Policja wobec modlitwy: milczący współudział w zbrodni aborcyjnej
Portal Opoka relacjonuje incydent z Oleśnicy, gdzie funkcjonariusze policji legitymowali uczestników Publicznego Różańca o zatrzymanie aborcji pod tamtejszym szpitalem. Interwencja nastąpiła po telefonie od Gizeli Jagielskiej, lekarza dokonującego zabójstw prenatalnych, obserwującej modlących się przez okno placówki. Jak podaje Fundacja Życie i Rodzina, mundurowi „nie umieli powiedzieć, o co im chodzi i co złego zrobili ludzie pod szpitalem”, jedynie powołując się na „takie polecenie”. Ta groteskowa sytuacja odsłania głębszy dramat: państwo konsekwentnie broni katów przed modlącymi się ofiar.









