Grupa wierzących podczas odebrania Sznura Świętego Józefa w tradycyjnej katolickiej parafii, z kapłanem w szatach przedsoborowych.
Kurialiści

Zambrów: Nowe rozdziały w kulcie czy kolejne odstępstwo?

Portal eKAI (20 października 2025) informuje o wprowadzeniu w parafii „św. Józefa Rzemieślnika” w Zambrowie tzw. „Sznuru Świętego Józefa”. Praktyka ta – jak podaje relacja – nawiązuje do XVII-wiecznego zdarzenia z Antwerpii, gdzie augustianka doznała „cudownego uzdrowienia”. „Papież” Pius IX miał rzekomo zatwierdzić nabożeństwo wraz z przywilejami: „szczególną ochronę”, „łaskę czystości” oraz „opiekę w godzinie śmierci”. Biały sznur z siedmioma węzłami (odpowiadającymi „boleściom i radościom” Józefa) ma być noszony na ręku jako „sakramentalium”. W ramach wydarzenia zastosowano również „namaszczenie olejem św. Józefa” sprowadzonym z montrealskiego ośrodka kultu związanego z „św.” Andrzejem Bessette. W całym tym spektaklu brakuje jednak fundamentalnego pytania: czy Kościół katolicki potrzebuje nowych dewocjonaliów, gdy odrzuca się jego niezmienne depozytarium wiary?