pustynię i zamianę dobra nadprzyrodzonego na ideologię społecznego sentymentalizmu.

Realistyczne, pobożne zdjęcie katolickiego nabożeństwa z kapłanem, krzyżem i świecami w kościele, oddające duchową głębię i szacunek dla wiary.
Posoborowie

Agnostycyzm jako cnota? Demontaż personalistycznej mgławicy Więź.pl

Portal Więź.pl anonsuje podcast „Pytania na marginesach”, w którym Karol Grabias rozmawia z dr Sylwią Wilczewską (IFiS PAN) o agnostycyzmie. Padają pytania o możliwość bycia „osobą religijną” bez zdefiniowanego stanowiska co do istnienia Boga, o rzekomą użyteczność agnostycyzmu w obniżaniu „temperatury sporów” religijnych oraz o to, jak to możliwe, że tak różni światopoglądowo ludzie (Darwin, Wilde) byli agnostykami. Całość oprawiona jest personalistyczną autopromocją: „Więź – łączymy w czasach chaosu”, prośbą o darowizny oraz reklamą „personalistycznego spojrzenia na wiarę”. Konkluzja jest niewypowiedziana, ale sugerowana: agnostycyzm jako dopuszczalna, a nawet „pomocna” postawa wobec religii. To nie tylko błąd – to programowa neutralizacja dogmatu i moralnej powagi Objawienia.

Reverentny obraz katolickiego księdza modlącego się przed krucyfiksem w kościele, symbol wiary i pobożności.
Posoborowie

Zmartwychwstanie w cieniu Hollywood: sakrum zamienione w symbolikę i estetykę

Portal Opoka informuje o planach premiery dwu części filmu Mela Gibsona „Zmartwychwstanie Chrystusa” na rok 2027: pierwsza w Wielki Piątek (26 marca), druga w święto Wniebowstąpienia (6 maja). Produkcja ma koncentrować się na trzech dniach między Śmiercią i Zmartwychwstaniem oraz na czterdziestu dniach aż do Wniebowstąpienia, określając dzieło jako „teologiczne, kontemplacyjne i mistyczne”. W rolę Zbawiciela ma ponownie wcielić się Jim Caviezel, a zdjęcia ruszyć w 2026 roku. Zapowiedź akcentuje „symboliczny i duchowy” wydźwięk narracji powiązanej z datami liturgicznymi, przywołuje też sukces „Pasji” z 2004 r. Całość jest promocją religijno-estetycznego spektaklu, który – zamiast prowadzić do aktu wiary i skruchy – kanalizuje nadprzyrodzoną Tajemnicę w kategoriach emocji i sztuki masowej.

Pielgrzymka katolicka w Kalwarii Pacławskiej, modlący się pielgrzymi przy stacjach Drogi Krzyżowej, spokojne i pełne wiary otoczenie kościoła i natury
Kurialiści

Kalwaria Pacławska jako spektakl: od odpustu do widowiska bez Ofiary

Cytowany artykuł ogłasza program „Wielkiego Odpustu Kalwaryjskiego” w Kalwarii Pacławskiej (11–15 sierpnia), zapowiadając wzmożony napływ pątników oraz gęsty kalendarz wydarzeń: liczne „Msze św.” przy różnych ołtarzach, procesje, dróżki, koncerty, oratorium, „nabożeństwo uzdrowienia”, Akatyst, nocne czuwania i „Msza prymicyjna franciszkańskich neoprezbiterów”. Wydarzeniu mają przewodniczyć i głosić kazania m.in. Edward Kawa, Adam Szal, Wacław Depo, Mariusz Kozioł oraz lokalni franciszkanie. Całość jest podszyta entuzjazmem organizacyjno-festiwalowym, w którym centralną osią staje się kalendarz atrakcji i logistyczne ułatwienia, a nie wyraźna, katolicka doktryna o Ofierze Mszy, łasce, nawróceniu i królowaniu Chrystusa nad społeczeństwami. Oto znów religia staje się widowiskiem, a nie kultem Boga w prawdzie.

Reverentna scena Mszy Świętej w katolickim kościele, kapłan w tradycyjnym ornacie, wierni w modlitwie, ukazująca duchową powagę i oddanie religii katolickiej.
Kurialiści

Jedność bez prawdy: liturgiczna asysta dla demokracji zamiast królowania Chrystusa

Biuro prasowe eKAI relacjonuje Mszę w archikatedrze św. Jana w Warszawie po zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego na prezydenta RP. Przewodniczył abp Wojciech Polak, homilię wygłosił abp Adrian Galbas, łącząc święto Przemienienia Pańskiego z wezwaniem do narodowej jedności i posłuszeństwa prawu konstytucyjnemu. Padły akcenty: o „dobru wspólnym”, „kryzysie antropologicznym”, „byciu ponad podziałami”, o mądrości Salomona oraz o „sensie i transcendencji” w duchu cytatu Emmanuela Macrona. W całej narracji Msza i słowo zostały podporządkowane kulcie państwa i demokracji liberalnej, nie panowaniu Chrystusa Króla i nie społecznemu królowaniu prawa Bożego. To jest teza: liturgia i homilia zostały użyte do sakralizacji świeckiego porządku, co z katolickiego punktu widzenia stanowi nadużycie i modernistyczny błąd publiczny.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.