Portal LifeSiteNews informuje o wystąpieniach premiera Izraela Benjamina Netanjahu, który domaga się globalnej cenzury mediów społecznościowych w odpowiedzi na narastającą krytykę działań militarnych jego kraju. Netanjahu określa doniesienia o izraelskich zbrodniach jako „propagandę”, twierdząc, że Izrael przegrywa „wojnę propagandową z botami i algorytmami”. Artykuł wskazuje na historyczną zmianę w amerykańskiej opinii publicznej, gdzie – według badania Pew Research – 53% obywateli USA ma negatywny stosunek do Izraela, przy czym aż 50% młodych konserwatystów wyraża dezaprobatę. W odpowiedzi na ten trend, izraelski premier ogłasza nową strategię komunikacyjną, którą izraelski dziennik Haaretz określa jako „wojnę z całym światem”. „Prime Minister Benjamin Netanyahu is not satisfied with Israel’s seven war fronts over the last two years. He seems very determined to declare war on the entire world” – czytamy w analizie. W tle pojawiają się wypowiedzi amerykańskich polityków, w tym Donalda Trumpa ostrzegającego, że lobby izraelskie „traci kontrolę nad Kongresem”, oraz kontrowersyjna deklaracja spikera Izby Reprezentantów Mike’a Johnsona, który po wizycie w Jerozolimie stwierdził: „Our prayer is that America will always stand with Israel… that is what Scripture tells us to do”.